Odniosę się tylko do tych postów, które noszą choćby znamiona rozsądku (czyli nie zawierają anarchistycznych haseł)
Serio?ALE naprawdę tak myślisz? Poważnie??
Po pierwsze - nie wypowiadaj się w tematach, których nie rozumiesz. Mam licencjat z ekonomii, teraz piszę pracę magisterską m. in. o inflacji i powiem jedno - spirala inflacyjna nie jest tym czym uważasz że jest (uprzedzając kolejny post - nie zamierzam podawać definicji, nikt mi za to nie zapłaci, poczytaj sobie, ale nie wikibzdury tylko normalne książki).
Podatki nie wpływają na ceny? Jasne, że wpływają. Myślisz że nie zmniejszyłaby się liczba bzdurnych transakcji? Oczywiście, że by się zmniejszyła bo testowanie ludzkiego z desperowania przez cwaniaków byłoby płatne. Nie wiem jak ty grasz w settlersy ale chyba jednak więcej jest "normalnych" graczy niż tych przesiadujących 24h na dobę w poszukiwaniu "łatwych koni"...
Nie chciałbym toczyć tutaj dysput naukowych ale w wolnym rynku mimo wszystko występują koszty transportu, już nawet w XVII brano je pod uwagę...
Nawet jak będę na milionowym poziomie to nie będę rozdawał marmuru na lewo i prawo... To przez takich jak ty rynek się psuje. A poważnie podatek odprowadziłbyś od 400 marmuru oczywiście.
Ja rozumiem że konserwatywni, we własnym sosie kąpani Polacy nienawidzą wszelkich zmian, ale wiecie - to tylko BETA, jeszcze wiele może się zdarzyć...