Ja też tak mam. Kto mi za to zapłaci?
bug u mnie działa nieobliczalnie, myślę, że już kilka manuskryptów przez to straciłem!
Mieszkam w Berlinie i tam chadzam do ''skarbówki'', jak czuję, że mnie ta skubie z powodu durnych przepisów, co jest tylko moim wymysłem. Idę sobie do tegoż Urzędu i mówię: Frau Urzędniczko - czuję się oszukiwany przez wasz urząd i proszę na ten tychmiast mi to wyjaśnić. I pani biurwa najpierw grzecznie mnie przeprasza za ten fakt, a później dopiero wyjaśnia sprawę. Bo wiem, że sprawę podatków załatwia się w ''podatkowni''.
Wiem, że wszelakie problemy z grą związane opisuje się na Forum tej gry, bo ono od tego jest, a osoby, które zawiadują tym Forum powinny pomagać graczom, a nie jak zwykle nabierać wody w usta i milczeć niczym zaklęci.
Ludzie chyba lubią być traktowani "per noga" -zamiast się oburzać gremialnie( w ilości siła) to napadają na oburzającego się ......
Pan artysta generalnie oburza sie na wszystko i wszedzie..co wiecej myli adresy..nikt tutaj w takich problemach nie pomoże..
EXP2 -NIESPRZEDAWALNI
In hoc signo vinces