zadanie - cztery wiatry

[Gizmo09]

Narzekania na losowość i wysokie koszty, nie mają nic wspólnego z racjonalną oceną zabawy.
Moim zdaniem, największym problemem jest ustalenie przedziału 36-45. Ja aktualnie mam 45 i bawię się bezproblemowo, ale osoby w gildii z lvl 36, 37 mają po prostu problem. Dla nich te zadania to wyzwania na granicy możliwości, albo i poza tą granicą. I tu sugestia żeby w przyszłości przedostatni przedział był 40-45.

Popieram w 100%

[Dejfff]

Ogólnie oceniam zadanie wysoko. Producentom udało się zrobić to co chcieli. Odciągneli bowiem graczy od stukania poziomów Ja od 14.02 robię tylko cztery wiatry. Zadania i poziom trudności są ok. Losowość i szczęście wiadomo. Niemniej przygody nie powinny być brane z puli przygód do kupna. Osobiscie sprzedaje mapy i to z automatu daje mniejsze szanse na zrobienie zdania. Azyl kupiłem na poczatku 4 sztuki. Chodził za 360 złota. Znalazłem granit po 3 razie. Zamiast Azylu moglyby byc przygody 2-3 osobowe. Wowczas nawiazałaby sie wspolpraca w Gildii.

[fidoii]

Poziom 36-45 - 8 Zadanie - Wystaw przynajmniej 200 osadników. Niestety zlicza tylko naturalnie "wyprodukowanych" osadników, emerytowani bandyci nie pomagają. Też tak macie?

[Piwonia]

Narzekania na losowość i wysokie koszty, nie mają nic wspólnego z racjonalną oceną zabawy.
Moim zdaniem, największym problemem jest ustalenie przedziału 36-45. Ja aktualnie mam 45 i bawię się bezproblemowo, ale osoby w gildii z lvl 36, 37 mają po prostu problem. Dla nich te zadania to wyzwania na granicy możliwości, albo i poza tą granicą. I tu sugestia żeby w przyszłości przedostatni przedział był 40-45.

Z tym masz absolutnie rację. Przedziały powinny być maksymalnie po 5 lvli. Uważam też że nagrody powinny być równe dla wszystkich poziomów. Ja jednak uważam że losowość granitu można robić ale w ogólnodostępnych przygodach.

[fazi_75]

musisz osadników wyprodukować najlepiej z lubczykiem

[rolnik35]

No właśnie mktiger, wiele osób wypowiadajacych się w tym temacie nie rozumie, że nie chodzi o zadowalanie wszystkich graczy czy "chcesz i ci sie opłaca to rób, nie chcesz i nie opłaca ci sie nie rób :P", ale o to, żeby zadanie było zadaniem, a nie loterią.

Cóż Plenti, według mnie i zapewne wielu innych osób losowość ma wpływ na ocenę zabawy. Zwłaszcza takiej, która miała polegać na wykonywaniu zadań.
Jeden zrobi przygodę i mając fart wylosuje granit co zaliczy mu zadanie, a inny może robić przygodę nawet kilkanaście razy, a i tak mu nie zaliczy bo nie wylosuje granitu. A przecież i jeden i drugi zrobił zadanie - wykonał przygodę - na loot wpływu już nie ma. Widząc cztery wiatry uznałem, ze fajna sprawa, dopóki nie zobaczyłem zadania z azylem. I zapewne wiele innych osób również. Możliwość zdobycia przygody (przygód), losowość jej zaliczenia plus ograniczenie czasowe sprawiają, że to nie jest zadanie tylko zwykła loteria. I to kosztowna. To może wprowadźmy taki system też przy zadaniach dziennych i gildijnych, toż dopiero będzie super zabawa. Event koniec świata mimo bugów był sensowny bo przygoda do jego zrobienia była dostępna w sklepie i na poszukiwaniach, a zadaniem było ja wykonać. A nie wykonać i jeszcze wylosować z niej granit.

To tak jakby iść do pracy z szansą na to, ze za wykonaną pracę dostaniesz wynagrodzenie, zależnie od np. rzutu monetą (50%). jak nie wylosujesz, to pracowałeś za darmo, ale choć miałeś zajęcie. Super. I w ten sposób mógłbyś cały miesiąc pracować za darmo, każdego nowego dnia przychodząc do pracy i licząc, ze może dziś wylosujesz swoją dniówkę po tym jak już zrobisz co masz miał do zrobienia. Gdzie tu logika? Oczywiście zawsze możesz nie iść do pracy. Ale jeśli jest to praca to za wykonaną pracę otrzymujesz wynagrodzenie. Gra to zabawa, ale niech będzie sensowna i logiczna. Jest zadanie, to za wykonanie zadania otrzymujesz nagrodę, a nie szansę na nagrodę. Nie robisz zadania - nie ma nagrody. Proste i logiczne. Nikt cie nie zmusza do robienia, ale jak zrobisz to coś dostaniesz. A nie, ze jeden zrobił i dostał bo miał fart, a drugi zrobił i nie dostał. Łańcuch zadań miał stawić przed graczami wyzwania, ale jakim wyzwaniem jest wylosowanie granitu skoro nie mam na to wpływu? To bezsensowne. nie ważne jak się starasz bo musisz mieć szczęście. Nie nazywajmy wiec tego zadaniami, tylko loterią. Wydaj xxx czegoś i yyy czegoś innego, po czym jeszcze zzz czegoś kolejnego, po czym masz szansę, że może dostaniesz nagrodę i uznamy ci wydane zasoby. A jak nie to wydaj znowu i znowu zakręć kołem. I to jest racjonalna ocena zabawy.

Jeśli ktoś nadal tego nie rozumie i uważa, że wszystko jest OK, to nie wiem jak inaczej mu to wytłumaczyć i ukazać bezsens owego założenia.

[kac2009]

Witam,

czy można prosić o update lvl 25-36, zadania 9 i 10.
Czy ktoś wie jaka przygoda jest do zrobienia?

[luki777]

Bardzo dobrze napisane! Ja utknąłem na 1 zadaniu, od 5 dni grubasy nie przyniosły granitu ! Jaki mam wpływ na to że przyniosą (standardowo dwa dni szukają)? Trudno, anulowałem zadania.

[Podkołdernik]

Mi dzisiaj przytargał gruby garnit :]

[Mariusz_pc]

a czy jak w trakcje uzyskam lvl 36 to zadania mi się zmieniła ??