Wystarczy ze straty beda na poziomie ZE lub DS to pomysl szybko umrze i racja przydaloby sie cos wiecej warte
niz granit ktorego przy 2 latach grania i wprowadzeniu kont premium przestal byc jakims wielkim problemem.
Wystarczy ze straty beda na poziomie ZE lub DS to pomysl szybko umrze i racja przydaloby sie cos wiecej warte
niz granit ktorego przy 2 latach grania i wprowadzeniu kont premium przestal byc jakims wielkim problemem.
Czy pomysł jest trafiony to bedzie można powiedzieć jak będzie wiadomo coś więcej, jezeli drop bedzie dobry i będzie można robić inne przygody niezależnie od przygody kooperacyjnej to kto wie, może to będzie hit, wystarczy że wprowadzą nowy surowiec tak jak fasolki w krawcach i już sie bedzie opłacać ja robić.
Ostatnio edytowane przez krzyssa ; 07.01.2014 o 19:31
Zapowiada się ciekawie a co z tego wyjdzie? Pokazali tylko jedną mapkę (chyba najłatwiejszą), gdzie więcej? Ciekawe czy wszyscy mają te same składy do pokonania? Jeśli każdy będzie miał coś innego a co za tym idzie inny exp to rozstawianie będzie losowe czy wedle kolejności dołączania?
A mnie te nowe przygody zalatują zalążkami czy poligonem pod PvP...
Bardzo dobry pomysł, pożądany od dawna. Obecnie istniejące przygody ilu by nie były osobowe to sa wykonywane w 99% zawsze jednoosobowo. Teraz może pojawi sie konieczność nawiazywania wspolpracy zamiast handlu dropami.
Stawiajcie pomniki Szalonego Kórlika, on jeden przeszedł tą grę do końca.
Mnie najbardziej zaciekawiło to:
Czyli jednak pomysł z przygodami ekonomicznymi nie upadł? Czyżby miał wrócić? Czy to tylko nadgorliwość tłumacza?Krótkie podsumowanie przygód (militarnych) w trybie współpracy znajduje się poniżej.
PO PIERWSZE !!!!
Jest coś takiego jak np. Mouse Recorder Pro v2 i robisz sobie kilka tyś wojska w dziesiąt sekund bez zbędnego klikania więc tylko kwestią ruszenia głową jest sprawa ograniczenia wszystkiego do 25szt. Nie chce się pomyśleć to KLIKAJ a nie marudź.
po wtaroje
Przygody nowe ... hmm jeżeli jak to się mówi będzie opłacalność to poleci, inaczej lipa na maksa. No chyba że za mapy wycofane zostaną takie przygody jak : czarni, byczek i inne. Poza tym są powroty azylanów i te kolejne zakazane, których ludziska zakupili i nawet po kilkaset szt na osobę więc na jakiś czas starczy
KZE wymiata obecnie więc nie ma się czym przejmować.
Obecnie istniejace przygody byly wykonywane jednoosobowo, bo mogly byc wykonywane jednoosobowo. Ktos przy balansowaniu sily wrogich jednostek nie policzyl sobie jaka wydolnosc produkcyjna ma dobrze rozbudowana wyspa, wyszlo jak wyszlo i nie ma chyba nic bulwersujacego w tym, ze do przygody ktora mozna w 2 godziny ukonczyc samemu nie zaprzega sie zbednych graczy.
Nowe przygody jesli nie beda bardzo trudne albo nie beda dawaly jakiegos unikalnego lootu to natomiast spory krok wstecz, bo beda tym samym co wczesniejsze, minus zabrana graczom mozliwosc wyboru.
"A necromancer is just a really, really late healer"