Witam, moja propozycja dotyczy Generałów - możliwości zdobywania przez nich doświadczenia. Polegało by to na tym, że każdy Generał po rozbiciu obozu przeciwników zdobywał by exp, po zgromadzeniu odpowiedniej ilości expa - level wyżej. Po zdobyciu levelu do Generała możemy przypisać np. 5 osadników więcej, lub proces regeneracji byłby krótszy.
Pzdr Marcell
Brak ankiety
/close
Konkur, niech może o tym zdecyduje mod :P
http://forum.thesettlersonline.pl/th...5%9Bwiadczenie
Sory ale nie mogę poprzeć tego pomysłu. Ponieważ gdyby coś takiego wprowadzili to gracze z długgiiiiiimmmmmmmmm stażem gry potrzebowali by (tak sądzę) od 1/3 do 2/3 mniej wojska na przygodę. a przy ich gospodarce to zaliczanie np. 2 przygód dziennie to niemalże pestka. A Po wprowadzeniu tychże ulepszeń robili by nawet 4 przygody dziennie a to wpłynęło by na cenę surowców. ( straciły by na wartości ) i to spowodowało by destabilizacją rynku gdyż na rynku jest więcej surowców a przeliczając na złoto trzeba by było 2x więcej sprzedać za tyle samo złota -.- mierna perspektywa...
Dla kazdego myslacego gracza to jest akurat dobra perspektywa, bo zloto moze wyprodukowac samemu, a potrzebne na ulepszenia budynkow surowce kupowalby po mniejszych cenach i przy wiekszej dostepnosci.Zamieszczone przez Kylar_Slyterin
Sprzedawanie lux surowcow to zajecie bardzo krotkowzroczne, znacznie lepiej jest je magazynowac/ wykorzystywac, zamiast opychac za zloto i musiec pozniej kupowac.
"A necromancer is just a really, really late healer"
Wiesz. Może ty już masz mocną gospodarkę i lubisz tanio kupować. A pewnie większość budynków masz na wysokich poziomach. Ja tylko mówię jak to wygląda z perspektywy słabszych graczy którzy muszą się sporo natrudzić aby te surowce zdobyć i je w sensownej cenie sprzedać. Pewnie i ty tak miałeś jak zaczynałeś co nie? Ale zauważ że upgrade niektórych budynków nie jest tani bo np. Gospodarstwo na 4 lev.: 500 monet + marmur. , Miecznik stal lev 2.: 300 monet + marmur -> a lev 4 800 monet + marmur.... Więc dla wysoko rozwiniętych graczy to nawet lepiej bo tanio by kupowali surowce ale przypomnij sobie jak to było jak ty zaczynałeś i postaw się na miejscu tych których gospodarka nie jest aż tak rozwinięta - zwykle lev. 3 bo za 4lev płaci się monetami.
O To mi chodzi.
Budynki mam na wysokim poziomie m.in dlatego, ze nie bylem taki glupi zeby te surowce sprzedawac, a potrzebne zloto produkowalem samemu i to we wcale niemalych ilosciach.
"A necromancer is just a really, really late healer"
może i trzymałeś surowce ale powiedz mi taką rzecz. Ile czasu spędziłeś na upgradowaniu budynków bez handlu? bo nie wierze, że nie sprzedawałeś części surowców za inne np. monety ;] . Wiem że istnieje coś takiego jak kopalnia złota, piec do wytopu złota i mennica. Ale nie lepiej poczekać z przetapianiem złota do upgrade'u jak ma się jeszcze więcej złota i to na bufie? Ale te surowce i to złoto musiało się wziąć z czegoś(o tej porze ciężko dobrać słowa :P). A może miałeś sporo papug?
Dobra nie ważne co i jak ważne, że ten pomysł w ogóle mi się nie podoba a moje zdanie powiedziałem wcześniej.
Ostatnio edytowane przez Kylar_Slyterin ; 29.09.2012 o 00:47 Powód: poprawa błędów, stylistyki i gramatyki :P
Uprawnienia umieszczania postów
