NO i sie stało -dopiero po głośnych krzykach na forum, w cudownych okolicznościach support głos odzyskał.
NO i sie stało -dopiero po głośnych krzykach na forum, w cudownych okolicznościach support głos odzyskał.
Weteran i zwykły generał wrócił-dostałem tez trochę monet, mieczy, koni i napitku. Pozostaje nierozwiązany problem z 450 zblokowanymi osadnikami, ale jestem w kontakcie z supportem (zostałem poproszony o screen który wysłałem)- mam nadzieje, że ten problem też zniknie. Nie wiem, może się mylę, ale wniosek się nasuwa taki, że sam to bym pisał tam jeszcze długo, pomogło dopiero hałasowanie na forum i koledzy z gildii - pojedynczy gracz nic tu nie znaczy!!!