Złota Wieża - obiekt pożądania czy tez zemsta komornika?

[Agnieszka_N]

Niby tak ale z czasem gdy masz 50 lvl, większość budynków jest już na 5 lvl, z tawerny wszyscy wykupieni to chyba warto robić baśniowe Pamiętaj też jeszcze, że cena fasolek spada i będzie spadać

Pewnie że cena fasolek będzie spadać - tak jak inne towary które już nie są nowościami, ale na chwile obecna to tak wygląda, ale tez nie twierdziłam aby nie robić baśniowych przygód.

No i zaletą jest ograniczenie zapotrzebowania na sztabki i rudę złota.

Tak szczerze mówiąc to na te 106 monet dziennie nie ma aż takiego super zapotrzebowania w sztaby i rudę - każdy na zwykłym koszu wyciągnie dziennie więcej niż 106 monet lub więcej jeśli damy na wieże premię.

I ma ładny wygląd

Masz rację, ma fajny wygląd. Jednak mogłaby zajmować mniej miejsca np jak wieża wiedzmy - są podobnie szczupłe :-)

No to ja pozwolę sobie nie zgodzić się z tymi wyliczeniami ponieważ ich podstawą jest cena fasoli na handlu, a zupełnie inaczej wygląda to w przypadku otrzymywania ich z przygód. Na przykładzie BMK i na 50 poziomie: Bez premium i zakładając wymianę trzech dropów dostaje się około 2200 fasol (670+200+670+670). 2200 fasol, to 440 łodyg bez buffa, ~1300 na buffie x3 i ~1760 na buffie x4.
Biorąc pod uwagę, że koszt wojska potrzebnego na BMK to dziś około 9k monet, daje to odpowiednio 20/7/5 monet za łodygę, a w rezultacie 126k/44k/32k monet za wieżę. Z premium wygląda to jeszcze lepiej, bo z BMK otrzymuje się 3300 fasol, co daje 2640 łodyg na buffie x4 i koszt wieży 21k monet. Oczywiście należy tu dodać koszt buffa x4, niemniej jednak aż tak tragicznie to nie wychodzi.

Jest w tym co piszesz wiele racji, jednak aby zrobić te kilka razy Sprytnego, Bohaterskiego lub też Zdradzonego (podobny wynik otrzymanych fasoli) to po drodze trzeba zrobić Dzielnego i może tez Synów i pytanie czy raz czy tez kilka aby uzyskać te przygody, wiec możemy w tym przypadku powrócić do kwoty 10 monet za fasolkę a nawet więcej. Ale nawet licząc że koszt takiej przygody gdzie dostaniemy bez premium ok 2200 fasoli poniesiemy koszty na wojsko rzędu 9000 monet to mimo kosztu fasoli za 4 monety to nadal wieża jest droga w stosunku do wydajności bo kosztuje 31500 monet przy produkcji fasoli x4 i 42000 przy produkcji x3. Zwraca się ona wtedy odpowiednio po 297 lub 396 dniach.

Nie ma to jak wyliczać cenę czegoś co jest tylko urozmaiceniem a nie nowością która musi być podstawą twojej gospodarki...

Uważam że należy pewne rzeczy wyceniać i ustalać priorytety np. czy najpierw warto kupić Majora czy Wieże lub tez Rezydkę i tak dalej.

Jak pisał RedJul jest to fajna sprawa, i powiem więcej że nie wszystko co się opłaca to warto i nie wszystko co warto to się opłaca ... jednak musimy pamiętać że podstawą tej gry jest ekonomia i mimo że jest to zabawa to dla lepszego i przyjemnego grania musimy stosować się do pewnych reguł które spotykamy na co dzień.
Jak pisałam na początku dla mnie jest to słaba oferta. Wydajność tego budynku jest słaba i dodatkowo mimo że jest ładny powoduje problem - zajmuje tyle miejsca co Koszary i u mnie gdzie mam wyspę praktycznie zabudowaną, aby ją postawić muszę usunąć 3 do 4 budynków ze względu na jego nieforemność.
Mój szacunek dał mi pewien wyznacznik (więc postanowiłam się nim podzielić) i postanowiłam iść w kierunku rezydencji na 500 osób, ale każdy musi sam ocenić jak gra, co mu się podoba i co chce mieć na wyspie.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Agnieszka_N

[Marcja]

Podsumowując i odpowiadając na pytanie zawarte w tytule: wieża jest zemstą komornika i obiektem pożądania zarazem

[djabelek]

fajne są takie obliczenia i statystyki..dla poglądu choć..lubię to ;-p
choć niektórych brzydzą cyferki..
ale..
jednak pytanie apropo jest inne..co ma kupić za fasole lub łodygi ktoś kto kupił już bajkowy zamek i majora ? jaki ma wybór? co daje mu BB ?
odpowiedz: złotą wieżę
(bo ? bo nie ma nic innego..)

PS
czas pracy wieży minimalny to 744 sek..wiec maluśko więcej da się wyciągnąc z niej ;-p

[Agnieszka_N]

fajne są takie obliczenia i statystyki..dla poglądu choć..lubię to ;-p
choć niektórych brzydzą cyferki.. ale.. jednak pytanie apropo jest inne..co ma kupić za fasole lub łodygi ktoś kto kupił już bajkowy zamek i majora ? jaki ma wybór? co daje mu BB ? odpowiedz: złotą wieżę (bo ? bo nie ma nic innego..) PS czas pracy wieży minimalny to 744 sek..wiec maluśko więcej da się wyciągnąc z niej ;-p

Masz rację, to tylko statystyki które pozwolę przemyśleć to i owo i wybrać priorytety.
Moja kolejność epickich przedmiotów jest taka:



i ewentualnie:



chociaż dla mnie bardziej ciekawą opcją jest kilka tych wspaniałych rezydek i dużo więcej miejsca na wyspie

[jozioblabla]

Tyle, że dwie wieże to w zasadzie jedna rezydencja. 3 wieże plus ptenty to prawie 2 rezydencje. Jak dla mnie dwie rezydencje niczego nie zmieniają w układzie na mapie. Zwrot, zwrotem, ale wieże mogą stać, można je buffować lub nie, a i tak razem dadzą przynajmnijej 300 monet na dobe w zasadzie z niczego. Na buffach mozna liczyć spokojnie 500 monet dziennie. Może dla osób posiadających 15 mennic na 5lvl to nic. Niemniej jednak są to w zasadzie darmowe monety pomimo kosztów postawienia. Rezydencja to koszt po obecnych cenach 150k monet, choć fasolki spadły już poniżej 10 monet za szt. Nie wiem ile więcej zajmują wieże wiedzmy odpowiadające pojemności tej rezydencji ale z tego co pamiętam nie jest to taka różnica by priorytet ustawiać na te rezydencje. Poza tym pozbywając się mozliwości zakupu wszystkiego za łodygi nie musimy przerabiać już nic dla swoich potrzeb. Póki co mając premie x4 można łodygi sprzedawać z zyskiem za fasole. Można liczyć koszt premii po obecnych cenach sufitowych, ale jeśli ktoś miał ich dużo wcześniej to tak liczyć nie musi. Wg mnie priorytetem jest wszystko za łodygi najpierw - gienek, patenty, wieże. potem kwatermistrz, potem te rezydencje. Z tym, że kwatermistrz też niekoniecznie. Już teraz jak ktoś ma Majora, 2 weteranów i z 5 szybkich to nawet w takich przygodach jak krawiec kwatermistrz niewiele zmienia. Taka jest moja opinia.

[set2g]

można jeszcze ewentualne fasole/łodygi przeznaczać na zakup najazdu wikingów i próbować zdobyć lodowe posiadłości które są pod względem pojemności są bezkonkurencyjne

[wigga76]

Nie ma to jak wyliczać cenę czegoś co jest tylko urozmaiceniem a nie nowością która musi być podstawą twojej gospodarki...

Dokładnie, ja ją mam, bardzo ładnie wygląda, dodatkowo produkuje monety, co mnie bardzo cieszy, nie robiłem żadnych paranoicznych wyliczeń, jak założycielka tematu, heh
Od razu wiedziałem, że będę ją stawiał, teraz dostawie jeszcze dwie, bardzo ładnie będą się komponować z wieżami wiedźmy
A te chore wyliczenia pseudo matematyków, czy ekonomistów śmieszą mnie i powodują ból brzucha...paranoja czai się wszędzie, powoli przechodzi z BB na samych graczy, spróbujcie wpisać w czat słowo P R A W D Z I W E K ;D

[AndyKozakow]

Proszę nie obrażać graczy którzy podczas grania używają przestrzeni między uchem lewym a prawym
Dla jednych frajdę daje samo klikanie, dla innych głębsza diagnoza i wyliczenia dla swoich potrzeb i satysfakcji
Mogą Cię śmieszyć (nie wątpię) ale niektórych też dużo uczą te wyliczenia i nie są one żadne paranoiczne ale logiczne.
Wiem, że w tym kraju coraz więcej spraw odbiega od logiki ale nie zabierajcie nam prawa do swoich matematycznych "zboczeń"
Jakby tego było mało, często te wyliczenia wspomagają gospodarkę wielu graczy bo nie ukrywajmy dla pewnego procenta operacje mnożenia, dzielenia dodawania i odejmowania są nie do ogarnięcia i właśnie Ci Twoi "pseudomatematycy" posiadają tą magiczną wiedzę którą dzielą się z innymi

pozdrawia matematyk z zamiłowania

[wigga76]

Hehe, ale to jednak tylko gra...nie szachy, nie brydż, ale zwykła gierka i śmieszy mnie, kiedy ktoś aż tak się wczuwa i używa z takim zapamiętaniem oczu

"Dla jednych frajdę daje samo klikanie, dla innych głębsza diagnoza i wyliczenia dla swoich potrzeb i satysfakcji "


Gra się po to, żeby dawała radość, poprzez osiągnięcie celu.
W tej akurat grze celem jest co?
Dla każdego co innego, każdego bawi co innego...
Ale niestety wszelkie wyliczenia i gonitwa za króliczkiem kończy sie wtedy, kiedy do gry wchodzą nie monety, ale realne pieniądze, wtedy rozmowa na temat matematyki i ekonomii kończy się...
Ja swoją wyspę cały czas staram się rozbudowywać w taki sposób, aby była samowystarczalna i ekonomia, czy matematyka kończy się w tym momencie, gdyż handel jest tak szalony i niepoparty żadnymi przesłankami ekonomicznymi, że trudno dociec, czym kierują się sprzedający i kupujący. Łatwo można zmanipulować handel, czego dokonałem wraz ze znajomymi, żeby osiągnąć swój cel w zbiciu, czy podniesieniu ceny jakiegoś towaru, tylko dla zabawy właśnie. Manipulowanie kursami na handlu jest na porządku codziennym i żeby dojść do takich wyliczeń, jakie proponuje nam założycielka tematu to zakrawa o letką szarlatanerie, bo tak jak już powiedziałem, nie ma się co zastanawiać, czy warto, czy nie, co warto, co nie...ja dla odmiany twierdzę, że nie warto kupować generała 270, zwłaszcza, że miałby on być drugim o zwiększonej pojemności bitewnej, mając w pamięci, że w przyszłości zostanie wprowadzony jakiś super weteran, który będzie holował o wiele większe wojska. Zresztą policzcie sobie koszt weterana, a gen 270...miłej zabawy.

A pisząc o sensowności kupowania wieży i zemsty komornika, nadmienię, że wieże zbudowałem bez kupowania jakichkolwiek fasolek, tylko zdobywając je podczas przygód w ciągu JEDNEGO TYGODNIA!!!

BB samo stara się tak destabilizować rynek swoimi zabiegami, żeby kupować jak najwięcej klejnotów i to jest prawdziwy CEL tej gry

[AndyKozakow]

No właśnie widzisz ja robię wszystko żeby nie mieć wyspy samowystarczalnej bo wtedy nie miałbym zabawy z handlowaniem jak teraz
Co do majora jak ktoś robi masę przygód to kupi go w pierwszej kolejności bo daje nam za to same korzyści.
Gienek 1000 jest dla mnie bezużyteczny, robię fasolowe hurtem jedną za drugą i na spokojnie moich 14 gienków obskakuje tak jak trzeba.
Produkcja jak i ubijanie idzie na bieżąco więc taki magazynier mi akurat jest niepotrzebny.

Co do wież mam takie same zdanie jak do szkółek wiejskich BB proszę o więcej takich ładnych budynków!!!