0:0
0:0
Aj pieknie nasi graja...;] jestem pełna podziwu.
No więc się nie daliśmy - a mogliśmy to nawet WYGRAĆ !!!
Gratuluje wszystkim pesymistom w tym wątku hehehehehehe
Ostatnio edytowane przez Hakardrag ; 12.06.2012 o 22:42
mielismy bardzo duze szanse. Oby panowie tak z Czechami zagrali aj...;]
Cieszę się, że się pomyliłem. Świetny mecz i pełno emocji do samego końca. Warto było iść na strefę![]()
Inteligentni ludzie robią inteligentne rzeczy żeby głupi ludzie mogli być jeszcze głupsi...
Specjalisci i znawcy powinni zamknac swoje pyski i juz nie przepowiadac nic poza swoja biegunka po wodce z mlekiem.
Nie rozumiem tego powszechnego zachwytu. Naszym celem jest podobno wyjście z grupy, a jeśli tak, to ten remis jest równoznaczny z porażką. Teraz musimy wygrać z Czechami, gdybyśmy przegrali z Rosją, byłoby tak samo. Co innego gdybyśmy z Rosją wygrali, wtedy awans dawałby nam remis z Czechami, a nawet porażka w ostatnim meczu nie przekreślałaby szans na ćwierćfinał. Dlaczego już przed meczem trener "brał w ciemno" remis, który nic nam nie dawał? Dlaczego wśród piłkarzy, trenerów, działaczy, dziennikarzy i kibiców panuje tak przerażający minimalizm? Tak naprawdę, z tego remisu mogą się cieszyć wyłącznie Grecy. Gdybyśmy przegrali, oni byliby już praktycznie poza turniejem, a teraz zwycięstwo nad Rosją daje im awans, bez względu na wynik meczu Polska - Czechy.
Kolejny "kalkulator". Oczywiście, że musimy wygrać z Czechami; remis cieszy nie dla tego, że zdobyliśmy punkt, tylko dla tego, że nasza reprezentacja zagrała dobry mecz i pokazała się z bardzo dobrej strony. Cieszył byś się bardziej gdybyśmy wygrali walkowerem? Euro to nie tylko zbieranie punktów na awans do ćwierćfinałów. Pewnie, że cieszyłbym się bardziej, gdybyśmy wczoraj wygrali ale to nie znaczy, że nie mogę się cieszyć z remisu po dobrym meczu.
Inteligentni ludzie robią inteligentne rzeczy żeby głupi ludzie mogli być jeszcze głupsi...
Walkower nie ma tu nic do rzeczy. Nie przekonasz mnie, że jest choć jeden piłkarz, trener, czy kibic, który woli żebyśmy odpadli po pięknej grze, niż awansowali po przeciętnej. Ja nie mówię, że graliśmy źle, bo graliśmy lepiej niż się spodziewałem. Jednak, chciałbym, żeby choć jeden z naszych powiedział po meczu: "kurczę, szkoda, że nie wygraliśmy, bo teraz będzie trudniej". Ale nie, oni wszyscy są wniebowzięci, a trener "opiernicza" dziennikarza, który śmiał powiedzieć, że lewa strona mogła zagrać lepiej. Dlatego, obawiam się o mecz z Czechami, bo nasi znowu uwierzyli, ze są najlepsi na świecie, a to nie wróży niczego dobrego.
No bo szkoda, że nie wygraliśmy. Bardziej szkoda mi że nie zagraliśmy lepiej z Grecją (i oczywiście nie wygraliśmy). Nie spodziewałem się nawet, że zremisujemy z Rosją ale miałem nadzieję na zwycięstwo z Grecją, tak jak teraz mam nadzieję na zwycięstwo z Czechami (choć mniejszą). Nie mam ochoty rozpatrywać błędów naszej reprezentacji, bo nie mogę nic z tym zrobić. Oczywiście zawsze można coś zrobić lepiej, ale to jest zadanie trenera i zawodników aby znaleźć nasze słabe punkty i je poprawić.
Sam gram w piłkę, chociaż nie zawodowo to, występowałem na różnych turniejach. Nie raz schodziłem z meczu z myślami typu: "mogliśmy zagrać lepiej/gdyby to wykorzystał/szkoda że nie wygraliśmy/byliśmy lepsi i należało nam się zwycięstwo" z kolei z innych schodziłem też z myślami "daliśmy z siebie wszystko, byli po prostu lepsi i zasłużenie wygrali". Dla mnie najważniejsze jest zejść z boiska wiedząc, że dało się z siebie wszystko, więc się cieszę z tego meczu. Nie mówię, że cieszę się z remisu z Rosją tylko cieszę się z gry naszej reprezentacji, i ciesze się bardziej niż gdybyśmy żałośnie grali, a jednak wygrali np. przez błędy sędziego.
Zadowolenie z gry to nie to samo co zadowolenie z wyniku. Niedosyt jest i będzie, bo uważam, że mogliśmy to wygrać.
Inteligentni ludzie robią inteligentne rzeczy żeby głupi ludzie mogli być jeszcze głupsi...