Proponuję wprowadzić aukcje, w których sprzedający ustala tabelę przeliczników pomiędzy towarami. Pozwoli to uniknąć sytuacji, z którymi miałem niejednokrotnie do czynienia, że np ktoś wstawił do sklepu 700 monet za 1 kamień (potem się tłumaczył, że się pomylił i żądał zwrotu zagrabionego wg niego mienia). Na aukcji ten 1 kamień zostanie prawdopodobnie podbity do ceny realnej wg wymagań sprzedającego. Taki dom aukcyjny musiałby oczywiście mieć odpowiednią cenę.