Następny event !!!

[Metz]

Odczucia związane z eventem są sprawą subiektywną. Ale 1 podpunkt nie podlega dyskusjom - gwarancja nagrody po wykonaniu wymaganego limitu dla pojedyńczego gracza.

Sprawa prosta jak słońce. Chyba, że ktoś jeszcze wierzy w socjalistyczne tezy o kolektywie, pracy organicznej i innych tego typu głupotach, które okazały się czystą utopią. Brak wymogów powoduje TYLKO to, że część graczy żeruje na reszcie, bo wiedzą że I TAK dostaną nagrode. Jestem wielkim zwolennikiem personalnego wkładu w prace zbiorową - będąc w gildii wykonuje zadania gildiowe, pomimo że monety gildii są mi do niczego niepotrzebne. Jest event, gdzie cały server pracuje na wspólny wynik - pomagam. Mimo, że nagrody są warte zwykle mniej klejnotów, niż przybywa mi dziennie z kopalni.
Robie to, bo uważam że tak trzeba.
Ale nie wszyscy podzielają ten punkt widzenia. Więc jeżeli podejście do wydarzeń organizowanych przez BB się nie zmieni, to nie kiwne nawet palcem. Co jak co, ale wypruwanie żył po to, żeby lenie i cwaniaki szydzące wszystkim w twarz zgarneły nagrode za cudzą prace, uważam za wielką pomyłke.

Pzdr.

Ps: Zakręcony, wyczyść skrzynke bo masz max i Ci PW nie dochodzą

[SirDyrektor]

Popieram. Aktualnie mam wrażenie, że tam pracują same rozkapryszone dzieci, które nie mają pojęcia o community czy marketingu, a juz na pewno o zarzadzaniu.

[zwolk]

SirDyrektor, jeśli chodzi Ci o wypowiedź Metza, to chyba nie zrozumiałeś przekazu Ja również popieram, ale według mnie chodzi głównie o podejście graczy, a Ty ewidentnie jedziesz po pracujących w BB "rozkapryszonych dzieciach"

Ogólnie podejście jest takie, że co by nie zrobili, czego nie zaproponowali, to zawsze znajdą się tacy, którym to nie będzie pasowało. I nieraz zastanawiam się, po której stronie przysłowiowej barykady są te rozkapryszone dzieci...

[igel_5]

Larxand nagroda nie jest rowna przyjemnosci z gry. Zamiast na spokojnie powiedziec BBaby przy nastepnym evencie nie bylo mozliwosci polaczenia serwerow z tej samej nacji, to gracze zaczynaja burde i tylko czaja sie aby narzucac wyzwiskami. A najlepsze jest to, ze w ta gre graja osoby dlaktorych poziom rozmowy jest okresleniem jej dlugosci. Wwiec jak poziomu nie ma, to i BB nic nie pisze. Nadal tego nie widzicie ze nikt niechce rozmawiac z osobami ktore sie zachowuja jak plebs kulturowy?
Druga sprawa to ze nie jestem zadowolony z eventu nie znaczy ze musi mnie obchodzic wasza demonstracja oburzenia. Tyle ze mnie zaciekawil fakt o ktorym juz pisalem.
Jeszcze dodam fakt ze mi xaar odpisuje na wszystkie wiadomosci i to dosc szybko. Moze dlatego ze nie zachowuje sie jak ostatni nacjonalista i rozumiem zakopotanie spowodowane przez wiecznie nienajedzone swinie z chlewu.

Sorka, ale nie mam polskiego keyborda.

Taaa... sporo już widziałam takich ludzi, co to ze wsi wyszli ale do miasta jeszcze nie doszli. Ciekawe tylko, dlaczego jeszcze nie opuściłeś tego naszego plebsu kulturowego i wciąż grasz na polskim serwerze. Potrzebujesz Polaków tylko po to, żeby im pokazać jak bardzo ich nie potrzebujesz i jak pogardzasz tym grajdołem? A może zwyczajnie język (a dokładnie jego nieznajomość) nie pozwala Ci w rzucić się w wir radosnego multi-kulti? To dopiero byłby wstyd!

Nie mówię, że event urodzinowy był zły. Ale miał sporo niedociągnieć i źle wymyślonych rozwiązań, które naprawdę nie motywowały do działania. Szkoda, bo sama idea była ciekawa. I naprawdę nie jest domeną oststnich nacjonalistów dopominanie się o przejrzyste zasady czy ewentualne proponowanie czegoś na przyszłość.
Z tego co wiem, inne fora wyglądały podobnie do naszego, więc nie musisz się aż tak bardzo wstydzić za wiecznie nienajedzone świnie z polskiego chlewu. Ehhh, chyba pora kończyć posta, bo zaczyna mi się udzielać Twoja fiksacja na tle nacjonalistycznym ^^ Poza tym, chyba troche wychodzę poza temat

Mała rada na koniec: widziałeś kiedyś Niemca, Francuza albo Anglika wstydzącego sie swojego pochodzenia? Nie? A możnaby znaleźć kilka powodów, jak u każdego. Oni zwyczajnie znaja swoją wartość - i m.in. to daje im poczucie dumy, jedności i mobilizuje do wspólnych działań. Czemu tego nie naśladujesz? Myślisz, że hejtowanie Polski zapewni Ci ich szacunek? Nic bardziej mylnego, może będą Cie poklepywać czasem po plecach, dopóki nie znajdą jeszcze tańszej siły roboczej czy po prostu innego pożytecznego idioty. Jak już wyszedłeś ze wsi - to niech i wieś wyjdzie z Ciebie. Ceń się i nie przepraszaj za pochodzenie, tylko poprawiaj to co złe, pracuj na taką opinię o sobie i Polakach wogóle, abyś nie musiał się wstydzić.

Jeśli chcesz używać polskich znaków, wystarczy że zainstalujesz polski lengłydż, nie musisz od razu kupować nowego kejborda

[Zajadek]

(...) to zawsze znajdą się tacy, którym to nie będzie pasowało. (...)

Racja. Ale jest jedno ale.... Zrobic cos co nie pasuje 10% a zrobic cos co nie pasuje 90%...to już róznice robi.

[Kris-89]

Zajadek, jedna strona medalu jest taka, że nie pasuje to tylko naszym rodakom. Niemcom jakoś pasuje. A różnica jest prosta. Oni interpretują to w sposób odpowiedni. Mają z tego zabawę i frajdę. A my Polacy wzięliśmy to na serio i znów chodzi tylko o czysty zysk. Co ja na tym zyskam ? I już nawet nie chodzi o sam zysk, ale o to aby się nie narobić a zarobić. W grze przeglądarkowej Polacy patrzą tylko na to jak tu osiągnąć największy zysk kosztem sąsiada.
Mamy chyba tylko o 2 serwery mniej niż Niemcy. A oni opanowali podium bez większego wysiłku. Jeden nasz serwer starał się tam walczyć, ale i oni potem odpadli.

Inna sprawa to nagrody. Fakt, mogły być lepsze, choć 600 klejnotów było praktycznie gwarantowane. Wystarczyło mieć odpowiednie nastawienie.
Już odchodząc od technicznych spraw związanych z eventem, niektórych przeliczników surowców za balony itp. Ale ten event pokazał, że nie ma sensu dla nas (Polaków) robić eventów o charakterze zespołowym. Nie potrafimy się bawić po prostu.
Osobiście jestem za tym by następne eventy miały charakter standardowy. Każdy robi sobie i tyle.

PS. Ciekaw jestem ile ludzi którzy tak oburzali się na eventy typu "Zadania Kryzysowe" mówiąc że nagrody są złe i w ogóle wszystko jest "fe"
, otwarcie krytykowało ten event i olało go praktycznie od razu. A powód jest jeden : nie musieli wydawać swoich zasobów a i tak coś im kapnie.

[johnyw]

To jak nas oszukano widać na tym wykresie:
sz.75.pl/tso_20thevent_charts/tso_20thevent_charts_goalall.html
Zasad nie zmienia się w trakcie a to tu ewidentnie miało miejsce.

[orka7]

"Co ja na tym zyskam?" Zaiste, szokujące pytanie w grze wybitnie ekonomicznej :P

Przeczytałem pobieżnie wypowiedzi ale panowie zwyczajnie bredzicie na tema nacji, taki sam mit panował o tym ze Polacy to śmierdzący lenie a okazało się że jesteśmy 4 czy 5 najbardziej pracowitym narodem na świecie, po prostu bez naukowych badań to jest zwykłe pieprzenie zgorzkniałych ludzi.

Jak ktoś ma kasę to łatwo się bawić, postawi sobie koleś 50 młynów wodnych i może sobie pisać "tak jest wodzu" a taki Jasio ma napieprzać codziennie 150 studni? Nic dziwnego że sra na ten ewent i patrzy jak by tu zarobić monet żeby jakiś silos postawić.
Niemcy miel swoją biurokratyczną machinę która paliła ludźmi w piecach, ciekawe gdzie wówczas byli ci wszyscy wrażliwie i czynni społecznie? Nie przyszło wam do głowy że może to dobrze że nie ma takiej zgody na robienie pierwszego, lepszego gówna które nam ktoś podsunie pod nos? Bo zabawa, zabawą ale czas kosztuje zawsze.

[Kris-89]

Łał jesteśmy jednym z najbardziej pracowitych narodów. Super. Dostaniemy za to medal z kartofla ? Sam ten tytuł bez odpowiednich zarobków, można sobie wsadzić gdzieś, bo nic z tego nie wynika. Jak Polak jedzie np. do roboty do Holandii to zrobi swoją robotę 4 x szybciej niż Holender. Tylko co z tego, skoro kasę dostanie taką samą. Różnica jest taka, że dla nich to normalne, dla nas - bajka przyszłości.

Z młynami też generalizujesz i strasznie upraszczasz sprawę. Wiele naszych serwerów młodych nie jest, a jeżeli gra się od dłuższego czasu to ma się gospodarkę jako taką i ma się surowce. Zawsze można było robić balony nie tylko z wody. Z węgla też. Zatrzymuje się większość budynków buffuje budynki z węglem i ma się od groma wody i węgla. Spokojnie można było 30-40k balonów wytargać na dzień bez "napieprzania 150 studni dziennie" i siedzenia przed kompem.
Co do silosa, jeżeli ma się słabą gospodarkę i dopiero się zaczyna grę, czy ma się tam nawet ten 30- 35 poziom, to nie kupuje się silosa bo po prostu się nie opłaca.

Haha, wiedziałem że holokaust wypłynie na wierzch jak tysiącletnie gówno. Myślałem, że może coś takiego zmotywuje nasz naród, do tego aby w evencie powalczyć. Słaba i dziwna byłaby to motywacja ale zawsze jakaś. Ale okazało się, że trzeba to wypomnieć tak po prostu dla zasady - bo jest się w końcu pełnokrwistym Polakiem.
Wrażliwie i czynni społecznie nie powinni się w ludobójstwo mieszać. Nie musieli śpiewać pieśni wolności i maszerować na żołnierzy SS, ale mogli nie przykładać ręki. Cóż o tym, że nie jeden z chęcią zabawił się w kata a był Polakiem wiadomo większości nie od dziś.
W ogóle część Twojej wypowiedzi o 2 wojnie jest wzięta nie wiadomo skąd i co ona ma właściwie do tematu ?

[Larxand]

To ja tylko po raz kolejny wtrącę, że event nie podobał się nie tylko Polakom i nie tylko Polacy uważali go za niesprawiedliwy a nagrody za fatalne (poczytajcie wpisy na innych forach językowych) i zejdźcie już z nas (Was) samych. I przeczytajcie sobie ze dwa razy post napisany przez igel_5, szczególnie przedostatni akapit.