Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: Nowe Epoki

  1. #1
    Początkujący Osadnik
    Dołączył
    05.02.2012
    Posty
    2
    Serwer
    Nowa Ziemia

    Nowe Epoki

    Tak sobie dzisiaj rozmyślałem i wpadłem na pewien pomysł (choć wątpię czy realny) aby nieco zmodyfikować grę.
    Otóż jak wiemy gra niejako zatrzymała się na średniowieczu i dodawanie różnych rzeczy dla utrzymania w grze graczy powyżej 50 level'u nie każdemu odpowiada.
    A co gdyby zamiast dodatkowych dupereli (tak je nazwałem bo mnie one nie zachęcają do pozostania w grze po dojściu do 50 level'u tylko na tym właśnie chcę zakończyć grę) po 50 level"u odkrywało by się nową wyspę (lub starą na nowo) tylko że w nowej epoce z nowymi budynkami nowymi drzewkami produkcyjnymi itp.?
    Tak na zdrowy rozsądek to by bardziej zachęcało graczy do dalszej gry niż (moim zdaniem) jakieś tam mniej dające radości z grania (duperele) rzeczy.
    W końcu Świat nie stanął na Średniowieczu tylko się dalej rozwijał może w końcu nastał czas również na Settlersów!?
    Ciekaw jestem co wy na to?

    Pozdrawiam i miłej gry życzę!

    marsian7

    Ps. Dla ułatwienia życia pragmatykom ja od dziecka miałem problem z interpunkcją więc jej raczej nie ma.

  2. #2
    Odkrywca Awatar Piotru70
    Dołączył
    08.03.2012
    Posty
    1,008
    Serwer
    Słoneczny Gród
    Nowa epoka równa = nowe surowce
    nowe surowce = albo osobny handel albo zupełnie osobny świat, coś w stylu zmienienia serwera
    nowy handel = chęć jak najszybciej się do niego dostać
    jak już się dostaną to wszystko wróci do normy i będzie tak jak jest teraz.
    W tej grze nie ma dynamiki takiej jak w innych. W innych grach oprócz mitologicznego PvP ktore juz podobno sam Zeus projektował w BlueByte w czasach kiedy do heraklion był oblekany przez legiony Epirusa i nadal są niezdecydowani, albo wieści są tak donośne jak o istnieniu Boga czyli mało wiarygodne a dowodów niema. Ale to nieważne. W innych grach często jest spotykana zasada podboju co napędza grę. Dlaczego. Ludzie z natury są chytrzy (nie mówię ze nie są hojni bo tacy też są ale wszyscy chcieli by mieć jak najwięcej). I tutaj właśnie pojawia się ten silnik który ukazuje nam jakąś rywalizacje. Gra w której wszyscy wygrywają jest bezsensowna, bo jak wiemy aby człowiek poczuł radość ze zwycięstwa musi być jedynym któremu się to udało. (mówię w granicach rywalizacji). Gra bez rywalizacji nie jest gra tylko settlersami online xP.
    Coś jak FarmVile (czy jakos tak na fecbooku) tyle że bez rankingu..
    Po za tym dodaj ankietę bo zamkną ci temat.
    Pozwolę sobie jeszcze dodać że nawet gdyby twój pomysł miał przejść to byłoby to kilkuletnie projektowanie że tak powiem "dodatkowej gry" albo "Settlers online 2" aby było jaśniej i mogło by to wytłumaczyć ze naprawdę było by dużo pracy dla BB.
    Pomysłu nie krytykuje iz jest on ciekawy jak dla mnie iż jestem zwolennikiem gier typu Civilization gdzie nauka odgrywa dużą rolę. Ale chciałem pokazać ze twój pomysł nie tyle że zmienił by jakiś system gry ale nie miałby wpływu co do celu rozgrywki, a do tego ludzie byliby bardziej zawiedzeni kiedy po dłużej rozgrywce mieli by takie same odczucia jak teraz. BB może wprowadzać co chcą prócz jednego co jest rzeczą niezbędną. Rywalizacja. W tej grze jej tak naprawdę niema.
    Ostatnio edytowane przez Piotru70 ; 04.01.2014 o 02:41

  3. #3
    Początkujący Odkrywca Awatar Majamas
    Dołączył
    13.05.2012
    Posty
    108
    Serwer
    Kolonia
    Za duzo wymagacie od programistów settlersowych, tu od dwoch lat nie potrafią przesunac dymka z powiadomieniami tak aby nie zaslanial ilosci ludnosci do sprawdzania skladu armii, a wprowadzanie nowych epok zajeloby im czas dłuzszy od ludzkiego życia.
    Stawiajcie pomniki Szalonego Kórlika, on jeden przeszedł tą grę do końca.

  4. #4
    Odkrywca Awatar Piotru70
    Dołączył
    08.03.2012
    Posty
    1,008
    Serwer
    Słoneczny Gród
    Cytat Zamieszczone przez Majamas Zobacz posta
    Za duzo wymagacie od programistów settlersowych, tu od dwoch lat nie potrafią przesunac dymka z powiadomieniami tak aby nie zaslanial ilosci ludnosci do sprawdzania skladu armii, a wprowadzanie nowych epok zajeloby im czas dłuzszy od ludzkiego życia.
    Nie tyle że nie potrafią przesunąć co tyle ze Ty masz za mały monitor. Mi owy dymek nic nie zasłania. Ale co do nieudolności BB to częściowo się z Tobą zgodzę.

  5. #5
    Początkujący Odkrywca Awatar Achazu
    Dołączył
    04.10.2012
    Posty
    103
    Serwer
    Dolina Odkrywców
    Cytat Zamieszczone przez marsian7 Zobacz posta
    Tak sobie dzisiaj rozmyślałem i wpadłem na pewien pomysł (choć wątpię czy realny) aby nieco zmodyfikować grę.
    Otóż jak wiemy gra niejako zatrzymała się na średniowieczu i dodawanie różnych rzeczy dla utrzymania w grze graczy powyżej 50 level'u nie każdemu odpowiada.
    A co gdyby zamiast dodatkowych dupereli (tak je nazwałem bo mnie one nie zachęcają do pozostania w grze po dojściu do 50 level'u tylko na tym właśnie chcę zakończyć grę) po 50 level"u odkrywało by się nową wyspę (lub starą na nowo) tylko że w nowej epoce z nowymi budynkami nowymi drzewkami produkcyjnymi itp.?
    Tak na zdrowy rozsądek to by bardziej zachęcało graczy do dalszej gry niż (moim zdaniem) jakieś tam mniej dające radości z grania (duperele) rzeczy.
    W końcu Świat nie stanął na Średniowieczu tylko się dalej rozwijał może w końcu nastał czas również na Settlersów!?
    Ciekaw jestem co wy na to?

    Pozdrawiam i miłej gry życzę!

    marsian7

    Ps. Dla ułatwienia życia pragmatykom ja od dziecka miałem problem z interpunkcją więc jej raczej nie ma.
    To Settlers a nie Age of Empires.

  6. #6
    Odkrywca
    Dołączył
    31.05.2012
    Posty
    703
    Serwer
    Nowa Ziemia
    Interesujący pomysł, chociaż chyba nie w takiej skali. Głównie ze względu na czas i zasoby potrzebne do zaprogramowania, a właściwie do napisania wszystkiego od nowa.
    Można by pewnie unowocześnić parę technologii, na przykład łuczników zamienić na muszkieterów, budynek łuczarza zastąpić rusznikarzem, itp. Ewentualnie wprowadzić odkrywanie zaawansowanych technologii pozwalających na szybszą/większą produkcję, czy mniejsze zużycie zasobów. Oczywiście nie +100%, tylko raczej +10%.
    Wyobrażałbym to sobie tak, że na przykład jeśli mam budynek na 5. poziomie i chcę żeby produkował te 10% więcej, to po wprowadzeniu tej nowej technologii poziom budynku jest resetowany do 1. Stwarzałoby to konieczność upgrade'u (przy zredukowanych nieco kosztach) do 5 a jednocześnie przedłużałoby zabawę. Oczywiście taki usprawniony budynek produkowałby 10% więcej już od 1. poziomu. Być może podobnego rozwiązania można oczekiwać po drzewku nauki dla wyspy.

    Natomiast w pełni się zgadzam co do tego:
    Cytat Zamieszczone przez Piotru70 Zobacz posta
    (...)W tej grze nie ma dynamiki takiej jak w innych.(...)Ludzie z natury są chytrzy (nie mówię ze nie są hojni bo tacy też są ale wszyscy chcieli by mieć jak najwięcej). I tutaj właśnie pojawia się ten silnik który ukazuje nam jakąś rywalizacje. Gra w której wszyscy wygrywają jest bezsensowna, bo jak wiemy aby człowiek poczuł radość ze zwycięstwa musi być jedynym któremu się to udało(...)BB może wprowadzać co chcą prócz jednego co jest rzeczą niezbędną. Rywalizacja. W tej grze jej tak naprawdę niema.

  7. #7
    Odkrywca Awatar sparkz
    Dołączył
    20.01.2012
    Posty
    1,567
    Serwer
    Nowa Ziemia
    Cytat Zamieszczone przez Larxand Zobacz posta
    Można by pewnie unowocześnić parę technologii, na przykład łuczników zamienić na muszkieterów, budynek łuczarza zastąpić rusznikarzem, itp.
    A co z kompatybilnoscia wsteczna ? Ulepszone jednostki -> znaczna redukcja strat w przygodach w ktorych sie aktualnie korzysta ze zwyklych. W skrajnym przypadku -> obciecie obecnych strat w np wikingach o kilkadziesiat procent.

    Wyobrażałbym to sobie tak, że na przykład jeśli mam budynek na 5. poziomie i chcę żeby produkował te 10% więcej, to po wprowadzeniu tej nowej technologii poziom budynku jest resetowany do 1. Stwarzałoby to konieczność upgrade'u (przy zredukowanych nieco kosztach) do 5 a jednocześnie przedłużałoby zabawę. Oczywiście taki usprawniony budynek produkowałby 10% więcej już od 1. poziomu. Być może podobnego rozwiązania można oczekiwać po drzewku nauki dla wyspy.
    Z tym jest taki problem, ze budynek nie moze produkowac 10% wiecej jesli produkuje 1. Moze ewentualnie produkowac 10% szybciej, ale to z kolei pociaga za soba wieksze zuzycie surowcow i koniecznosc upgradowania wszystkich producentow tych surowcow o te 10%.
    "A necromancer is just a really, really late healer"

  8. #8
    Odkrywca
    Dołączył
    31.05.2012
    Posty
    703
    Serwer
    Nowa Ziemia
    Cytat Zamieszczone przez sparkz Zobacz posta
    A co z kompatybilnoscia wsteczna ? Ulepszone jednostki -> znaczna redukcja strat w przygodach w ktorych sie aktualnie korzysta ze zwyklych. W skrajnym przypadku -> obciecie obecnych strat w np wikingach o kilkadziesiat procent.
    No i o to chodzi. Ale żeby nie było za łatwo, sam proces ulepszania jednostek (zastępowanie budynków nowymi) mógłby trwać tyle, żeby przeskok nie odbywał się z dnia na dzień a i produkcja takich muszkieterów w stosunku do łuczników powinna odbywać się dłużej (mniejsze straty ale i mniej przygód w tym samym czasie). Po drugie zakładam, że z nowych jednostek nie korzystałby gracz, który się wczoraj zarejestrował, tylko taki, który osiągnął jakiś próg (poziom 50 jest idealny). Można wprowadzić gwiezdne monety jako koszt ulepszeń. Można zablokować możliwość handlu muszkietami i wymusić produkcję takiej broni u każdego, kto chciałby się tego podjąć (znalazłoby się zastosowanie dla prochu a może i całego nowego łańcucha produkcyjnego). A że zredukowałbym straty o kilkadziesiąt procent? W wikingach, wiktorach czy czarnych to i tak bez większej różnicy, bo problemem tych przygód (na 50. poziomie) nie jest koszt ich ukończenia, tylko raczej czas. Ale już do takich zakazanych eksperymentów czy dzieci sawanny może byśmy się przymierzali nieco częściej.
    Można też zastosować rozwiązanie bardziej drastyczne - przeskok do kolejnej "epoki" powoduje zablokowanie możliwości produkowania jednostek starszego typu. Tyle że ta nowa epoka (niech będzie że renesans) musiałaby pociągnąć zmiany nie tylko w sferze wojska i jednostek ale i wielu innych gałęzi gospodarki, z czym wracamy do problemu nr 1, czyli czas i zasoby potrzebne na udźwignięcie takiej rewolucji w BB.

    Cytat Zamieszczone przez sparkz Zobacz posta
    Z tym jest taki problem, ze budynek nie moze produkowac 10% wiecej jesli produkuje 1. Moze ewentualnie produkowac 10% szybciej, ale to z kolei pociaga za soba wieksze zuzycie surowcow i koniecznosc upgradowania wszystkich producentow tych surowcow o te 10%.
    Racja. Można to można rozwiązać na przynajmniej dwa sposoby. Raz: redukując czas produkcji, nie zwiększając przy tym zużycia surowców lub dwa: idąc śladem bajkowego zamku i umożliwiając produkcję x 1.1 dopiero po osiągnięciu 5. poziomu.

  9. #9
    Odkrywca Awatar sparkz
    Dołączył
    20.01.2012
    Posty
    1,567
    Serwer
    Nowa Ziemia
    Cytat Zamieszczone przez Larxand Zobacz posta
    A że zredukowałbym straty o kilkadziesiąt procent? W wikingach, wiktorach czy czarnych to i tak bez większej różnicy, bo problemem tych przygód (na 50. poziomie) nie jest koszt ich ukończenia, tylko raczej czas. Ale już do takich zakazanych eksperymentów czy dzieci sawanny może byśmy się przymierzali nieco częściej.
    Nie chodzi o to co jest problemem w przygodach tylko o to co nowe, lepsze jednostki oferuja. W wikingach np jest taki myk (o ktorym wszyscy wiecie) zwiazany z jednostkami wikingow, ze wieksza czesc z nich atakuje ostatnia, wiec atakujac je odpowiednio silnymi jednostkami z normalna szybkoscia wycinasz obozy bez strat. Obecnie sa bodajze 2 lub 3 obozy w ktorych koncentruja sie praktycznie cale straty, zmiany w sile jednostek gracza jesli dobrna do odpowiedniego breakpointu HP jednostek przeciwnika to straty spadna o 60-70% i takich przygod bedziesz mogl dziennie zrobic 20.

    W DS jak i ZE natomiast zwiekszenie sily jednostek wiele nie da, bo przeciwnicy sa slabi defensywnie, tylko 1) wystepuja w takich konfiguracjach/ ilosciach ze zadaja graczowi spore straty oraz 2) - ktorych nie rekompensuje loot.

    Racja. Można to można rozwiązać na przynajmniej dwa sposoby. Raz: redukując czas produkcji, nie zwiększając przy tym zużycia surowców lub dwa: idąc śladem bajkowego zamku i umożliwiając produkcję x 1.1 dopiero po osiągnięciu 5. poziomu.
    Jesli redukujesz czas produkcji to nie zwiekszasz zapotrzebowania na zasoby tylko zwiekszasz czestotliwosc ich pobierania z magazynu. I tak np jeslibys zredukowal czas pracy budynku lvl 1 o polowe, to nie mozesz zrekompensowac tego zmniejszeniem pobieranych w 1 cyklu surowcow do 0.5 wlasnie ze wzgledu na problem z liczbami naturalnymi o ktorym tu rozmawiamy.
    "A necromancer is just a really, really late healer"

  10. #10
    Odkrywca
    Dołączył
    31.05.2012
    Posty
    703
    Serwer
    Nowa Ziemia
    Kontynuując OT, co do czasów zgoda. Pozostaje więc jeszcze +10% po osiągnięciu 5 poziomu (czyli de facto 6 zamiast 5 w cyklu). No ale to wciąż za słabo jak na nową epokę, czy będzie to +10, 20, czy 50%.
    Co do przygód zgody mniej. Ot choćby dlatego, że po osiągnięciu w tej grze wszystkiego co było do osiągnięcia, w irytująco narastającym znużeniu ciężko mi spojrzeć krytycznie na nowe rozwiązania w kwestii np. wojska i na każde pomysły niosące nowe wyzwania (gałęzie produkcyjne), czy nowe możliwości (muszkieterzy, lekka jazda) cieszyłbym się jak przedszkolak na nowe klocki.

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów

Ubisoft wykorzystuje pliki cookies w celu umożliwienia jak najlepszego korzystania z naszych stron internetowych. Dalsze korzystanie z tej strony oznacza zgodę na użycie plików cookies. Więcej informacji w naszej polityce prywatności.