Odpowiedz w tym wątku
Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Moja poezja

  1. #1
    Początkujący Osadnik
    Dołączył
    06.11.2012
    Posty
    7
    Serwer
    Nowy Świat

    Moja poezja

    Za górami ,za lasami ,stała gildia z Settlersami.
    Założycielka długo nie myślała.Atlantydą ją nazwała.
    Jest ona naszą szefową,można zwać ją też królową.
    Cała gildia też jest fajna,całkiem zgrana to ferajna.
    Jeśli ktoś coś potrzebuje,szybko pomoc otrzymuje.
    Jedna w gildii jest zasada,"Rób zadania" -moja rada.
    Zastępczyni rządzi twardą ręką,niechaj będzie to zachetą,
    by zadania wykonywać i się lepiej nie odzywać.
    Gracze muszą jak najszybciej zadania ukończyć,
    jeśli nie chcą z naszą gildią wspólpracę zakończyć.
    Na koniec także moja dobra rada,
    bądź aktywny,szanuj innych ,to druga zasada.

  2. #2
    Osadnik Awatar Mundek_May
    Dołączył
    12.05.2012
    Posty
    207
    Serwer
    Czarci Gaj
    A macie w gildii taka szafę, do której można mówić ?

  3. #3
    Początkujący Osadnik
    Dołączył
    26.08.2012
    Posty
    2
    Serwer
    Nowa Ziemia
    Jakiś czas temu na handlu pisałem ciągle ,że chce sprzedać Opactwo za fasolki. Trwało to może z 1h. Każdy tylko pytał ile chce i to wszystko. Desperacko potrzebowałem 5k fasolek na kwatermistrza. Nuda nasilała się z konsternacją. Aby wiec rozbawić chociaż kogoś na handlu napisałem wierszyk.

    "Kwatermistrza potrzebuje nikt opactwa nie kupuje. Problem dla mnie bardzo wielki , chyba ze mnie handlarz cienki. Może dziś się ktoś zlituje fasolkami poratuje"

    Minęła dosłownie chwila po czym odezwał się kupiec o ps Cesarz i kupił !!!! W podzięce napisałem drugą część wierszyka.

    "Chwila moment a tu patrze, chyba zaraz się rozpłacze. Kupiec taki się nie zdarza , mam fasolki od Cesarza. Bardzo mocno mu dziękuje kwatermistrza już kupuje"


    Pisze o tym za namowa Cesarza ,któremu bardzo dziękuję za kupno Opactwa

  4. #4
    Osadnik Awatar Tantar
    Dołączył
    28.06.2012
    Posty
    60
    Serwer
    Nowy Świat
    Ja dorzucę coś od siebie w tym temacie. W skrócie " dzieło " to powstało na potrzeby konkursu wewnątrz gildyjnego i pozwoliło mi zdobyć kilka fajnych nagród , a teraz dziele się nim z szerszą publicznością.

    Co rano wstaje studnie buduje ,
    potem mennicę lub piec upuje.
    Szukam z kim kosze ja dziś wymienię,
    patrzę jest basia me wybawienie.
    Tutaj dwa młyny tam cztery piece,
    o ja cię kręcę trzeba też miecze.
    Dobra nareszcie koszyki z głowy,
    trzeba grubasów wysłać na łowy.
    Tak sobie myślę wojsko mi gnije,
    może obozy jakieś ubiję.
    W gwiazdę zaglądam, godzina ranna,
    no ja pierdziele sama sawanna.
    Przeglądam dalej...jest! No nie wierzę,
    dzień uratują czarni rycerze.
    Siedzę przy kompie w settlersy gram,
    żona przychodzi i krzyczy cham!!!
    Myślę no ładnie znów problem mam,
    ale generał nie pójdzie sam.
    Tak sobie myślę robota czeka,
    trudno dziś już nie stawiam pieca.
    Kompa zostawiam lecz myśl ma pierwsza,
    że jutro znowu zagram w settlersa.
    Ostatnio edytowane przez Tantar ; 28.06.2014 o 11:53

Odpowiedz w tym wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów

Ubisoft wykorzystuje pliki cookies w celu umożliwienia jak najlepszego korzystania z naszych stron internetowych. Dalsze korzystanie z tej strony oznacza zgodę na użycie plików cookies. Więcej informacji w naszej polityce prywatności.