Nazwa nowego generała mało odpowiada polskim realiom.
Proponuję zmianę na Hetman.
Nazwa nowego generała mało odpowiada polskim realiom.
Proponuję zmianę na Hetman.
Czy Wy wiecie kto to jest w ogóle Marszałek?
i jak wprowadzą marszałka to dziwnym było by aby kiedyś musieli nadać tytuł nioższy dowódcy który moze prowadzić 300 jednostek
Hetman mi nie pasuje, marszałek jeszcze mniej (z powodu, o którym pisze Piotru70). Generał Major brzmi kuriozalnie, tym bardziej że 'major' w Major General oznacza tyle co 'większy', 'główny' ale jego odpowiednikiem jest Generał Dywizji, który też nie wydaje mi się zbyt szczęśliwą nazwą jak na TSO. Jak pisze wikipedia: "W czasach stanisławowskich generałowie lejtnanci byli dowódcami dywizji, a generał majorowie ich zastępcami" więc może po prostu trzeba się jednak przyzwyczaić.
Albo może Lejtnant właśnie...
a może Generał Pomocniczy ?
Tłumaczenie jest jak najbardziej nietrafione.
A mi się wydaje że ten generał to juz będzie ostatni i nie będzie już pojemniejszych, być może system badań rozwinie go do 300 jednostek.
wg mnie , dodanie generala 270 w momencie posiadania przez wiekszosc 250ki NIC nie zmienia ... za mala pojemnosc by jakkolwiek wplywalo to na rozgrywke ... nawet zastanawiam sie czy jest sens by na niego zbierac ....
co do watku juz ktos pisal i uwazam ze nazwa nietrafiona ... mogliby nawet zostawic sam MAJOR ,,, ale general major brzmi smiesznie
Lejtnant - zalatuje germanizmem
Generał Pomocniczy - sztuczny twór
samo Major - też mi się nie podoba