Losowość w przygodach

[Paweł7]

Już kiedyś pisałem o tym, ale teraz mogę dodać ankietę

Mam propozycję, żeby niektóre elementy w przygodach były losowane. Np:
- obsada obozu w zadanym zakresie (20-60 wyborowych łuczników + 20-60 ochotników, przy zachowaniu sumy 80)
- położenie pułapek i niektórych obozów. Np w zakresie do 5 pól w każdą stronę.
- rozmieszczenie pułapek na mapie. Np. 5 pułapek na mapie losowanych z 15 możliwych lokalizacji.
- losowo umieszczane w niektórych miejscach przeszkody blokujące możliwość postawienia tam garnizonu

Być może trzeba by przy tym lekko wydłużyć czas przygody lub dać przed rozpoczęciem 24 godziny na zapoznanie się z mapą.

To by trochę uatrakcyjniło przygody, bo za każdym razem było by nieco inaczej. Nie można by też było iść bezmyślnie według poradnika.

[Van-de-Lord]

Zaraz większość graczy zacznie narzekać że to głupie bo nie bedą mogli bezmyślnie lecieć z poradnika (w gildii kilka osób potraciło kuszników po zmianie chodzenia generała bo jechali tak jak było wcześniej w poradnikach), ale gdyby wprowadzić jakieś nowe przygody w takim systemie to byłoby pewne urozmaicenie dla tych którzy sami planują przygody a nie tylko opierają się na poradnikach chociaż i do takich przygód jakieś poradniki by powstały. Jak najbardziej jestem za, ale niekoniecznie do obecnych przygód, ale dać jakieś nowe przygody i np podnieść nieco loot żeby zyskać kosztem braku możliwości korzystania z poradników.

[Regnak]

Bardzo na TAK

[Strychnine]

Tak, gra obecnie jest po prostu nudna i monotonna.

[SzaroBrody]

-nie mam zdania, trudno powiedzieć
-odpada, wiesz jak trudno by się robiło bloki na obozach?
-jestem za, pułapki i tak łatwo pokonać więc nie robi gdzie będą.
-i może jeszcze w miejscach gdzie stawia się garnizon przy bloku? Odpada

Wydłużanie czasu to może ewentualnie, ale obecnie przygody nie zajmują tyle czasu ile jest dostępne (jeśli się ktoś przygotuje), a zapoznawanie się z mapką to to samo co wydłużanie ale nic nie możesz zrobić więc też kiepski pomysł, jak już to dać te 12h więcej na zrobienie przygody, ale i tak ludzie wyliczają na kalkulatorze w czasie gdy dosyłają jednostki, czekają na regenerację.

[Poznańczyk]

Losowość wprowadziła by pewne urozmaicenie, też już o tym wspominałem, jednak uważam że to nie wejdzie, gdyż w grę grają także dzieci, które ciągną kasę od rodziców, a jeżeli taki będzie musiał co chwilę myśleć na przygodzie to mu się to znudzi, znajdzie sobie łatwiejszą grę.

Pomysł sam w sobie ciekawy, jednak najlepsze rozwiązanie to losowość przeciwników w obozach. Dodało by urozmaicenia, bloki dalej by się robiło, tylko składy zmieniało.

Jeżeli kogoś już gra zanudziła, to proponują zacząć robić przygody typu : Mroczne Bractwo, Dzieci Sawanny, Zakazane Eksperymenty, Proch, Ryczący Byk, oraz inne których jeszcze nie robił.

Urozmaici to rozgrywkę, nie klepcie przygód na rekrutach bo to nudne jest, róbcie je ochotnikami, żołnierzami itp. Przecież nie musicie skończyć takiej przygody w 24h.

[Eressie]

Bardzo podoba mi się pomysł z losową ilością przeciwników w obozach. Reszta - raczej nie.

[dellphi]

- obsada obozu w zadanym zakresie (20-60 wyborowych łuczników + 20-60 ochotników, przy zachowaniu sumy 80).

Jak najbardziej tak .

- położenie pułapek i niektórych obozów. Np w zakresie do 5 pól w każdą stronę.
- rozmieszczenie pułapek na mapie. Np. 5 pułapek na mapie losowanych z 15 możliwych lokalizacji.
- losowo umieszczane w niektórych miejscach przeszkody blokujące możliwość postawienia tam garnizonu

Tak....ale myślę że przy aktualnej przepustowości serwerów to technicznie niewykonalne. Propozycje powyższe można by było połączyć z pomysłem ukrycia pułapek na mapie przygody, oraz wprowadzenia nowej jednostki "szpieg" która by je lokalizowała.

Losowość wprowadziła by pewne urozmaicenie, też już o tym wspominałem, jednak uważam że to nie wejdzie, gdyż w grę grają także dzieci, które ciągną kasę od rodziców, a jeżeli taki będzie musiał co chwilę myśleć na przygodzie to mu się to znudzi, znajdzie sobie łatwiejszą grę.

Zawsze można wprowadzić zmienne poziomy trudności tej samej przygody....i tak np standardowy poziom to niezmienne umieszczenie obozów, ich składów ale też i niezmienny drop , wraz z wzrostem poziomu trudności inne ułożenie obozów, pułapek, składu ale też lepszy drop .

[sparkz]

Generalnie to jest to uderzenie w slabszych graczy, ktorzy mają najwięcej problemów z przygotowaniem odpowiedniej armii. Ci, ktorych zaczyna męczyć rutyna i mechaniczne robienie przygód, juz nawet nie wg poradnika, a z pamięci - nie będą mieli problemu, żeby wstrzymać się kilka godzin i dosłać pareset rekrutów, bo obozy ustawiły się tak, że trzeba zniszczyc dodatkowe trzy ..

[Sedzia_Dredd]

głos na NIE

1) - obsada obozu w zadanym zakresie (20-60 wyborowych łuczników + 20-60 ochotników, przy zachowaniu sumy 80) - wystarczy lekko zmienić niektóre obsadzenia by przygoda ze strat np 500R zmieniła się w 600R, 100K, 50Ż

2) - położenie pułapek i niektórych obozów. Np w zakresie do 5 pól w każdą stronę. - podobnie jak wyżej. często o włos mija się pułapki lub obozy. w efekcie straty na przygodnie mogą wzrosnąć

3) przygody często wybierane są ze względu na stosunek expa do strat lub stosunek łupu do strat. takie wprowadzenie losowości może zdyskwalifikować wiele przygód, zwłaszcza dużych, gdzie na prawdę bez kombinowania można na prawdę dużo stracić. w bagiennej wiedźmie możesz sobie przestawiać obozy jak chcesz bo wszystkie są rozwalane (można kombinować blokowanie jak ktoś chce ale ze względu na małe straty wolę się w to nie bawić) spróbuj tak kombinować w banitach lub innych sporych przygodach.

4) wprowadzenie losowości ostro spowolni grę. po pierwsze wiele przygód trwa 2 dni. to za mało czasu by przygotować strategię walki przy losowym położeniu obozów i losowym obsadzeniu ich wojskiem. przy dużych przygodach jest podobny problem bo akurat więcej jest obozów. po drugie najczęściej człowiek przed rozpoczęciem przygody jest przygotowany że ma te np. 2 dni i że musi sie wyrobić w takich a nie innych ilościach wojsk. przez losowość wielu obudzi się z ręką w nocniku bo chcieli zrobić przygodę a tu się okazało że trzeba jeszcze 200R, 100K, 150Ż i 500Ł a produktów brak...
w efekcie ludzie będą długo odnawiać straty albo po prostu w wielu przypadkach nie uda im się zakończyć przygody na czas, co jest podwójną stratą (ani loota ani wojska, jedynie marny exp)

gdyby przygody były nieograniczone czasowo byłbym za.