Na temat bugów jest kilka tematów, jest wiele zapowiedzi a uważam, że należałoby też wprowadzić kilka zmian w istniejącej konstrukcji PVP, aby gra była przyjemniejsza. Poniżej zamieszczam wnioski ze swojej obserwacji, które są może bardziej lub mniej trafne, ale liczę na dyskusję z udziałem nie tylko graczy.
Miejsce dla marszałków – A w zasadzie jego brak na pewno dokucza wielu graczom. Przez jakiś czas każdy z nas uzbierał wielu generałów, a ekonomia gry wymusza rozwinięcie wielu gałęzi naszej wyspowej produkcji więc korzystamy z wolnych pól jak się tylko da. Teraz doszło wojsko z PVP i pojawia się wiele problemów jak je upakować. Może to nie dotyczy teraz wszystkich, ale z każdym dniem adresatów tego problemów jest coraz więcej. Czy nie warto było aby część miejsca nie dostępnego dla zabudowy odblokować dla Generałów i Marszałków?
Limit wydajności kolonii – Nie wiem dlaczego ktoś tak wymyślił, ale dziwi mnie ustawiony limit na 2000 jednostek pozyskanych surowców z kolonii. Wystarczy, że podbijemy 4 duże kolonie o wydajności 380 jednostek surowca każda i mamy 1520 surowca do odebrania – jeśli nie zdążymy i pojawimy się na grze po 12 godzinach to zamiast 3049 odbieramy 2000 i tracimy 1049, mając 6 takich kolonii to tracimy 2560. Według mnie nie powinno być takich limitów, ale jak już to powinno być coś na zasadzie wstrzymania wydobycia po 24 godzinach nie obecności na grze. Ten rodzaj rozgrywek jest mimo wszystko droższy od tradycyjnych przygód i nie powinno się nam blokować zysków, jakie by nie były.
Zbrojownia i Akademia – Jak ktoś trochę pogra to na pewno zauważy kiepską wydajność zbrojowni, która w zasadzie zastępuje 6 budynków produkujących broń. Różnica jest taka, że oszczędzamy 5 patentów i trochę surowców na ulepszenie, jednak chcąc aktywnie pograć, nie jesteśmy wstanie nadążyć z produkcją, bo nie można produkować wszystkich rodzajów broni jednocześnie. Jeśli PVP była tak popularna jak BB by oczekiwała, to kolonie były by częściej przejmowane a my byśmy dostawali białej gorączki, że nam brakuje broni na wojsko. Sama obecnie korzystam z pomocy serdecznych przyjaciół (których z tego miejsca pozdrawiam ), bo nawet na obecna chwilę jest mi ciężko z produkcją. Programiści jak widzę zauważyli ten problem, bo w zapowiedziach nowości pojawiła się opcja dostania ulepszonej zbrojowni jednak będzie wygładza produkcja pod względem czasu i kosztów nie wiadomo – mam nadzieję, że nie spowoduje to zróżnicowania kosztów produkcji, bo nagle się okaże, że nie opłaca się używać zwykłej zbrojowni, bo ulepszona robi to taniej i trochę szybciej, ale nie na tyle szybciej, aby zaspokoić potrzeby (wprowadzenie zmian bez wątpienia zachęci wielu dotąd nieobecnych w tych rozgrywkach graczy).
Pozostał jeszcze problem premii do zbrojowni i akademii. Produkcja własna czyli x2 często robi się trudna, bo okazuje się że przy intensywnej grze brakuje znajdków (które pojawiają się ostatnio rzadko na wyspie), a te za 165 klejnotów x3 są zbyt kosztowne na ciągłe rzucanie premii (uważam że jest to nietrafiony pomysł na zarobek przez BB, w zasadzie ma pewien udział w kiepskiej popularności PVP). Skoro zbrojownia zastępuje inne budynki produkujące broń (patrząc na tradycyjny układ walki) to powinna przyspieszać przy użyciu wszelkich dostępnych premii, natomiast akademia, jako odpowiednik koszar powinna albo używać te same premie, albo mieć swoje odpowiedniki. Można też patrzeć na to w ten sposób, że to jest coś nowego i trzeba myśleć w nowy sposób. No właściwie, czemu nie, ale niech te premie będą łatwiej dostępne (np. mogą być noszone przez zielonych grubasków), a ich czas działania powinien być dłuższy.
Pozyskiwane zasoby z kolonii – Zastanawia mnie rodzaj pozyskiwanych surowców z kolonii. Po co mam pozyskiwać marmur, drewno liściaste, węgiel czy rudę żelaza skoro mogę to mieć to ze swojej wyspy i znacznie mniejszym trudem oraz kosztem? Dlaczego nie ma np. saletry, … może i nawet żelaza, stali a może i samych monet? Kolonia może być zdolna nie tylko do wydobywania surowców, ale ich przetwarzania. Jeśli ma już być ten marmur to niech już to będą ilości zachęcające, tylko patrząc z drugiej strony, jeśli się ktoś bierze za PVP to jest już na tyle rozwinięty to, do czego mu będzie potrzebny marmur? Na handel? Nie sadzę. Czy nie warto było by może wprowadzić dodatkowych szkoleń dla zwiadowców aby szukali nam takich surowców jakie potrzebujemy (często nam wyszukują to czego nie chcemy)?
Ilość pakietów medycznych i ilość marszałków na kolonii – Uważam, że te ilości są za małe, i powinna być możliwość np. wykupienia za Punkty Waleczności dodatkowej 1 apteczki na mała i może 2 na większą? Może mogła być do opcja bonusowa dla posiadaczy premium (chyba BB by na tym lepiej zarobiła)? Tak samo ilość marszałków na średniej i dużej jest za mała. Obecnie można już mieć 5 marszałków (4 z tawerny i 5-ty za PW) a w planach jest specjalny na 120 jednostek, czyli robi się już 6.
Punkty Waleczności – To już kolejna „waluta” niedopuszczona do handlu. Tak w zasadzie kolonie się robi w pewnej części dla niej. Nie mam do niej obiekcji czy tez uwag, jest i OK. Ale obawa moja jest taka że tak jak w przypadku „Przygody”, „Targowiska gildii” oraz „Przedmiotów epickich” oferta jest niezmienna lub rzadko zmieniana. W TSO brakuje dynamiki ofert, i obawiam się że PVP też to grozi.
Kwatermistrz ekspedycji - Nie może walczyć a jego liczbę jednostek zwiększono do 1000. Wszystko fajnie, tylko dlaczego taki „smaczek” dla którego trzeba się namęczyć i uzbierać 20 000 PW, wraca na wyspę 30 minut? Ten z ostatniego eventu, chociaż ma pojemności 500 jednostek to wraca na wyspę w 15 min, a kosztował przy tym zrobienie kilku wysp piratów. Kto robi PVP ten wie ile kosztuje nazbieranie tych PW, a tu taka niespodzianka.