Sam zacząłes chłopie od argumentów ad personam zamiast ad rem to po pierwsze. Esencją jest fatalne dzialanie gry, a nie tylko zawartość lub interpretacja zawartości pudełka. Merytorycznie nie za bardzo chcesz się odnieść do realnych problemów z grą, tylko wcinasz sie ciagle między wódkę a zakąskę.