Zamieszczone przez
Kor4lka
DarkEye1991 - podejście "cieszcie się, że w ogóle możecie grać" daje wolną rękę twórcom gry do olewactwa. Bo przecież czego nie spierniczą, to i tak durna tłuszcza ma się cieszyć, że w ogóle może grać, ze oni nam łaskę czynią... Może, gdyby to robili charytatywnie, non profit, to jeszcze można by było tak do tego podchodzić. Ale tak nie jest. Twórcy gry chcą na niej zarabiać realne pieniądze. Ja do tej pory włożyłam w tę grę więcej realnych pieniędzy, niż większość z Was ma kieszonkowego rocznie. Nie musiałam, to była moja decyzja, mój wybór. I to dzięki takim osobom jak ja, czyli robiącym przelewy i wysyłającym smsy, ta gra, w wersji online, w ogóle funkcjonuje - nie byłoby zarobku, nie byłoby gry - proste jak budowa cepa. A skoro płacimy to również oczekujemy - m.in. rzetelnego podchodzenia do tematu.
W kwestii serwerowni... A co ma powiedzieć administracja Allegro, gdy w tygodniu, w godzinach 8-9 rano, na serwery Allegro pakuje się kilka milionów osób? Sprawa jest prosta - podejmujesz się takiego wyzwania, to przygotuj się na nie odpowiednio. A twórcy gry wiedzieli, że obciążenia mogą być duże - wszak mocno o graczy zabiegają, m.in. poprzez reklamy telewizyjne w dobrym czasie antenowym. Po prostu więcej chcą niż są w stanie dać. A odbija się to na graczach.