Czy rozważane jest wprowadzenie tzw. "mobilnych lasów"? Chodzi o to, aby po wycięciu lasu można było postawić w tym miejscu jakiś budynek, a z drugiej strony aby leśnik zawsze sadził drzewa wokół siebie, a nie tylko tam, gdzie kiedyś był las. Tak zawsze było w settlersach i moim zdaniem jest to lepsze rozwiązanie, ponieważ każdy gracz może sobie dostosować wyspę na swój sposób.
Ewentualnie można rozważyć podział ziem na żyzne i jałowe. Na żyznych dałoby się sadzić lasy i budować pola, a na jałowych nie - też jest to jakaś opcja.