coś co pozwoliłoby np. zamienić zbędne przygody na surki, mogą to być nawet mapki. Wiem że są też już mało warte ale bardziej przydatne niż kilkadziesiąt dzieci sawanny które schodzą najwyżej za rybke, to samo z ozdobami typu skrzynie, znaki itp
coś co pozwoliłoby np. zamienić zbędne przygody na surki, mogą to być nawet mapki. Wiem że są też już mało warte ale bardziej przydatne niż kilkadziesiąt dzieci sawanny które schodzą najwyżej za rybke, to samo z ozdobami typu skrzynie, znaki itp
nie no dzieciaki to się na kociołki przydają z nudów, ale te znaki i inne ozdoby można by na bale jakies przerobić lub złom miedziany
A ja czekam na dawno zgłoszone pomniki.... dzieci zrobię choćby i sto dla pomnika ;P
http://forum.thesettlersonline.pl/th...ghlight=pomnik
Proponuję budynek "Poczta". Klikając na ten budynek będziemy mieli dostęp do interface poczty. Animowany gołąb unoszący się nad budynkiem będzie informował o tym, czy jest nowa poczta do odczytania. Dodatkowo budynek można levelować zwiększając pojemność skrzynki odbiorczej/nadawczej.
budynek pikachiu gdzie można robić wszystko w nim i łączyć przygody w jedną całość co powstaje jakaś nowa
Czyli coś co już jest ale nie zajmuje miejsca na wyspie zamienić na kolejny zbędny budynek. to tak jak kantor handlowy, niby handlujesz poprzez wage ale bez budynku na wyspie nic nie zdziałasz. Bezsens totalny moim zdaniem
Ja nie chce zadnych nowych budynków tylko multiplikator woja w koszarach i bede wpelni szczesliwy!
obora do produkcjii gnoju , ktorym mozna uzupelnic szkolke drzew egzotycznych, gnoj bylby produkowany z koni i settlersow, oczywiscie konie dawalyby wiecej gnoju
Plantacja *pegi7* - z tego robi się premię co daje +1000% do produkcji wszystkich budynków i 0% przyrostu :P
Pracownia Macierewicza - produkuje premie ogłupiające settlersów znajomego (-400% do produkcji)
Edit: Zakręcony - *pegi7* - dobre, masz pi... *pegi7* u mnie
Ostatnio edytowane przez Lipek ; 21.01.2014 o 20:29
Budynek providenta na klejnoty