moze we włądyce postawić grządke i wtedy tam sie nie bedą pojawiać przedmioty?
moze we włądyce postawić grządke i wtedy tam sie nie bedą pojawiać przedmioty?
Normalnie żal czytać co niektórych, tak jakby ktoś was zmuszał szukać tych przedmiotów. Nie pasi to zostaw to jeden z drugim i mordki w kubeł, stawiajcie sobie wkoło te studnie i pola i piszcie bzdury na czatach i forum bo i tak na nic więcej was nie stać, twórcy dają możliwość darmowego zarobienia premii to psioczycie zupełnie bezpodstawnie.. Normalnie nie wiem co trzeba aby co niektórym dogodzić, pałkomaty wystawić trza chyba żeby niektórych zadowolić.
BB bardzo fajne rozwiązanie na zabicie czasu tak trzymać.
A na faje wiecznie marudzące nie zwracać uwagi.
Co nie znaczy, że ta nowość nie ma wad. Gdy już pozbieram co bardziej widoczne i zaczynam kopać w lasach w poszukiwaniu "czegoś" ( swoją drogą mogliby dodać w zadaniu spis rzeczy których nie zebraliśmy, żeby wiedzieć co nam jeszcze zostało), to denerwuje mnie jak najadę kursorem na miejsce z mięsem i one mi się podświetla myląc mnie. Niby nic, ale jak się szuka czegoś już n-tą minutę to zaczyna to drażnić.
Myliłem się !!!! Walę z pokory głową w kamień !!!!
Podoba mnie się to, nawet jadąc 2x wyspę na powiększeniu ( bo te pokemony wyskakują partiami 0/15 to znajduje 8-9 , lece 2gi raz i odnajduje całą resztę ).
Maks powiększenie i lecimy paskami lewo-prawo-lewo a potem paskami góra-dół-góra i tak od 2 dni za każdym razem mam 100%
Generalnie fajny buf na robienie koni ( jak ktoś trzaska MB no to wiadomo ) no i wojsko reszta szrot jak dla mnie.
ziółko w krzaku optycznie nie do wykrycia jedynie za pomoca myszki
Ostatnio edytowane przez MOD_Zakrecony ; 29.09.2013 o 22:22
Ale marudzicie. Kto wam wpoił kretynizm, że musicie znaleźć wszystkie? Tak Was boli, że gdzieś się 1 ziółko warte 10 ryb skryło? Ja uważam, że pomysł jest świetny, pełno skunksów już z tego zrobiłem, wcześniej zaciąg x3 był wart u nas na serwie ponad 1000 monet, obecnie spadł do 600. Poza tym wzrosła cena przygod jak sawanna i eksperymenty - teraz jak przyniesie je odkrywca, to czas i pieniądze nie całkiem się zmarnowały, można sellnąć lub samemu przedmioty zgarnąć. Trochę myślenia, mniej marudzenia, chyba, że znów chcecie zaciągi po 1500 monet rzucone jako prezent raz do roku?
Mnie tam się podoba, że za friko mogę sobie zrobić zaciąg, odpowiednik kosza egzo albo porządny buff na stajnię. A że pochowane? trudno, żeby podstawiali mi pod nos, znajdę albo nie znajdę, za parę godzin wskoczy nowe. Czasem wystarczy spytać w gildii, kto się akurat nudzi i pomoże znaleźć, a czasem olewam, przecież będzie kolejne. Gdyby brak zaliczenia jednego zadania blokował następne, to co innego, ale tak nie jest, więc w czym problem? Dla mnie zaciąg jest cenny, szybko robi się we władyce, nie blokuje prowianciarni i nie zeżera cennych zasobów. Kosztuje tylko trochę cierpliwości.
Mam pytanie - czy komus sie te przedmioty kolekcjonerskie pojawili na jakies zadrzewionej malej wysepce ?
Budowac nic na nich nie mozna - ale moze bywaja tam te obiekty?
Czy warto ich tam szukac czy nie?
Osobiście jeszcze mi się nie zdarzyło, abym miał na tych małych wysepkach. Chyba nie pojawiają się na nich.
Mi też się na nich jeszcze nie pojawiły.