Tak jak juz ktos zauważyl, niezrozumiałes problemu. Nikt nie zdetronizuje aktywnego lidera, bo w momencie ogloszenia glosowania ten moze przeciez wyrzucic go z gildii. Problem jest w tym że lider czasem moze porzucic gre albo chciec od niej odpocząc na pół roku i wtedy przepada mozliwosc sterowania gildia wszystkim ludziom którzy ja zbudowali. Więc glosowanie w sprawie przejecia jest potrzebne. Rozbudowa gildii to wkład wszystkich członków i do nich powinien zalezec los gdy lider rezygnuje. W innych grach to funkcjonuje znakomicie, a tutaj jest niedorobione. Mysle że mozliwosc rozpoczecia glosowania w sprawie przejecia powinna być aktywna po tygodniowej absencji lidera lub natychmiastowo gdy to on rezygnuje. Głosowanie powinno trwac 3 dni i kazdy gildiowicz moze zaglosowac tylko raz.
Oczywiście każdy kandydat na nowego lidera musiałby miec wybudowana siedzibe gildii u siebie na wyspie. Po upływie 3 dni automatycznie jest liczona ilosc glosow i gra przydziela nowemu liderowi funkcje.