jestem za takim rozwiazaniem
jestem tylko za planowaniem terenu
jestem tylko za kontrolą nasadzeń
jestem przeciwny takiemu rozwiązaniu
nie mam zdania
Witam, ponawiam wątek, gdyż został usunięty z powodu braku ankiety.
W settlers przeszkadza mi to że nie ma możliwości plantowania terenu. W momencie gdy rozbudowuje miasto, chciałbym zachować jego spójność.
Dla tego proponuję aby wprowadzić u drwala opcje zaznaczanie terenu, który ma być wyczyszczony pod dalszą rozbudowę miasta, jednocześnie można u leśników wprowadzić opcje zalesiania "czystego" obszaru.
Zmiany miałyby na celu możliwość większej kontroli nad zarządzanym terenem.
Dla mnie zbędna opcja, teraz trzeba pomyśleć nad rozmieszczeniem, a z tą opcją wyczyszczę dany teren, robiąc z niego dzielnicę przemysłową.
Drwale tną istniejące drzewa, a leśnicy sadzą nowe w miejsca starych.. Do rozbudowy jest sporo miejsca -
Zresztą ten Twój pomysł znacznie by obciążył serwery, gdyż każdy by sobie ustalał teren pracy drwala/leśnika w innym miejscu i to musiałoby się przełożyć na sprzęt.
W sierpniu będzie przenoszenie budynków więc sobie zrobisz porządek, a ponad 600 miejsc na mapie to chyba dość sporo.Zamieszczone przez wredzioch
Policzmy patenty: podstawowe 75, za podbite strefy 70, za 32lvl 10, u kupca 180 to nam daje razem 335pozwoleń a więc połowa wyspy to budynki, druga połowa to pola i studnie, jak dla mnie dość dużo tego miejsca i nie widzę potrzeby zmieniania miejsca gdzie są drzewka.
Nie twierdzę ze miejsca jest mało, jednak lubię mieć porządek i wszystkie budynki jednego typu obok siebie, teraz po zagarnięciu nowego terenu staram się "porządkować" budynki ale wiąże się to z wyburzaniem i stawianiem w nowym miejscu.
Jeśli wprowadzenie pomysłu miałoby obciążyć znacznie serwery i wiązałoby się ze sporymi zmianami, to rzeczywiście nie ma sensu wprowadzać tego typu rozwiązań. Jednak jako architekt urbanista nie zrezygnuję z pomysłu bo na świecie tak się robiło zawsze i robi nadal.
Rozumiem że wyburzasz budynki bo sam tak na początku robiłem, ale będzie przenoszenie budynków więc sobie poprzesówasz budynki i koszt się zmniejszy i ni ebędzie potrzeby wprowadzania takiego rozwiązania.
Tez lubię mieć porządek w nie podoba mi się ze na pniach ściętych drzew nie mogę nic wybudować. Natomiast nie wiedziałem o ilości miejsc na całej mapie i ilości patentów, dlatego skoro miałoby to obciążać za mocno serwery to lepiej zrezygnować z pomysłu. Niemniej gdyby pomysł wypali, gra przypominałaby bardziej oryginalne wersje settlersów. I jeszcze jedno, pomysł przenoszenia budynków jest dla mnie głupi, jak ktoś chce zmienić rozmieszczenie budynków to może je zburzyć i wybudować gdzie indziej tak jak zawsze jest w tego typu grach.
Może nie powinno się usuwać trwale lasów ale powinna być opcja usuwania tych krzaków i "dekoracyjnych" pieńków które nie nic nie dają a często potrafią zabrać kilka miejsc.
Uprawnienia umieszczania postów
