Nie wiem czy było, ale może zrobić wymienność wojska między znajomymi w przygodach? Np. mam 40 O i 20 ł, znajomy ma 20O i 20R. no i można byłoby się wymieniać np 20ł na 20O.
Nie wiem czy było, ale może zrobić wymienność wojska między znajomymi w przygodach? Np. mam 40 O i 20 ł, znajomy ma 20O i 20R. no i można byłoby się wymieniać np 20ł na 20O.
Nie jest to możliwe - umożliwiałoby to bardzo łatwe pushowanie przez multikonta (robisz sobie np. jedno konto nastawione wyłącznie na konnicę, drugie na rekrutów, trzecie na żołnierzy a "konto główne", które rozwala obozy, bierze sobie z tych kont tyle wojska ile mu aktualnie potrzeba i kosi sobie expa w piorunującym tempie
"We are monetizing all the weakness of people" - Teut Weidemann, lead designer of Settlers Online
Właściwie, jeżeli wymiana opierała by się na przymusowym wzajemnym odstąpieniu jednostek 1 do 1. To nie wydaje mi się aby pomogło to w pushowaniu kont.
Oczywiscie ze by pomagalo, jednostki z dlugim czasem produkcji robiloby sie rownolegle na kilku kontach, a potem przerzucalo na glowne wymieniajac za rekrutow. Nawet przy stosunku ilosciowym 1:1 to jest kilkukrotna oszczednosc na czasie produkcji armii, ergo znacznie wieksza armia kazdego dnia gry, ergo wiecej zrobionych przygod w tym samym czasie.
"A necromancer is just a really, really late healer"
Szczerze mówiąc dla mnie to nie jest potrzebna taka możliwość, ale nadal stoję przy wersji ze nie pomogło by to w pushowaniu kont. Gdyż produkcja jednostek silniejszych i słabszych odbywa się w czasie tak odpowiednio wyważonym że raczej osoba która któa miała by wymienić rekrutów na żołnierzy musiałaby tak czy siak poświęcić czas na produkcję rekrutów, móc ten czas poświęcić na produkcję silniejszych jednostek. Co za tym idzie ten czas się wydłuży ale nie aż tak bardzo. Więc osoba która miałaby pushować sobie konta musiałaby jechać na 2-3 kontach o podobnym rozwoju gospodarczym wiec musiałaby poświęcić cały dzień na grę w settlersy. A nie wydaje mi się Aby znalazł się taki odważny.
Konny produkuje sie 6x dluzej od rekruta. Zapraszasz 2 kumpli do przygody, kazdy z nich cala poprzednia noc robil konie, a Ty je sobie bierzesz za grupe jednostek ktora mozesz wyprodukowac w 3 godziny jak akurat bedzie potrzebna. Nie kolejkujesz konnych u siebie, wiec wyprodukowanie _calego_ wojska na przygode trwalo u Ciebie dajmy na to 14 godzin, a nie 40 (bo wieksza czesc z tego przez noc odwalili koledzy).
"A necromancer is just a really, really late healer"
sparkz, Ty nadal opierasz się na liczbach w grze. Ale Producenci liczą na zarobek, więc gracz tak czy siak musi poświęcić czas na 3 konta. Co za tym idzie byłby skłonny (gdyby miał pieniądze) kupować kryształy. Producenci cieszyliby się z tego. A później na podstawie regulaminu zbanowali za multikonto.
Drugi przypdaek opiera się na pomocy graczy z gildii. Co W tym przypadku stopuje rozwój dwóch graczy na rzecz trzeciego. Bo gdyby rozpoczeli wszyscy trzej jedną przygodę w tym samym czasie. To skończyli by ją (sumując czas poświęcony tych 3 graczy) w czasie takim samym gdyby robili tą przygodę po kolei pomagając sobie. Gdyż jeżeli dwóch pomagało jednemu to później ten który już zrobił przygodę musi produkować te konie dla innego gracza, co znowu skutkuje przystopowaniem rozwoju wioski.
Jest jedna rzecz która pokazuje ze mam racje. Mianowicie chodzi mi o liczbę rezydencji. Gdyż mając powiedzmy 1500 osadników wolnych do dyspozycji. To ustawiamy produkcję wojska, a ze wiemy że niema limitu produkcji. To ładujemy tyle ile będzie nam potrzebne do wykonania przygody. Wieć po całym czasie rekrutacji. Robimy przygodę i jest super.
Wracając do wcześniej opisywanego podejścia z pomocą graczy gildii, to jak już mówiłem wykonanie tych trzech przygód po kolei czy w tym samym czasie dla każdego z poszczególnych graczy czas wykonania wszystkich przygód byłby bardzo podobny.
Co to pushowania multikonta to się zgodzę że jest to kiepski pomysł. Ale Ban jest już za same multikonto. Wiec nie można opierać się na tej kwestii. Wiec pomijamy cały przykład.
Co do pushowania przez gracy z gildii. Jeżeli zgada się trzech graczy i jeden robi przygodę na takiej zasadzie. To i tak Dostanie jeden drop i cały exp. A wykonując przygodę normalnie z pomoca kumpli do exp podzieli się na trzech. Lecz przy wykonaniu trzech przygód. Exp wszyscy dostaną odpowiedni do pokonanych wrogów. A drop jak drop. Więc tak czy siak gracze ponosili by takie same straty surowcówe, wojskowe, czasowe w obu przypadkach, wiec nie wiem czy można tutaj marudzić na to całe pushowanie...
Ostatnio edytowane przez Piotru70 ; 01.09.2012 o 19:22
Przeciez caly czas dyskusja dotyczy pushowania, a nie wzajemnej pomocy ...
I o to wlasnie w tej calej zabawie chodzi, zeby dostac mozliwie jak najwiecej expa w danym przedziale czasu. Nie o to zeby sobie nazbierac surowcow, bo te surowce w dalszej perspektywie slusza tylko i wylacznie szybszej produkcji na uzytek nabijania expa.Co do pushowania przez gracy z gildii. Jeżeli zgada się trzech graczy i jeden robi przygodę na takiej zasadzie. To i tak Dostanie jeden drop i cały exp.
Ostatnio edytowane przez sparkz ; 01.09.2012 o 19:27
"A necromancer is just a really, really late healer"
O boże, ale za multikonta są bany. Wiec gościu i tak się nie nacieszy tym ze pus***e. Wiec o co my tutaj się kłucimy?