2 sprawy - exp i walka

[Szaweł]

1. Przy pasku expa jest tekst "PD brakujących do następnego lvl" i obok są PD... posiadane. Przykład: Jeśli mam pół paska i jest napisane, że do następnego lvl brakuje 1000, to mając 3/4 paska powinienem mieć przykładowo 750 brakujących a nie 1250.

2. Czy ilość wojsk nie powinna mieć znaczenia w stratach? Zauważyłem, że atakując 10 bandytów powiedzmy 15 rekrutami i 15 łukami straciłem 4 rekrutów. Atakując taką samą liczbę bandytów 30 rekrutami i 35 łucznikami (czyli ponad 2 razy więcej) tracę nadal 4 rekrutów.
Sądzę, że powinno to być jakoś unormowane stosunkiem sił, ponieważ głupio jeśli zaatakuję 200 rekrutami 10 bandytów i stracę również 4 swoich. Atakując 15 na 10 tracę 4 to atakując 30 vs 10 powinienem stracić 2 a przy ataku 100 vs 10 nie powinno być już żadnych strat po mojej stronie.

[sparkz]

1. Przy pasku expa jest tekst "PD brakujących do następnego lvl" i obok są PD... posiadane. Przykład: Jeśli mam pół paska i jest napisane, że do następnego lvl brakuje 1000, to mając 3/4 paska powinienem mieć przykładowo 750 brakujących a nie 1250.

Jest bug ktory powoduje, ze wyswietlana jest calkowita ilosc exp zamiast tego ile brakuje do levelu. Administracja juz o tym wie.

2. Czy ilość wojsk nie powinna mieć znaczenia w stratach? Zauważyłem, że atakując 10 bandytów powiedzmy 15 rekrutami i 15 łukami straciłem 4 rekrutów. Atakując taką samą liczbę bandytów 30 rekrutami i 35 łucznikami (czyli ponad 2 razy więcej) tracę nadal 4 rekrutów.
Sądzę, że powinno to być jakoś unormowane stosunkiem sił, ponieważ głupio jeśli zaatakuję 200 rekrutami 10 bandytów i stracę również 4 swoich. Atakując 15 na 10 tracę 4 to atakując 30 vs 10 powinienem stracić 2 a przy ataku 100 vs 10 nie powinno być już żadnych strat po mojej stronie.

System walki dziala tak, ze jednostki o takiej samej inicjatywie atakuja sie wzajemnie w tym samym momencie. Ergo atakujesz 10 bandytow 50 rekrutami - oddaje Ci 10 bandytow, atakujesz ich 200 rekrutami - nadal oddaje Ci 10 bandytow i zadaja podobne straty.

Ilosc wojska ma znaczenie o tyle, ze jesli walka trwa wiecej niz 1 runde to w kazdej bandyci beda oddawac, powodujac straty (dlatego warto miec wiecej zeby walka trwala jak najkrocej). Jesli walka konczy sie w pierwszej rundzie - nie ma znaczenia czy przeciwko 10 bandytom masz 50 rekrutow, czy 10 rekrutow i 190 armat - straty beda praktycznie takie same.

[Szamano1985]

Ilosc wojska ma znaczenie o tyle, ze jesli walka trwa wiecej niz 1 runde to w kazdej bandyci beda oddawac, powodujac straty (dlatego warto miec wiecej zeby walka trwala jak najkrocej). Jesli walka konczy sie w pierwszej rundzie - nie ma znaczenia czy przeciwko 10 bandytom masz 50 rekrutow, czy 10 rekrutow i 190 armat - straty beda praktycznie takie same.

Najwidoczniej możliwości gry przeglądarkowej ograniczają złożoność walki. Według mnie walkę powinien poprzedzać jakiś test inicjatywy. Przecież realnie nie jest możliwe, żeby wojownik, który zginął od ciosu, na koniec tury zadał cios . Weźmy na tapetę np. takiego StarCrafta. Jeżeli w pięciu Marines atakowałeś jednego, to było bardzo małe prawdopodobieństwo, że którykolwiek z twoich zginie .

[laszka]

z tym starcraftem to zły przyklad

jeżeli zaatakujesz 5 marines jednego to ten jeden i tak raz wystrzeli bo ma taki sam range. Przypuśćmy, że potrzeba 5 strzałów żeby zabic jednego marine. tak więc:
mnozymy nasze armie razy 5.

25 marines atakuje 5 marine, 5 marine zdąży wystrzelić 5 razy więc zabiją jednego twojego marine...

[Szaweł]

Ok, a jeśli 1 marine atakuje 100 marine to tamten nie da rady nic zrobić. Tak samo tu, jeśli 1 słabeusza atakuje 5, to ten może mieć fuksa i jednego zabije. Jeśli jednak atakuje go 30 słabeuszy, to raczej prędzej ucieknie niż cokolwiek zrobi. To też niegłupi pomysł, żeby przy przeważających siłach były ucieczki - po obu stronach.

[Szamano1985]

25 marines atakuje 5 marine, 5 marine zdąży wystrzelić 5 razy więc zabiją jednego twojego marine...

No właśnie, zabiją jednego, a nie pięciu .

[Szamano1985]

Precyzując: 5 marines strzela na raz, czyli masz pięć strzałów. Jak napisałeś, pięć wystarczy żeby jednego zabić. Ten jeden wystrzeliłby tylko raz, więc niewiele by zrobił.
PS. To myślenie, to prawdopodobnie mój nawyk z turówek .

[laszka]

chodzi o to, że wszyscy myślą, że tutaj jest turowa walka, raz Ty raz przeciwnik, ale nie! Tutaj wszyscy atakują się na raz. Tylko wizualizacja źle sugeruje

[Szamano1985]

chodzi o to, że wszyscy myślą, że tutaj jest turowa walka, raz Ty raz przeciwnik, ale nie! Tutaj wszyscy atakują się na raz. Tylko wizualizacja źle sugeruje

Nawet biorąc pod uwagę ta informację, przecież jak się atakuje z przewagą liczebną, to istnieje możliwość, że jedna z jednostek przeciwnika będzie atakowana z przodu, z tyłu i z dwóch flanek. No ale jak napisałem możliwe jest, że forma gry ("przeglądarkowa") nie pozwala na ujecie tak złożonego tematu . Proponowałbym twórcom zastanowienie się nad tym problemem, może uda się go jakoś, chociaż częściowo, uwzględnić . Pozdrawiam .

[foxe]

panowie to jest beta i wlasnie chodzi o to zeby zglaszac sugestie
moim zdaniem spokojnie da sie wprowadzi do kodu to o czym piszecie tylko to musi troche potrwac
tylko ze z takimi zmianami to ta beta potrwa rok albo wiecej :P