Sam pomysł zadania kryzysowego jest świetny i wart powtarzania. Uważam, że w takich zadaniach nie mozna przeliczać wszystkiego czy się opłaca albo się nie opłaca....to jest gra i dobra zabawa.
Moje uwagi
Wrowadziłabym ciut inny podział zadań względem poziomu-chodzi mi głównie o inny podział najniższych i najwyższych poziomów- zwłaszcza wyodrębnienie poziomów 48-50.
Natomiast wg. mnie nieporozumieniem jest zdobycie konkretnego łupu w danej przygodzie. Tu proponowałabym np. zdobycie określonej ilości surowca z dowolnych przygód-robimy po prostu przygody aż wpadnie 1000 granitu czy 2 tys mieczy żelaznych.
Podoba mi się natomiast pomysł z produkcją premii, osadników, szkoleniem wojska czy przechodzeniem przygody z określonymi maksymalnymi stratami wojska.
Dodałabym więcej zadań polegających na współpracy z innymi graczami- wspólne robienie przygód czy coś na wzór ściepki surowców trzech graczy w celu zaliczenia zadania ( zaproszenie tak samo jak do wieloosobowej przygody)