Te zdobienia za klejnoty sa sliczne, dzielo sztuki, moj zachwyt nie ma granic. Kupilem pare i patrze na te slicznosci i nie moge wyjsc z podziwu nad straszna praca projektantow tych zdobien.
Te zdobienia za klejnoty sa sliczne, dzielo sztuki, moj zachwyt nie ma granic. Kupilem pare i patrze na te slicznosci i nie moge wyjsc z podziwu nad straszna praca projektantow tych zdobien.
mam śliczne skrzyneczki z przygód, piękny drogowskaz, fajny pomnik - nie widać jaki - ale napisane jest że anioła , jakąś ławeczkę i kilka grządek niebieskich kwiatków.
Jak pozwolą tym handlować chętnie hurtem wszystko sprzedam i dzieci sawanny gratis dorzucę
heheh faktycznie zdobienia winny być bardziej dopracowane dlatego wspomniałem o tym przy tworzeniu cudów przez architekta .(patrz wątek zdobienia wolf43211 )
Do tego warto wspomnieć że królestwo to nie śmietnik i w żadnym normalnym nie stawia się połamanych kół/drogowskazów itp rzeczy bo to nie zdobi a szpeci . Zatem może powinny się nazywać szpecenia ale niektóre dają radę np. brama anioła fajnie wyglada .
Ostatnio edytowane przez Wolf43211 ; 12.07.2012 o 22:22
Dziwne że nie zrobili tak jak bodajże w IV części, że zdobienia dają siły żołnierzom
Dokładnie , w the settlers IV po postawieniu zdobień morale wojska a zatem ich siła znacznie się podnosi
Często wykorzystywałem to do obrony swoich posiadłości
Według mnie zdobienia podnosząc morale powinny wpływac na predkosc rekrutacji jednostek. Wtedy byłoby wieksze uzycie tych drozszych jednostek co baardzo wolno sie produkują.
Stawiajcie pomniki Szalonego Kórlika, on jeden przeszedł tą grę do końca.