Nic się nie zmieniło jak raz sypało półmiskami to później sypie torbami, musi być równowaga.
7 dni temu:
Spoiler
Aktualnie:
Spoiler
Cały czas okolice 11%
Nic się nie zmieniło jak raz sypało półmiskami to później sypie torbami, musi być równowaga.
7 dni temu:
Spoiler
Aktualnie:
Spoiler
Cały czas okolice 11%
mnie też chłopaki torby przynoszą
Przestancie robic teorie spiskowe
Po prostu nie macie szczescia i tyle
A ja wysyłam grubasa niby po fasolki - więc to chyba właśnie poszukiwanie artefaktów i 2x przyniósł mi węgiel - jaki w tym sens?
No cóż. Pora się z tym pogodzić. Jedni mają permanentne szczęście, inni pecha. Mi nie noszą toreb śniegu prawie w ogóle. Odkrywcy wysłani na najdłuższe noszą od tygodnia głównie saletrę, a przez jeden dzień na 30 lub 32 dropy z różnych przygód wpadł mi granit tylko 5 razy. Na dodatek dwa razy z jednej matczynej z wymianą dropa. Patrząc także na ilość dropów z czarnych do wyspy piratów wyszło mi po tej serii, że większe szczęście do granitu mam w czarnych, niż w piratach. Tak więc Ci, którym nie noszą, pogódźcie się ze swoim pechem i się nie stresujcie
Z całą pewnością coś się zmieniło bo przynoszą też zupę fasolową.
w poszukiwaniach artefaktów noszą tez zupy fasolowe dziś mi 1 przyniosl chodz moglby nosić pieśń koncentracji lepiej by było
Ostatnio edytowane przez DZOOZEF ; 22.01.2014 o 17:57
Odświeże temat, od wspomnianej konserwy 1 worek i wiekszość to kanapka lub półmisek...czy to tylko ja mam 2 tygodnie pecha?