Gdyby BB zamiast babrac sie w dziesieciu projektach, z ktorych zaden nie jest skonczony ani dopracowany, gdzie wszedzie wystepuja istotne bledy uniemozliwiajace normalna rozgrywke i zabierajace cala przyjemnosc z gry wzielo sie za jeden? Nie koniecznie za settlersy, ale, zeby zrobili jeden porzadny dopracowany na blysk projekt, w ktorym mozliwa jest rywalizacja i rozwoj, w ktorym lvl i osiagniecia daja profity, gdzie nie trzeba byloby im sugerowac ze wypadaloby zrobic to czy tamto tylko to wynikalo by z rozgrywki i bylo dla nich jasne? co by bylo wtedy? :>