Mamy w menu gwiazdy Odkrywcę i możemy go posyłać m.in. na poszukiwanie skarbu. Jakież było moje rozczarowanie, gdy przyniósł mi po 6 godzinach 25 desek iglastych i 5 marmurów, które sama mogę sobie wyprodukować w mniej więcej 30 minut. Wyobrażam sobie, że w dalszych etapach gry, kiedy to poślę Odkrywcę na dłuższe wyprawy, moje zażenowanie sięgnie zenitu. Czy zatem nie milej byłoby, żeby nagrodą zawsze były monety ? To jest przecież pierwsze skojarzenie ze słowem skarb. Skarb równa się kasa. Każdy handluje za kasę, kasa jest potrzebna do ulepszenia wszystkiego. Niech to będzie powiedzmy od 5 monet, do 500, ale to nam, Graczom, po prostu bardziej się przyda, niż jakieś tam 25 desek iglastych.