Jak wynika z moich obserwacji oraz z planów rozwojowych TSO, gra zmierza jak w klasycznych The Settlers - do kolejnej epoki. TSO jest obecnie w średniowieczu więc czeka nas Renesans - czy tak to zrealizują aby spełnić wiele naszych oczekiwań?
Te oczekiwania to: +50, nowa wyspa, nowe budynki i jednostki wojskowe, nowe surowce oraz nieograniczone możliwości rozwoju.
Myślę, że tak właśnie to będzie wyglądać:
1. Dostaniemy nową wyspę za awans do następnej epoki w wyniku prowadzonych badań na obecnej wyspie ( ci z levelem +50)
2. Na wyspie będą nowe surowce i tylko z nich będzie można stawiać nowe budynki
3. Nowe przygody - do wykorzystania tylko po awansie do następnej epoki.
4. Nowe jednostki wojskowe - dostępne tylko w następnej epoce.
5. Zostaną uwolnione kolejne 50 leveli dla tej epoki aż do 100 - po czym w wyniku badań awansujemy do kolejnej epoki
Co się stanie ze starą wyspą?
Po przejściu do następnej epoki ona awansuje także, jak i reszta naszych posiadłości. Stare budynki trzeba będzie wyburzyć i stawiać nowe. Takie rozwiązanie jest logiczne - i od tego momentu nikt już nie będzie lamentował na brak miejsca. Gospodarka w grze wreszcie się unormuje, bo nikomu się nie będzie opłacać produkcja do Gwiazdy.
Zdaję sobie sprawę z tego że jest tu wielu zwolenników PvP. Według mnie, PvP nijak nie pasuje do tej gry, ale ... pewne elementy jak najbardziej mogłyby być.
Oto mój pomysł:
1. BB musi zrobić nowe przygody - specjalnie oznaczone, gdzie mogliby by się spotkać losowo dobrani gracze i walczyć o zdobycie terytorium.
Chcesz - grasz w PvP, nie chcesz, nie kupujesz takich przygód i nikt Ci krzywdy na innych wyspach nie zrobi - grasz PvE ekonomiczne. Wtedy tylko "bandyci" Ci zagrażają
2. W tych przygodach system losowo dobiera graczy o zbliżonym poziomie. Poziom proponuje określać punktami siły. Punkty są generowane na podstawie: ilości / jakości generałów, ilości / jakości budynków, populacją i wielkością / jakością armii. Przy PvE ekonomicznym system określa siłę bandytów w porównaniu z siłą gracza.
a) Suma punktów siły dała by rangę gracza.
Proponuję tu rangi jak w armii rzymskiej:
- Trybun
- Centurion
- Legat
- Pretor
- Generał
- Konsul
b) Dla najlepszego raz w miesiącu przyznawano by Tytuł Cezara i odpowiednią nagrodę w klejnotach
3. Warunek ostatni: Gracz nie może atakować słabszego tylko równego sobie rangą lub silniejszego.
Oczywiście na koniec: Wyspa Macierzysta jest nietykalna !