Nie wiem kto wymyślił ilość 40 koni do wyszkolenia 1 konnego, ale to stanowcza przesada. Dlaczego nie można dać podobnej ilości jak w przypadku innych rodzajów wojska, czyli 10:1
Nie wiem kto wymyślił ilość 40 koni do wyszkolenia 1 konnego, ale to stanowcza przesada. Dlaczego nie można dać podobnej ilości jak w przypadku innych rodzajów wojska, czyli 10:1
Popieram, tyle koni na 1 konnego to stanowczo za dużo !!! Tym bardziej że konni wolno się robią.
Macie absolutna racje.
Do tego powinni dać miecze stalowe w cenie mieczy z brązu, kusze w cenie krótkich łuków ,oraz bezpośrednie-darmowe upy wszystkich budynków na lewel piąty.
A cala grę powinno się skończyć w 3 dni ,żeby się za bardzo nie męczyć.
Czyli w sztuczny sposób utrudniamy zabawę graczom?
Pal licho losowość obozów i wielkość drużyn przeciwnika ale niech męczą się zbierając 8k koi i czekają godzony by móc uzyskać 200 konnych, których wytracą w kilku bitwach.
xTrebus niebezpieczny pomysl bo zaraz gracz Azagaroth napisze ci ze "nie zmienia sie zasad w czasie gry" i gracze co stracili juz tysiace koni w bitwach beda poszkodowani
Ja osobiscie nie widze powodu do wprowadzenia tej zmiany(moze poza jakims zbednym ulatwieniem gry)
@ down
Konnica ma zalete ktorej nie ma zadna inna jednostka dodanie jej jeszcze DMG to by bylo przegiecie
Ostatnio edytowane przez Draxopix ; 03.12.2012 o 05:56
Rozumiem gdyby konnica poza 1. atakiem miała tez siłę i solidnie trzebiła przeciwnika. Wtedy można przemilczeć owe 40 koni na łebka. Ale dmg ma śmiesznie niski więc mogliby zejść z ilością do 10~15.
Dobrze jest jak jest, mi się robi 4k koni na 12h
Po prostu trzeba sobie umiejętnie rozbudowywać wyspę, niektórzy mają produkcje chlebka na poziomie 120k na 12h
W jakimś tam temacie ktoś się domaga losowości i utrudnień a tu ułatwienia wychodzą na pierwszy plan, wg mnie tak jak jest pomyślane aktualnie jest dobrze, poza tym konnica ginie rzadko, chyba ze robisz przygody w których konieczne jest jej poświecenie, ale to twój świadomy wybór, jak nie chcesz i ich tracić a potem czekać az sie wytrenują to nie rób tych przygód.
Na początku pamiętam, jak to ludzie mówili ze robienie przygód takich jak Matczyna miłośc jest totalnie nieopłacalne i szkoda konnych, obecne matczyna to standard, dalej jeśli mowa o konnych, Mroczne bractwo, kiedyś nie do pomyślenia aby zrobić te przygodę, teraz ludzie robią je sami i sprzedają loty, na Nowej Ziemi co dzien sie słyszy ze ktos lota sprzedaje i jakoś nie widać zeby ktoś narzekał ze konnych trzeba poświęcać.
mnie nie koszy konnych bola co czas ich produkcji .... potrafi zniechecic
moglyby sie jedynie szybciej robic
trzeba rozbudować koszary a produkcje konnych dajesz na noc lub jak w pracy jesteś i już chyba nie gracie po 24h na dobę?
pozdrawiam