Grałem w Settlersów jeszcze na Amidze niezapomniane czasy, trochę nie podoba mi się rozgrywka, jak wszędzie trzeba płacić by być dobrym "koksem".
Dlaczego nie możecie zrobić tak jak to było w pierwszych Settlersach. Buduję drogę stawiam flagę i wolny delikwent nosi mi towary z punktu a do punktu b. Całkowicie nie rozumiem, dlaczego to wyrabiający towary musi nosić to wszystko do domu władyki albo magazynu. Poprawcie to , bo póki co to nie wygląda na Settlers, a tam właśnie transport był najistotniejszą sprawą!!!
Sugerowałbym jeszcze dodać coś takiego jak miejsce składowe surowców(tymczasowe). A później zaplanować na spokojnie trasę i tym podobne.
Jak na razie graficznie gra jest ok, ale sama rozgrywka jest jak te wszystkie inne ogame, wild guns, travian i jeszcze inne pierdy.
Miałem jeszcze kilka uwag dotyczących samej gry, ale to muszę ogarnąć(przyzwyczaić się) .
Pozdrawiam