Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 35

Wątek: Handel

  1. #11
    Początkujący Osadnik
    Dołączył
    22.05.2012
    Posty
    7
    Serwer
    Nowy Świat
    Odniosę się tylko do tych postów, które noszą choćby znamiona rozsądku (czyli nie zawierają anarchistycznych haseł)
    Cytat Zamieszczone przez Herr_Uther Zobacz posta
    Podatki nie regulują cen i nie wpłyną na bzdurne oferty - jeżeli jakiś "cfaniak" daje np. ofertę kupna 400 koni za 400 wody i znajduje jakiegoś "jelenia" który to kupuje, to po wprowadzeniu podatku po prostu on straci te 60 więcej wody (ale wciąż będzie niebotycznie obłowiony bo te konie sprzeda za multum wody) a "jeleń" który kupił za 400 kupi i za 440-460. A propozycja opłaty za wystawienie wbrew pozorom tylko by nakręciła "spiralę inflacyjną" - ktoś, kto siedzi cały dzień szukając "jelenia" na tą wodę za konie tak ma zysk powiedzmy 300-400%, jeżeli by musiał płacić za każde wystawienie oferty (a wiadomo - tak "dobra" oferta nie zejdzie od razu, tylko musi ją wystawiać cały dzień żeby trafić na choćby jednego jelenia) to miałby "ledwo" 50-100% zysku na czysto więc naturalną koleją spekulanckiego sposobu myślenia musiałby sobie odbić tą "stratę" potencjalnego zysku wystawiając jeszcze mniej wody za jeszcze więcej koni... W małej skali jednego czy dwóch spekulantów to nie problem, ale wyobraź sobie że po paru tygodniach WSZYSCY na serwerze wystawialiby tylko horrendalnie nieopłacalne oferty i nie miałbyś od kogo kupowac tego, co pilnie potrzebujesz...
    Serio?ALE naprawdę tak myślisz? Poważnie??
    Po pierwsze - nie wypowiadaj się w tematach, których nie rozumiesz. Mam licencjat z ekonomii, teraz piszę pracę magisterską m. in. o inflacji i powiem jedno - spirala inflacyjna nie jest tym czym uważasz że jest (uprzedzając kolejny post - nie zamierzam podawać definicji, nikt mi za to nie zapłaci, poczytaj sobie, ale nie wikibzdury tylko normalne książki).
    Podatki nie wpływają na ceny? Jasne, że wpływają. Myślisz że nie zmniejszyłaby się liczba bzdurnych transakcji? Oczywiście, że by się zmniejszyła bo testowanie ludzkiego z desperowania przez cwaniaków byłoby płatne. Nie wiem jak ty grasz w settlersy ale chyba jednak więcej jest "normalnych" graczy niż tych przesiadujących 24h na dobę w poszukiwaniu "łatwych koni"...

    Nie chciałbym toczyć tutaj dysput naukowych ale w wolnym rynku mimo wszystko występują koszty transportu, już nawet w XVII brano je pod uwagę...

    Cytat Zamieszczone przez Piotru70 Zobacz posta
    W późniejszym etapie gry wystawiasz 400 marmuru za 1 monetę to od czego mają odprowadzić podatek?
    Nawet jak będę na milionowym poziomie to nie będę rozdawał marmuru na lewo i prawo... To przez takich jak ty rynek się psuje . A poważnie podatek odprowadziłbyś od 400 marmuru oczywiście.

    Ja rozumiem że konserwatywni, we własnym sosie kąpani Polacy nienawidzą wszelkich zmian, ale wiecie - to tylko BETA, jeszcze wiele może się zdarzyć...

  2. #12
    Osadnik Awatar Sedzia_Dredd
    Dołączył
    26.02.2012
    Posty
    153
    Serwer
    Nowa Ziemia
    Cytat Zamieszczone przez Madmanna Zobacz posta
    Po pierwsze - nie wypowiadaj się w tematach, których nie rozumiesz. Mam licencjat z ekonomii, teraz piszę pracę magisterską m. in. o inflacji i powiem jedno - spirala inflacyjna nie jest tym czym uważasz że jest (uprzedzając kolejny post - nie zamierzam podawać definicji, nikt mi za to nie zapłaci, poczytaj sobie, ale nie wikibzdury tylko normalne książki).
    Podatki nie wpływają na ceny? Jasne, że wpływają. Myślisz że nie zmniejszyłaby się liczba bzdurnych transakcji? Oczywiście, że by się zmniejszyła bo testowanie ludzkiego z desperowania przez cwaniaków byłoby płatne. Nie wiem jak ty grasz w settlersy ale chyba jednak więcej jest "normalnych" graczy niż tych przesiadujących 24h na dobę w poszukiwaniu "łatwych koni"...
    "Gdyby ekonomiści mieli jakiekolwiek pojęcie o biznesie, byliby bogatymi ludzmi, nie doradcami bogatych ludzi " Bill Gates, Forbes 3/2006
    A tak poważnie zgadzam się z tym co mówisz. Podatki wpływają na cenę. Na cenę w zasadzie wpływa w realnym świecie dużo więcej, ale tutaj obecnie jest tylko 2 czynniki: ludzka zachłanność lub jej niedobór (bo jeden sprzeda coś za 10 złota, inny to samo za 20) oraz wiek świata. Wraz z czasem spada cena lepszych surowców, ponieważ coraz więcej osób ma do nich dostęp (czyli po prostu klasyczna konkurencja na rynku).
    Nie zgodzę się co do bzdurnych ofert. Bez względu na to czy podatek wprowadzić, czy nie - oferty takie będą się pojawiać. Jeżeli ktoś ma ochotę handlować wodą za złoto 1:1 to jego prawo. Nie ma co z mieniać tego podejścia. Wolny rynek to wolny rynek. Są gry gdzie są większe ograniczenia co do stosunku jednego surowca do drugiego (ale jest mniej rodzajów surowców) i raz można spotkać oferty 1:1, innym razem 1:3 a czasem 3:1. Jedne oferty uznawane są za bzdurne, inne za wyjątkowo atrakcyjne, ale gracz ma prawo wystawiać taką jaką chce.

    Cytat Zamieszczone przez Madmanna Zobacz posta
    Nie chciałbym toczyć tutaj dysput naukowych ale w wolnym rynku mimo wszystko występują koszty transportu, już nawet w XVII brano je pod uwagę...
    Owszem. W realnym świecie. W świecie wirtualnym transport nic nas nie kosztuje.

    Cytat Zamieszczone przez Madmanna Zobacz posta
    Nawet jak będę na milionowym poziomie to nie będę rozdawał marmuru na lewo i prawo... To przez takich jak ty rynek się psuje . A poważnie podatek odprowadziłbyś od 400 marmuru oczywiście
    A jak podatek zbierzesz z oferty 1:6, 1:5, 1:4, 1:3, 1:2, 1:1 (i nie mówię tylko o stosunku ale o pojedynczej ofercie)? Ilość surowców należy do zbioru liczb całkowitych, więc nie można zabierać ułamków. Poza tym ludzie zaczną się zmawiać i robić odwrotnie. Skoro ja chcę wystawić ofertę 400 muru za 5 złota i muszę podatek w postaci marmuru odprowadzić, to niech ktoś inny wystawi 5 złota za 400 marmuru (albo 4-5 ofert po 1-2 złota za marmur) bo wtedy ułamka surowca mu nie zabiorą.


    Przy okazji takie wprowadzenie podatku musi coś w grze dawać. Nie widzę, by podatek cokolwiek poza ceną zmienił a cena powinna interesować graczy a nie programistów.
    ::. .:: Emotions... There oughta be a law against them ::. .::

  3. #13
    Początkujący Osadnik
    Dołączył
    22.05.2012
    Posty
    7
    Serwer
    Nowy Świat
    Cytat Zamieszczone przez Dozymetryczny Zobacz posta
    "Gdyby ekonomiści mieli jakiekolwiek pojęcie o biznesie, byliby bogatymi ludzmi, nie doradcami bogatych ludzi " Bill Gates, Forbes 3/2006
    (...)
    Wolny rynek to wolny rynek. Są gry gdzie są większe ograniczenia co do stosunku jednego surowca do drugiego (ale jest mniej rodzajów surowców) i raz można spotkać oferty 1:1, innym razem 1:3 a czasem 3:1. Jedne oferty uznawane są za bzdurne, inne za wyjątkowo atrakcyjne, ale gracz ma prawo wystawiać taką jaką chce.
    Owszem. W realnym świecie. W świecie wirtualnym transport nic nas nie kosztuje.
    (...)
    Przy okazji takie wprowadzenie podatku musi coś w grze dawać. Nie widzę, by podatek cokolwiek poza ceną zmienił a cena powinna interesować graczy a nie programistów.
    Z tego co wiem Bill Gates nie skończył żadnej szkoły, więc ma prawo mylić pojęcia. Problematyka, o którą tu zahaczyliśmy nie służy podpowiadaniu bogatym ludziom ale wyjaśnianiu pewnych zjawisk społeczno-ekonomicznych tudzież kierowaniu narodami etc.
    Wolny rynek to pojęcie z świata realnego, dlatego porównania do rzeczywistości wydają mi się uzasadnione. (Swoją drogą wirtualne podejście do handlu - bez ryzyka utraty realnych pieniędzy mogłoby być ciekawym studium psychologicznym).

    Korzyści z wprowadzenie podatku widzę dwojakie - usunięcie części śmiesznych ofert (oczywiście macie rację - część z nich i tak zostanie) oraz troszkę powolniejszy, wymagający lepszego operowania dostępnymi zasobami rozwój (dłuższy czas gry przec. gracza - teoretyczne większe zyski dla deweloperów?)

  4. #14
    Początkujący Odkrywca Awatar Herr_Uther
    Dołączył
    29.02.2012
    Posty
    157
    Serwer
    Nowy Świat
    Cytat Zamieszczone przez Madmanna Zobacz posta
    Odniosę się tylko do tych postów, które noszą choćby znamiona rozsądku (czyli nie zawierają anarchistycznych haseł)

    Serio?ALE naprawdę tak myślisz? Poważnie??
    Po pierwsze - nie wypowiadaj się w tematach, których nie rozumiesz. Mam licencjat z ekonomii, teraz piszę pracę magisterską m. in. o inflacji i powiem jedno - spirala inflacyjna nie jest tym czym uważasz że jest (uprzedzając kolejny post - nie zamierzam podawać definicji, nikt mi za to nie zapłaci, poczytaj sobie, ale nie wikibzdury tylko normalne książki).
    Podatki nie wpływają na ceny? Jasne, że wpływają. Myślisz że nie zmniejszyłaby się liczba bzdurnych transakcji? Oczywiście, że by się zmniejszyła bo testowanie ludzkiego z desperowania przez cwaniaków byłoby płatne. Nie wiem jak ty grasz w settlersy ale chyba jednak więcej jest "normalnych" graczy niż tych przesiadujących 24h na dobę w poszukiwaniu "łatwych koni"...
    @Madmanna - w internecie każdy jest magistrem ekonomii, prawa, specjalistą od biznesu, jest informatykiem z własną firmą i zarabia 10k miesięcznie, ma BMW siedem litrów z potrójnym biturbo (oczywiście w benzynie), willę, żonę modelkę, 30 cm fallus no i oczywiście - wszystko wie lepiej a wszyscy się mylą - może nie przerzucaj mi tu tytułami naukowymi bo mi takim czymś nie zaimponujesz (pewnie dlatego, że sam mam doktorat z ekonomi, profesurę z prawa, jestem specjalistą od biznesu, infromatykiem z własną firmą i zarabiam 20k miesięcznie, mam BMW osiem litrów z poczwórnym triturbo (oczywiście w benzynie), wielką willę, żonę supermodelkę i 60 cm fallus) tylko błyśnij odrobiną wiedzy: podatek jest wartością procentową dodaną do ceny towaru czy usługi, ma wpływ tylko i wyłącznie na portfel kupującego (gdyż nie ważne czy podatek wynosi 5% czy 95% - koszty i zyski dla producenta są takie same bo podatek jest przeniesiony na kupującego). Oznacza to, że jeżeli podatek jest stały a producent nie podnosi cen to spirala inflacyjna stoi w miejscu, jeżeli producent lub państwo zdecyduje się na jakiekolwiek podwyżki - spirala zostaje nakręcona, gdyż podatek jest przeważnie wartością procentową od ceny końcowej a więc przy wzroście którejkolwiek wartości rośnie też druga a efektem tego jest to, że klientowi zostaje mniej pieniędzy w portfelu przy zakupie tego samego towaru. W realiach naszej gry, tak jak napisałem to wyżej, jeżeli podatkiem obłożone zostałyby obie strony transakcji (czyli inaczej niż dzieje się w naszym systemie podatkowym) oznacza to że w momencie gdy wprowadza się podatek od transakcji finalnej, producent musi uwzględnić wielkość odjęcia podatku w swoim "zysku" a więc zwiekszyć cenę czyli dać mniej wody za więcej koni, żeby "zarobić" na tej spekulacji - zwiekszy to cenę zakupu jednostkową o daną kwotę na stałe, bo każdy będzie uwzględniał podatek przy sprzedazy chcąc utrzymać poziom zysków sprzed jej wprowadzenia, jednakże nagły skok ceny powoduje zawsze niepokój rynku i postaje ryzyko, że pół serwera pomysli "400 koni było za 400 wody, teraz 460 koni jest za 400 wody, dam 500 koni za 400 wody, może pójdzie!", jeżeli pół serwera tak zrobi a kolejne pół da 600 koni za 400 wody (w mysl zasady "poszło za 500 to pójdzie i za 600") to już mamy wielką inflację gotową... Ale to jeszcze mały pikuś, jeżeli obłoży się podatkiem jedynie sprzedającego pobierając stałą opłatę od każdej wystawionej transakcji (nie wazne czy udanej czy nie), sprawa ze spiralą inflacyjną się komplikuje - ilość transakcji byłaby zmienna (zależnie od ilości "jeleni" kupujących wodę za konie w danym dniu od danego sprzedawcy), zaś wielkość podatku stała - oznacza to, że różni sprzedający wystawiający w danym dniu taką samą ilośc ofert mieliby różne "koszty" a więc ich zysk byłby rózny i niezadowalający (bo idea spekulacji jest taka, że zysk nigdy nie jest zadowalający :-) - musieliby kombinowac z cenami żeby "wyrównać" sobie zyski, każdy wzrost cen powoduje, że nawet sprzedający którzy nie mieli tak duzych kosztów i nie ponosili ryzyka rynkowego jak inni, wyrównywaliby ceny do tych najwyższych w myśl naczelnej zasady spekulacji: "nie będe sprzedawał za 40 jeżeli wszędzie jest za 50" (nawet jeżeli ma zadowalające zyski). I tak oto dochodzimy do najprostszego zjawiska w ekonomii - spirali inflacyjnej = sprzedający co raz podnoszą ceny, kupujący mogą kupić coraz mniej za coraz więcej, a że każdy sprzedający również jest na tym samym rynku kupującym (inne produkty i usługi których nie może sobie zapewnić we własnym zakresie), których cena też idzie do góry (bo inni sprzedający, mający inne towary muszą na czymś zarobić żeby kupować jego towary), więc mimo wyższych cen on też może kupić coraz mniej, więc musi... podnieść ceny żeby zarabiać :-)

    Mimo wszystko nalegałbym, żebyś podał mi swoją definicję inflacji, skoro wszyscy na internecie się mylą a jedynie pewien niedoszły magister ekonomii zna jej prawdziwą definicję - jestem gotowy za zapisanie takiej "jedynie słusznej" definicji na łamach tego forum nawet zapłacić korzystając z tego, że jesteśmy na tym samym serwie - choćby i te 400 koni za symboliczne 400 wody (minus podatek od sprzedaży :-P
    Ostatnio edytowane przez Herr_Uther ; 25.05.2012 o 08:03
    "We are monetizing all the weakness of people" - Teut Weidemann, lead designer of Settlers Online

  5. #15
    Osadnik Awatar Baranicomber
    Dołączył
    07.05.2012
    Posty
    69
    Serwer
    Kolonia
    Cytat Zamieszczone przez Madmanna Zobacz posta

    Dlatego mam pomysł:
    -wprowadzenie opłaty za wystawienie oferty (procentowe nie bezwględne, np. 10%)
    -dodatkowy podatek od faktycznego zawarcia umowy (np. kolejne 5%)

    Panie premierze, niech Pan nie gra w TSO tylko weźmie się za robotę

    Jeśli mowa o zmianie handlu to dodałbym możliwość rozbudowania kantoru handlowego za cenę... hmm, myślę że jak koszary. Na każdy poziom kantoru można by wystawiać dodatkową ofertę handlową.

  6. #16
    Początkujący Osadnik
    Dołączył
    22.05.2012
    Posty
    7
    Serwer
    Nowy Świat
    Na granat zaczepny Uthera nie będę na forum ogólnym odpowiadał, co do ostatniego postu - dodatkowe oferty mocno by zagęściły rynek i utrudniły czytelność, lepiej gdyby kolejny poziom kantoru przedłużał czas trwania oferty (skoro kolejne poziomy koszar skracają czas tutaj mogłoby być odwrotnie). Albo żeby można było ustalić długość trwania sprzedaży.

  7. #17
    Początkujący Odkrywca Awatar Herr_Uther
    Dołączył
    29.02.2012
    Posty
    157
    Serwer
    Nowy Świat
    Czyli mam rozumieć prezentujesz podejście: "Mam racje, jestem najmądrzejszy, ale nie będę tego udowadniał na forum". Napisz chociaż jak mężczyzna: dobra przegrałem wymianę argumentów, zarówno moja magisterka jak i BMW 7 BiTurbo jak i 30 cm klejnoty rodzinne są zmyślone a nie jedziesz mi tu jakimiś "Niesamowite, że w swojej ignorancji i braku wiedzy próbujesz mnie atakować w dziedzinie na której znam się lepiej od ciebie" jednocześnie nie dając jakiegokolwiek argumentu pokazującego gdzie i jak się myle, gdzie objawia się ta moja "ignorancja i brak wiedzy" etc.
    "We are monetizing all the weakness of people" - Teut Weidemann, lead designer of Settlers Online

  8. #18
    Początkujący Osadnik
    Dołączył
    27.01.2012
    Posty
    18
    Serwer
    Nowa Ziemia
    @Herr_Uther - super tekst o ludziach w internecie

    też lobię takich, jeszcze nie ma literek przed nazwiskiem, a już jest najmądrzejszy i wszystko wie najlepiej

    ogólnie podatek zły pomysł, komplikuje i psuje zabawę, a do tego trafia w czarną dziurę - zupełnie jak w naszym kraju
    w handlu dodać sortowanie,
    zwiększyć limity w handlu bezpośrednim i tyle

    nie to sortowanie raczej wystarczy porównywarki cenowej z handlu nie ma co robić
    o filtrowanie mi chodziło, ale w sumie nie ma co przesadzać ofert nie ma aż tak dużo

    idą zmiany
    Nowy system handlu
    Nowy system handlu jest również w planach na drugi kwartał tego roku. Handel zostanie przeniesiony z menu czatu w inne miejsce (do większego okna). Umożliwi to lepszy i wygodniejszy podgląd oraz więcej możliwości. Będzie można handlować większą ilością dóbr (limit 400 jednostek zostanie zwiększony), w tym niektórymi przedmiotami (np. premiami, które zostaną przez Ciebie wyprodukowane). Co więcej, nowy system będzie umożliwiał wystawianie kilku ofert na raz oraz ich wygodne filtrowanie.
    Ostatnio edytowane przez Sebastianus ; 26.05.2012 o 19:34

  9. #19
    Osadnik Awatar Baranicomber
    Dołączył
    07.05.2012
    Posty
    69
    Serwer
    Kolonia
    W zasadzie sortowanie w handlu jest. Może chodzi Ci o takie gdzie masz jeszcze po najniższych cenach? Takie rozwiązanie zmieniłoby bardzo handel. W normalnym życiu nigdy nie masz wglądu w cały rynek. Dajmy na to jak idziesz po piwo do TESCO to nie wiesz czy w biedronce nie kupiłbyś taniej :P

  10. #20
    Początkujący Osadnik Awatar HansOrphelin
    Dołączył
    15.04.2012
    Posty
    3
    Serwer
    Nowy Świat
    Cytat Zamieszczone przez Madmanna Zobacz posta
    Odniosę się tylko do tych postów, które noszą choćby znamiona rozsądku (czyli nie zawierają anarchistycznych haseł)

    Mam licencjat z ekonomii, teraz piszę pracę magisterską m. in. o inflacji
    Nie wiem czym dla Ciebie są posty które noszą choćby znamiona rozsądku, a zwłaszcza które to hasła były dla Ciebie anarchistyczne, ale ja dorzucę jedno i konkretne : precz z podatkami!!!
    Handel barterowy zastosowany w grze sprawdza się świetnie, idealnie oddaje stosunek popytu do podaży (spekulanci pojawiają się w każdym systemie handlu, to nie jest specyfika akurat tego). Nie wiem Madmanna skąd u Ciebie taka zajadłość do walki z "bzdurnymi" ofertami? Przecież jesteś już po licencjacie, magisterka za pasem, nic tylko "profesura" wyglądać, więc chyba nie masz problemu z oceną ofert co do ich stopnia korzystności?

    A teraz refleksja natury ogólnej co do naszego systemu edukacji:
    Nie dziwota że w naszym kraju pewne rzeczy idą jak po grudzie, że rządzi biurokracja, a zmiany na lepsze następują w tempie ewolucji pierwotniaków (niezależnie od opcji politycznych). Nie może być inaczej skoro kształcimy "ekonomistów" którzy jeszcze dobrze magistra nie posmakowawszy, ze znawstwem "profesura" na każdy napotkany problem mają jedno rozwiązanie: wprowadzić podatek!!! wprowadzić podatek tym nierobom, bo jak mają za dużo, to nie wiedzą co czynią i zaraz kmiotki anarchistyczne herezje głosić zaczynają!!!

    A ja panie mówię nie! Mówię nie ekonomicznym parówkom, podatkowym skrytożercom i innym katabasom. Nie i basta

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów

Ubisoft wykorzystuje pliki cookies w celu umożliwienia jak najlepszego korzystania z naszych stron internetowych. Dalsze korzystanie z tej strony oznacza zgodę na użycie plików cookies. Więcej informacji w naszej polityce prywatności.