Tylko pytanie jak to bedzie wygladalo w praktyce... Bo jesli popatrzec po mapie, tego typu pojedynczych skal jest dosc malo. Chyba, ze te "duze" (przy zlozach) przerobia na iles tam mniejszych, ktore bedzie mozna wyburzyc. Oby to sie nie skonczylo rokiem czekania i kupa halasu o doslownie pare dodatkowych miejsc
No i fakt, zdecydowanie lepsza bylaby mozliwosc usuniecia lasow. Albo z grubej rury - dodatkowe sektory, niech sobie beda w cenie kopalni klejkow... I tak sie ludzie polasza