Problem tutaj jest taki że wyspy zaczynaja byc zapchane, sa juz gracze co maja calosc tak zabudowana ze nic nie dostawią. Jak nie bedzie wkrótce opcji burzenia innym budynków to gra kiedyś zostanie zasypana dzisiątkami mrocznych fortec i innych tego typu smieci na handlu których nie ma gdzie ustawić.
Samo atakowanie i burzenie rodzimych wysp jest raczej wykluczone bo to by wycielo ta czesc graczy ktora lubi spokojnie postawiac sobie domki przez kilka miesiecy a potem idzie do innej gry. Więc moze niech będą mnowe terany gdzie bedzie mozna te budowle stawiac i burzyc innym.
Chyba że gra jest tak zaprojektowana i przemyślana aby ściągac nowych graczy, niech wydadza troche pieniazkow a potem porzuca i znowu przyjda nowi (?). Mysle że to jednak zgubna taktyka, bo juz dzisiaj jest mnóstwo takich którzy "odziedziczyli" konta po kilku swoich dawnych kolegach którzy odeszli z gry (łatwo zgadnąc gdzie to jest praktykowane bo niektóre gildie maja wręcz w swoich opisach "opieke nad kontami graczy którzy nie maja czasu grac"). Tacy posiadacze kilkunastu kont z zapchanymi wyspami mogą zalewac rynek budynkami i nowi nie będą ich kupowali w sklepie. Więc zarobek gry zostanie chyba tylko na weteranach, co spowoduje kiedyś zamkniecie starych serwerów z braku oplacalnosci. Ciekawe co nowego twórcy wymyślą aby utrzymac dochody.