Zobacz wyniki ankiety: Co Ty na to?

Głosujących
15. Nie możesz głosować w tej sondzie
  • Za

    11 73.33%
  • Przeciw

    4 26.67%
Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Powrót do korzeni

  1. #1
    Początkujący Osadnik
    Dołączył
    08.09.2012
    Posty
    6
    Serwer
    Dolina Odkrywców

    Powrót do korzeni

    Gram od kilku tygodni. Mam 33 lvl i dla mnie gra jest coraz bardziej NUDNA.

    Settlers to od zawsze strategia ekonomiczna. Strategia to planowanie ile czego zbudować, żeby gospodarka była najefektywniejsza i wytworzyła tyle wojska, żeby wykończyć przeciwnika. Tutaj w Settlers online nie ma żadnej strategii, tylko wieczne odbudowywanie pól, studni i kopalni. Wynik starcia z wrogiem jest zawsze znany z góry. Żadnej losowości. Żadnego napięcia. Monotonia i nuda.

    Pomysł biznesowy jest taki, że gra musi wciągać przez parę dni. Jak już user się przyzwyczai, to wtedy zabić go nudą, żeby przyśpieszał sobie kupując klejnoty, a za nie surowce. Tylko, że niektórzy jak ja nigdy nic nie kupią za realną kasę i odejdą dość szybko. Pozostali, będą płacić, ale w końcu i im się znudzą ciągle te same przygody, korzystanie lub nawet pisanie poradników itp. Jednym słowem brak przyszłości w tym modelu.

    Wg mnie wyjście jest jedno. Gra players vs players. Losowa mapa, 2-8 graczy, zaczynają jednocześnie. Najpierw walczą z bandytami, żeby podbić jak najwięcej terytorium - surowców, strategicznych pozycji. Bandyci będą losowo agresywni i będą bronić się lub nawet atakować. W końcu gracze znajdują siebie na wzajem i wiadomo - zwycięża ten, kto pobije pozostałych - stworzy najefektywniejszą gospodarkę lub najszybciej zajmie strategiczne pozycje, złoża itp. Każdy gracz - jako generał - dostaje punkty doświadczenia, które przeznacza na rozwój umiejętności dających małą przewagę nad innymi, albo po prostu punkty podnoszą siłę armii (współczynnik). Żadnych ograniczeń ilości budynków, buffowania, odbudowywania pól i studni - jedyne ograniczenia to powierzchnia wyspy, ilość surowców.
    W skrócie Settlers I, tylko zamiast computer players będą human players.

    Ciekawa gra zawsze będzie miała dużo graczy. Gracze "płacący" za rozrywkę, będą potrzebowali dobrych przeciwników - losowych, nieprzewidywalnych - po prostu innych graczy (darmowych lub innych płacących).

  2. #2
    Odkrywca Awatar sparkz
    Dołączył
    20.01.2012
    Posty
    1,567
    Serwer
    Nowa Ziemia
    Biorac pod uwage, ze to jest gra MMO i tempo rozwoju jest dostosowane do modelu MMO, to jedna taka rozgrywka trwalaby tygodnie ..
    "A necromancer is just a really, really late healer"

  3. #3
    Początkujący Osadnik Awatar SethKoegh
    Dołączył
    04.03.2012
    Posty
    3
    Serwer
    Słoneczny Gród
    póki co spędzamy prawie rok nad mozolnym odbudowywaniem wojska po każdej przygodzie. Choć Eventy są strasznie emocjonujące...

  4. #4
    Początkujący Osadnik
    Dołączył
    15.03.2012
    Posty
    6
    Serwer
    Nowa Ziemia
    Poco wymyślać jakieś nowe mapy skoro można tylko wprowadzić rozgrywki PvP od razu a pomogą w tym na przykład statki i sprawa załatwiona

  5. #5
    Giena_Krokodyl
    pomysł dobry, gildie mogły by opanowywac kolonie i walczyć z innymi gildiami a soliści organizowali by wyprawy rabunkowe

  6. #6
    Odkrywca Awatar Piotru70
    Dołączył
    08.03.2012
    Posty
    1,008
    Serwer
    Słoneczny Gród
    Cytat Zamieszczone przez Giena_Krokodyl Zobacz posta
    pomysł dobry, gildie mogły by opanowywać kolonie i walczyć z innymi gildiami a soliści organizowali by wyprawy rabunkowe
    Bardzo dobry pomysł, i jedna kolonia mogłaby dostarczać średnio 5 granitu dziennie dla każdego członka gildii, a taka kolonia mogłaby być atakowana przynajmniej raz w tygodniu. (Oczywiście byłyby kolonie z różnymi surowcami).

  7. #7
    Osadnik
    Dołączył
    06.05.2012
    Posty
    46
    Serwer
    Kolonia
    pvp to model gry dla ludzi bez życia. Ponieważ nie da się zaprojektować pvp tak, że dajmy na to masz miesiąc wolnego i sam sobie wybierasz kiedy chcesz sobie troche po pvpkować, A potem wracasz do pracy czy nauki.
    Pvpkujesz zawsze wtedy gdy inni cie do tego zmuszają.

    W settlers grają aktualnie ludzie, którzy lubią grać razem kooperacyjnie przeciwko grze. I nowe pomysły powinny sie kręcić wokół tego.

  8. #8
    Giena_Krokodyl
    biorąc pod uwagę to, że startowa wyspa jest nieatakowalna i zachowanie zrównoważonej produkcji zajmuje dużo czasu to prowadzenie wojenki na oddzielnej wyspie zajętej przez jedną lub kilka gildii nie trwało by krótko, obsadzając garnizony i dosyłając posiłki oraz zbierając bonusy za obronę i atak uatrakcyjniło by grę a wybór czy atakujesz czy nie zależał by od gracza. Poza tym wykorzystało by się bonusy wojska np. premie do obrony wieży u łuczników i budowa nowych budynków defensywnych czy ofensywnych, która zmusiła by do przeorganizowania gospodarki, pobudziła handel itp

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów

Ubisoft wykorzystuje pliki cookies w celu umożliwienia jak najlepszego korzystania z naszych stron internetowych. Dalsze korzystanie z tej strony oznacza zgodę na użycie plików cookies. Więcej informacji w naszej polityce prywatności.