Drodzy "Modzi" Czarciego Gaju.
Na początku pragnę podkreślić, że jest mi niezmiernie przykro ze sytuacja stała się na tyle nie do zniesienia, że muśże napisać ten list otwarty.
Jednak jestem osoba może w przeciwieństwie do Was wychowany w wolnej Polsce, w Polsce gdzie każdy ma prawo do wyrażania własnego zdania, własnej opinii - byle w sposób kulturalny. Gdzie za krytykę osób publicznych, nie dostajemy kar, gdzie każdy obywatel ma prawo do wyrażania własnej opinii nawet jeśli ona jest nieprzychylna władzy, a taką władze własnie na serwerach w jakimś sensie sprawują Moderatorzy, którzy jak Mi się zdaje hołdują zupełnie innym tradycją. Tradycji i Kultu władzy absolutnej, Władzy jednostki która zwykły szary user nie ma prawa skrytykować w kulturalny sposób. Gdyż za każda krytykę dostanie kare "Bana", a Wy Modzi godząc się na pełnienie funkcji moderatorów powinniście zdawać sobie sprawę ze stajecie się nijako osoba publiczna która może być krytykowana. A Wy tak naprawdę jesteście "kelnerami" a MY userzy klientami. To Wy powinniście być dla userów, a widzę ze userzy służą Wam do wyładowywania własnych frustracji dnia codziennego. Tak drodzy macie racje ze dostałem bana - za Co za to ze stanąłem w obronie koleżanki wcześniej z banowanej, gdzie ja zwykły śmiertelnik odważyłem się zakwestionować decyzje nieomylnego Moderatora - który mysli ze jest niczym "Bóg".
Pragnę poinformować również ze dnia jutrzejszego składam oficjalna skargę na Polski zespól supportu - dlaczego na cały gdyż na poprzednia skargę na moderatora czatu nie dostałem żadnej odpowiedzi, dlatego czuje ze moje zastrzeżenia SA ignorowane przez Polski Zespól pracujący dla "thesettlersonnline" Jako klient mam prawo i zadam, poważnego traktowanie Wszystkich Userów. Pragnę podkreślić ze nawet w grach takich jak THeSettlersOnline - Twórcy gier oraz pracownicy tyczy się to również wolontariuszy maja obowiązek przestrzegania prawa powszechnie obowiązującego. Argument ze zaakceptowałem regulamin, nie trafia do mnie, gdyż każdy regulamin musi byc zgodny z aktami prawnymi wyższego rzędu. Dlatego akceptując regulamin mam prawo powołując się na akty wyższego rzędu nie przestrzegać tych postanowień regulaminu które są z nimi sprzeczne.
Pozdrawiam.
PS1: Jest mi przykro, że miejsce w którym każdy z Nas powinien czuć się swobodnie, gdzie powinien się relaksować staje się areną wzajemnych walk.