Tak według mnie powinna rozwinąć się gra:
po zdobyciu 50 lvlu kazdy otrzymałby misję bez limitu czasu. Trudna lecz wartościowa ;] grana w pojedynkę. Po przejsciu owej przygody dostajemy certyfikat, który odblokowuje nam całkiem nową wyspę do zasiedlenia. Granit czy deski egzo. służyłyby zaledwie do postawienia podstawowych calkiem nowych budynków, a potem to tylko nowe surowce wydobyte na owej wyspie. Nowi generalowie, ktorym moznaby dac tylko nowe jednostki, nie mogacy uczestniczyc w przygodach ze starej wyspy. i tylko na tej wyspie PD bylby naliczane powyzej 51 lvl.
Bylaby to gra "od nowa" i zabawa zaczęłaby sie ponownie ;]
Co o tym myślicie??