Jak ktoś kupi pozwolenia za klejnoty to czy jest jakiś sposób żeby te pozwolenia od niego odkupić za normalne surowce z gry (np. monety) ?
Jak ktoś kupi pozwolenia za klejnoty to czy jest jakiś sposób żeby te pozwolenia od niego odkupić za normalne surowce z gry (np. monety) ?
nie mozna handlowac pozwoleniami, jak zreszta kazda rzecza ktorej dostepna ilosc w sklepie jest ograniczona (generalowie, manufaktury itp.)
"A necromancer is just a really, really late healer"
Ograniczona? W takim razie ile razy można kupić pozwolenia ze sklepu za klejnoty?
18x
"A necromancer is just a really, really late healer"
Tak czy inaczej, jedno pozwolenie za 1000 sztuk marmuru i drewna liściastego to dobra propozycja. Dodatkowo, żeby uniknąć możliwości rozbudowy swojego eko do takiego stopnia iż non stop produkowało by się pozwolenia, ustawić dla nich dość długi czas produkcji
Przy takim koszcie nie powinno byc problemu zeby przyzwoicie rozbudowany gracz produkowal po kilka dziennie. 1-2 miesiace i cala wyspa zabudowana.Zamieszczone przez Tenebras
"A necromancer is just a really, really late healer"
Przecież ja nie mówię żeby to było za 1000 może być za znacznie więcej np za 5000 marmuru i tyle samo desek liściastych. Chodzi po prostu o to żeby była taka możliwość a nie być tak bardzo uzależnionym od kamyczków. Chodzi tylko o to aby mieć większe możliwość na rozwój bez wydawania kasy.
Wieksze mozliwosci na rozwoj masz i tak, bo za kazdy level powyzej 33 dostajesz diamenty, diamenty masz rowniez z bonusow za logowanie, czasem z rekompensat (ktorych przez nastepny rok wpadnie pewnie ze dwie), mozna tez liczyc ze BB bedzie uradowane wygrana jakiejs nagrody i rozda ludziom jakies skromne ilosci w ramach prezentu, jak to juz bywalo na starszych serwerach. I nagle okaze sie, ze nie wydajac zlotowki na gre w pewnym momencie kupisz sobie 40 albo nawet 50 extra pozwolen.
Druga sprawa jest taka, ze nawet jesliby chcieli wprowadzic kupowanie pozwolen za surowce, to jest to nierealne z jednej prostej przyczyny - relatywna wartosc surowcow maleje diametralnie wraz z uplywem czasu i wzrostem levela. Piszesz o 5k marmuru - dla gracza na 20 albo 30 to moze byc duza ilosc, ale dla kogos blizej 40tki - urobek dzienny albo 1,5 dniowy. Ok, walnijmy zamiast tego 3000 monet - znowu, dla kogos na 30 levelu to jest astronomiczna kwota za ktora moze upgradowac kawal przemyslu, dla kogos na 42-45 - zysk z 2-3 dniowej produkcji. 1500 granitu i 1500 desek lux -> na wyzszych levelach stosunkowo niedrogo, na niskich - kompletnie poza zasiegiem. Itd.
"A necromancer is just a really, really late healer"
A ja powiem, że jeżeli ktoś ma łeb to spokojnie da sobie radę bez tych pozwoleń. Na szczęście jest możliwość ulepszania budynków i idąc odpowiednim torem można się rozwinąć nawet szybciej od tych którzy inwestują "realnie". Zostanę pewnie zjedzony przez część współforumowiczów ale mi nie przeszkadza to ograniczenie zbytnio, zmusza do kombinowania z ulepszeniami. Co prawda idąc moim tokiem myślenia można dojść do wniosku, że możliwość produkcji złota pojawia się zdecydowanie zbyt późno, ale to materiał na inną dyskusję.
Kupowanie pozwoleń za sury i dostawanie pozwoleń za lvl to głupota. Ludzie to są settlersi ta gra ma was zmusić do własciwego gospodarowania nie tylko surami ale i miejscem jak każda z serii. Z takimi rozwiązaniami poziom gry spada drastycznie. Więc mój pomysł jest inny. Z każdy upgrade Domu Władyki dostajemy pozwolenia. Ile? Im wyższy lvl tym więcej. DW przestaje służyć jako tylko magazyn i zaczyna "zarabiać" na swoją nazwę (to jest serce naszego miasta, a teraz służy tylko jako magazyn i nasz władyka śpi pomiędzy rybami a węglem :P) oraz kolejne pozwolenia są coraz droższe bo upgrade jest droższy
Ostatnio edytowane przez Aveross ; 17.03.2012 o 23:13
Uprawnienia umieszczania postów
