a)Kupiec
b)Handel
c)Wzbogacenie
d)Zmnejszenie strat
Słabo dopasowana ankieta do problemu. Każda z tych przygód ma swoje plusy. A że wiekszosc ich nie lubi robic to kwestia lenistwa i malych ambicji graczy.
Stawiajcie pomniki Szalonego Kórlika, on jeden przeszedł tą grę do końca.
Tu się nie rozchodzi o to że nikt nie lubi jej robić tylko o to że przygody te zawalają menu Gwiazdy i nie dość że płacisz 350 wędlin + 60 monet(odkrywcy) przynosi ci 4x dzieci 2x wiktora 1x zakazane a jak chcesz je sprzedać na handlu to do każdej przygody dopłacasz indywidualnie bo nie da sie wystawić np. 4-ech partii jednej przygody !
A dla czego nie chętnie wykonuje te przygody ?
-Bo ilość tych przygód przynoszonych przez odkrywce jest większa niż jednostki które jestem w stanie wyhodować
na 17 odkrywców dziennie dostaje około 3-5 badziewnych przygód (wolał bym mapy)
Edit :
choć co jakiś czas usuwam nie potrzebne przygody
To moje menu gwiazdy na dzień dzisiejszy :
Krzyży-kuj każdą po kolei to cie też krew zaleje !
próbowałem na bieżąco usuwać ale jak widać nie dało rady !
Ostatnio edytowane przez rycha86 ; 08.01.2014 o 11:56
To teraz zadam pytanie po co wysylasz odkrywcow mając tyle przygód? Przydałaby ci sie faktycznie opcja hurtowej sprzedaży, bo w tych krawcach i mrocznym bractwie zamroziłes sporo majatku.
Prędzej czy później BB samo zdecyduje zeby cos takiego wprowadzic bo zapchane gwiazdy musza obciazac im bazy danych. Podobmo jest limit 1000 jendego typu przygody, potem beda przepadac wiec spokoj, przestanie przybywac.![]()
Stawiajcie pomniki Szalonego Kórlika, on jeden przeszedł tą grę do końca.
A no widzisz Jeden handluje zbożem jeden mieczami a inny granitem ! Ja handluje przygodami !
nie pochwale się jakie miałem przychody bo to nie o to w temacie chodzi !
Krawcami i Bractwem nie handluję bo mało płacą a po za tym jeść nie wołają
Jedyne co mnie pocieszyło to wiadomość na głównej o nowych przygodach Co-op ! tzn gwiazda będzie pękać w szwach
Ostatnio edytowane przez rycha86 ; 08.01.2014 o 21:32
Dzieci Sawanny mają plusy? :]
Fajnie z nich tytan leci, ale zapotrzebowanie na tytan jest trochę małe. Na exp za duże straty. Na kociołki za małe zapotrzebowanie. Z expem częściowym za dużo roboty (a chyba jednak nadal straty duże).
Niby jakieś plusy są, ale ważne żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów.
Problem zalegania, kasowania i handlu by się rozwiązał gdyby wprowadzić sensowne grupowanie. Nie istnieje chyba żaden sensowny powód, żeby jednakowe przygody były trzymane oddzielnie.
Banitów i Wiktora podobno jest sens robić, a Zakazane powinny zyskać na wartości po uzupełnieniu nagrody.
Poznańczyk dałem tylko przykład że jakby chcieli to by mogli poszukaći może by im się spodobały takie typu przygody a mogą z kimś robić to też lepiej wyjdzie niż samemu i sprzedawać dropa![]()
Autor ma jakiś kompleks ? A daj ludziom opcje "żadne z powyższych" w ankiecie zamiast zmuszać do wyboru czegoś co tylko tobie sie wydaje potrzebne.
Zakazane robie kilka razy w miesiacu a jak wspomniano, chetnych przybywa bo zmienił się drop i wartościowa przygoda w nim wpada.
Wiktor, jest dobry i nic nie trzzeba zmieniac.
Dzieci, cóż, dyskusyjne... ale nie znaczy ze od razu trzeba coś zmieniac.
Ja jestem przeciwny Wkingom, masa expa za nic. Jest wiele przygód i nikt Ci nie każe robić tych co sie tobie nie opłacaja.
ZAWSZE beda jakies najsłabsze. po to jest zróżnicowanie. a jak Ci zawadzają w gwiezdzie i za rybe sie nie oplaca sprzedawac to skasuj !! taki X przy przygodzie w gwiezdzie i po sprawie. zapomniane i nie boli.