opcja z komornikiem ma sens tylko jak będzie pvp
Tak , pomysl poborcy mógłby funkcjonować w takiej postaci.
Tak, ale wymaga modyfikacji.
Nie, nie podoba mi się.
opcja z komornikiem ma sens tylko jak będzie pvp
Mi siem pomysł podoba, z tym, że:
Ilość złota byłaby niezleżna od ilości rezydencji i wogóle innych budynków (tzn. generowałby np. 1 monetę na dwie godziny, coś jak szkółka wiejska).
O tak, wtedy to byłby dobry pomysł.
O ile nie kosztowałby 25 000 000 000 000 000 000 000 000 099 klejnotów
O ! Na zasadzie szkółki wiejskiej, to nie byłoby złe.
Na zasadzie szkółki jestem za i max 3 takie budynki co 2h moneta z jednego bud, max 2 na budynek i gitsarka")
pomysł dobry, ALE 300 MONET??? jeśli dziennie dawał by max 5 to by pasowało.
Jestem na Nie. Wszystko można wyczytać w postach poprzedników. Każdy szanujący się User stwierdzi że gra będzie za łatwa, jak komuś coś nie pasuje to na TSOtesting ma wszystko zbudowane i masę granitu. Do tego dorzucają średnio 100k kryształów raz na kilka miesięcy wiec możecie sobie poszaleć nygusy.
Pomyślcie, jeżeli kopalnia miedzi kosztuje 20k klejnotów to ile taki poborca by kosztował. Według mnie pomysł zbyt prosty i ułatwiający grę do tego nie opłacalny.
Pozwolę sobie tylko zauważyć, że PODATKI płacimy z PENSJI, a Ty, mój drogi WilhelmHabsburg osadnikom nie płacisz.
W związku z tym, żeby to wszystko miało sens, musiałbyś najpierw płacić swoim osadnikom za pracę.
I tak:
Chłop w Gospodarstwie za swoją ciężką pracę w polu bierze 7 monet/dzień, młynarz (za równe ciężką pracę w młynie) weźmie spokojnie 8 monet/dzień, a piekarz za wypieczenie chlebka pobierze 10 monet/dzień. Od tego możesz naliczyć podatek dochodowy i VAT na towary - powoduje to zarobienie przez skarb Twojej wyspy 60% tego co tu widzisz, czyli jakieś (mniej więcej) 15 monet/dzień z podatków.
Ale 10 monet ulatuje ze skarbca i ląduje w kieszeni Twoich poddanych (ciężko pracujących)
Dodać wtedy od razu trzeba, że żołnierze również swój żołd dostać muszą, bo inaczej się zbuntują i wyspę Ci przejmą wprowadzając swoje rządy.
Jeśli w tych warunkach wprowadzić poborcę to pomysł ma rację bytu, ale jest IMHO nielogiczny.
Żadnego dobrego pomysłu na sygnaturę