przyszlosc gry hehehe, kazdy ja zna, widac co sie dzieje, to proste, gracze koncza, bo grac nie moga, gra zamiast cieszyc to drazni, po kazdym nowym update, po co grac ,tracic czas , kase czy zarwane nocki, jak pewnego dnia po upie sie obudzisz a konto ci sie blokuje, a o odpowiedzi czy naprawie zapomnij, ludzi przybywa co grac juz w cale nie moga, wiec efekt jest tylko z jednej strony,
KONIEC TEJ GRY.
KONIEC TEJ GRY.
KONIEC TEJ GRY.
KONIEC TEJ GRY.
Skoro support nie odpowiada na zgłaszane problemy i nie jest w stanie mi pomóc proszę o zwrot pieniędzy za klejnoty gdyż towar jaki oferujecie jest nie pełno wartościowy więc zgodnie z polskim prawem jesteście państwo do tego zobowiązani. Chciałem dodać iż kopie tego zgłoszenia wysyłam do UOKiK jako organ rozpatrujący takie wnioski na terytorium RP
Proponuje postąpić jak ja skoro nie pomagają to my im pomożemy i nie piszcie bzdur o wersji beta itd. w świetle prawa oferowany towar uważany jest za pełnowartościowy. Tak samo możemy dochodzić swoich praw od rzeczy przecenionych w sklepach. Pozdrawiam BLUE BYTE
Serio? Napisz później co z tego wyszło, bo jestem bardzo ciekawy, zresztą pewnie nie tylko ja ;]Zamieszczone przez Party2k10
Ostatnio edytowane przez Rashaz ; 19.11.2012 o 14:21
"We are monetizing all the weakness of people" - Teut Weidemann, lead designer of Settlers Online
He, he, ale się ubawiłemJakoś nie chce mi się wierzyc, że to zrobiłeś
a nawet jeśli, to w UOKiK będą mieli niezłą "polewkę"
Tu się mylisz chłopaku nie takie rzeczy tam przyjmują
Dla chcących jednak coś z tym zrobić podaje dane podmiotu odpowiedzialnego . Kierować można na ten adres wnioski reklamacyjne lub jako dane podmiotu odpowiedzialnego do zgłoszenia do UOKiK
Ubisoft
Ubisoft GMBH Sp. z o.o. Oddział w Polsce
ul. Domaniewska 39A,
02-672 Warszawa
gra ma cieszyc, a tego nie robi, nie jeden gracz grac nie moze a jest ich wielu, i ciagle przybywa, dzis sie cieszysz ze grasz , a nie wiesz czy za tydzien to tobie konto sie zawiesi tak ze juz nic nie zrobisz, wiec pomyslcie co piszecie, chodzi o to by gra chulala dobrze, a puki co tak nie jest wymagania sie zwiekszaja, ldzie nie dosc ze na starych kompach maja juz po woli problemy z ta gra , to nie wspomne o kilku juz dziesieciu graczach co od wielu dni nie moga grac, albo i dluzej, nawet nie chce im sie juz na forum wypowiadac i sie nie dziwie., rany by czekac tygodniami na opowiedz z supportu, czy bedzie jego konto aktywne czy tez moje, bo tez nie moge grac, a tu nic, czlowiek sie wkuza, ludzi przybywa, a oni zero odpowiedzi,
zenada nie gra, nigdy wiecej gier z ble ubi partaczy
Miałem tego też nie komentować ale
To twoje słowawięc po co się wypowiadasz w temacie którego nie rozumiesz? I jeszcze innych obrażasz?Nie rozumiem zarzutu, że "całą ekonomię gry można sobie darować".
Nie rozumiem zarzutu, bo według mnie jest on logicznie nieuprawniony - dlaczego? Dlatego że, jak napisałam, można sobie darować tylko niektóre linie produkcyjne, a nie "całą ekonomię". Poza niektórymi liniami produkcyjnymi reszta ekonomii trzyma się dobrze i rządzi się dobrymi prawami. A zatem nie można sobie darować "całej ekonomii" - quod erat demonstrandum.więc po co się wypowiadasz w temacie którego nie rozumiesz? I jeszcze innych obrażasz?
A zatem owo "nie rozumiem" miało znaczenie świadczące o logicznym braku dyskutowanej tezy, a nie mojego jej niezrozumienia.
Czy to jest już jasne?
Btw nikogo nie obraziłam. Jeśli to zrobiłam, udowodnij to.
Niestety z przygód dostajemy znacznie więcej produktów końcowych niż surowców potrzebnych do ich produkcji, a jednostek z tej najwyższej półki nie ma potrzeby tracić, bo nawet gdyby ktoś mi dawał za darmo kusze, miecze damasceńskie i armaty to czas produkcji owych jednostek skutecznie mnie zniechęci aby poświęcić je na straty.
Inna sprawa, że ograniczenie do 50 poziomu sprawi, że nawet bez dropów z przygód rynek w końcu zostałby zasypany przez graczy którzy nie bardzo mają co robić z produkowanym(zdobywanym) surowcem.
Kolejna sprawa to zamykanie serwerów. Bez swobodnego dopływu nowych graczy wszystkie ceny lecą na łeb, coraz więcej osób produkuje, a zapotrzebowanie coraz mniejsze.
Przy zbyt długim utrzymaniu takiej sytuacji dojdzie do tego, że tylko bufami będziemy się wymieniać a handel zaniknie, bo każdy będzie produkował to samo w ilościach przekraczających możliwość ich zużycia
system nie jest prymitywny tylko opracowany sposób graczy jest pod rekrutów, czyli wojsko najtansze i szybkie do zrobienia. Zawsze możesz atakować czym popadnie.
przyłączam się do zdania Lightowego, rynek sam określił ceny za armaty itp. ano dlatego że : nie system walki jest prymitywny , a dlatego że ustawia się straty wojsk na rekrutów głównie.
teraz pazerność zżera ludzi że nie mogą tego sprzedać lub że za mało płacą. Zmiany nic nie wprowadzą bo : znowu powstanie pełno poradników jak to zrobić rekrutami i tak dalej....
jak ktoś się chce sprawdzić w ekonomii gry to nie płacze że ma czegoś za dużo , tylko produkuje to na co jest popyt. nie wszystko musi być chodliwe, jeżeli już poprawiać na siłę tą ekonomie budynków kusz, mieczy i armat, to faktycznie jedynie poprzez kasacje wojsk i całego gotowego asortymentu u graczy i w dropach.
tak to jedynie wbijecie cios w słabszych graczy, którzy nie będą mieć równej szansy na ich zdobycie.
Uprawnienia umieszczania postów
