U mnie też taki sam problem od rana. Jeżeli nic dziś nie naprawią, to jestem ciekawa co z tym kalendarzem, przecież trzeba klikać codziennie.
U mnie też taki sam problem od rana. Jeżeli nic dziś nie naprawią, to jestem ciekawa co z tym kalendarzem, przecież trzeba klikać codziennie.
BB_xaar Blue Byte Community Team jest aktywny od dłuższego czasu ale żadne info się nie pojawia
Pewnie między sobą nie mają kontaktu
moze nie da sie odzyskac wyspy i nie wiedza jak to ludziom napisac, a zwrotów nie planuja![]()
Albo nie wiedzą jak napisać, że programista nie dał rady stworzyć skryptu i szukają innej osoby![]()
to juz dziesiatki, setki a moze tysiace graczy ...lepszego mikolaja bym sobie nie wymażył ..czyzby poczatek końca
a co ? chcesz uslyszec ze mamy po grze do nastepnego czwartku !!!
Team z BB zbiera odwage aby to nam zakomunikowac
USZKODZONY OBSZAR SERWERA!!! PROSIMY SPRÓBOWAC PÓŻNIEJ !!! Pacnął bym go w łeb , NIE MOGE
jakbym usłyszał ze do nastepnego czwartku to tyle dobrze bo jak w tamtym roku tez mialem proble mz uszkodzonym obszarem to 2 miesiace czekalem a zwodzili ze przy kolejnej konserwie uda sie wrocic do gry
Wszedłem dzisiaj rano na wyspę, a tutaj na mojej manufakturze recyklingowej animacja jak podczas ataku generała (pasek "życia" zjechany do połowy pod budynkiem i tuman kurzu nad budynkiem).
W pierwszej chwili przetarłem oczy - był wczesny ranek, może mam omamy. Nie pomogło.
W drugiej chwili przez watę zaspanych komórek przebiła się jedna żywsza "wprowadzili PvP i właśnie ktoś atakuje wyspę!".
O rany tak bez zapowiedzi?!! Rozdzwoniły się dzwonki alarmowe. Pewnikiem Mikołaj chce odzyskać swoje pierniczki, lizaczki i co tam jeszcze pospadało mu z sań na moją wysepkę! Rzuciłem więc okiem na swoich dzielnych generałów czy aby pod bronią stoją - niestety smacznie spali pod namiotami ino materiał fruwał i nijak chęci do obrony mych włości nie przejawiali. Jak uratować manufakturę? Ręka prowadzona anielskimi chórami kliknęła na niebieskie strzałki.... "uciekaj manufakturo-o-o-o-odlatuj" i postawiła ją z dala od zagrożonego terenu...
I to był koniec. Zapadła ciemność, nastał armageddon, błąd serwera. Także z tego miejsca mocno przepraszam wszystkich, że uszkodziłem serwer.... ja tylko ratowałem tych biednych węglarzy... pewnie któryś w międzyczasie podzielił przez zero.
![]()
cos w tym jest bo mi padlo jak stawialem 2 nowe manufaktury ;D
... mi w tamtym roku jak 2 miesiace support nie mogl uporac sie z moim uszkodzonym obszarem serwera zaproponowali reset konta czyli start od 1lvl dodam tylko ze bylem juz wtedy na 50lvl