Z natury nie jestem pieniaczem, ale to, co robi support BB przechodzi ludzkie pojęcie. Przedstawię moją korespondencję z supportem:
Witam,
przed chwilą wydarzyła się ciekawa rzecz: pokonałam weteranem obóz
przywódcy i tym samym 2 blokowane obozy w przygodzie "na końskim
grzbiecie". Następnie wysłałam drugiego weterana na inny obóz. W
międzyczasie generał zmienił cel, jednak zdołałam kliknąć "odwrót".
Zaraz po tym okazało się, że moi poprzedni generałowie dalej walczą.
Straciłam 111 łuczników i 118 kuszników + 49 żołnierzy. Wyglądało to
tak, jakby po kliknięciu "odwrót" u 2-go weterana, pokonane obozy się
odnowiły, jeden zwykły generał atakował, drugi jakby w ogóle nie
wyruszył, a 1-szy weteran zmienił cel. Jest to ewidentny błąd w grze,
dlatego proszę o jego usunięcie i zwrot surowców zużytych na wojsko.
Pozdrawiam,
Agata
Tak wiem, robiłam BLOKI. Więc to na pewno wina BLOKÓW, czyli moja. Tak też odpisał mi support, a dokładnie Gosia.
Tyle że później w "okradać" zdarzyło mi się to samo. Tym razem bez BLOKÓW. Nie wyświetliło mi się zielone pole, gdzie zawsze ustawiam generała, więc ustawiłam go trochę dalej. Po drodze na obóz wpadał w pułapkę, więc wysłałam go na obóz obok i po pokonaniu 1-go obozu kliknęłam odwrót. Generał wrócił do garnizonu i wyszłam z przygody. Jakież było moje zdziwienie, kiedy w raporcie z bitwy zamiast obozu z ochotnikami zobaczyłam obóz z wilkami. Strat nie było dużych, ale przecież nie o to chodzi - był błąd. Oczywiście wszystko opisałam i jaką dostałam odpowiedź?
TAK!! Były BLOKI!! W tym momencie po krótkim wyjaśnieniu poprosiłam, żeby moim problemem zajęła się osoba umiejąca czytać ze zrozumieniem, bo drugim przypadku bloków nie było. Chyba, że działały jeszcze te z "na końskim" :]
Dostałam odpowiedź, tym razem od Pawła - to jednak były LAGI!! W obu przypadkach!!
Tylko że jest jedno 'ale': przygody robię późno, wtedy nie ma mowy o lagach.
Jest też drugie 'ale': ścieżka generała nie pokrywała się ze strefą oddziaływania obozu z wilkami.
Oczywiście na te argumenty nie dostałam już odpowiedzi, bo Paweł uznał, że temat jest zakończony.
Czyli support "zajął się" problemem po swojemu.