Witam wszystkich, pierwszy post na forum więc jak było to proszę mnie nie linczować
Mam sugestię związaną z rybakami. Mamy mały i zamknięty zbiornik wodny. Ławic ryb jest kilka. Rybak zeruje tą najbliżej siebie. Czemu w takim razie potem nie płynie sobie łódką do najbliższego tylko wybiera najbliższe dostępne lądowo? Po co mu łódka ?
Żeby zobrazować:
Po zużyciu zasobów pod domem zamiast wybrać którąkolwiek z zielonych ławic idzie na piechotę ponad minutę do czerwonego złoża(łódka na plecach czy to dmuchany materac jest?).
