Podłączam się pod temat. U mnie jest coś takiego:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6f1a289f64f7.png
Jakieś sugestie?
EDIT: Chyba znalazłem odpowiedź. Rok temu trzeba było odczekać do końca odliczania "Przygotowania do Wielkanocy".
Wersja do druku
Podłączam się pod temat. U mnie jest coś takiego:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6f1a289f64f7.png
Jakieś sugestie?
EDIT: Chyba znalazłem odpowiedź. Rok temu trzeba było odczekać do końca odliczania "Przygotowania do Wielkanocy".
mam to samo tylko wisi mi "pisankowy zakład"
Problem podobny jak rok temu.
Brak licznika a ciąg zadań zawieszony ("odzyskaj wspomnienia" - zadania oczekujące)
nadmienię iż próbowałem zamknąć kartę z grą, wyczyścić przeglądarkę i zalogować się po upływie 20 minut.
Nic nie pomaga, bez rezultatu.
Rok czasu. Chyba nie tak powinno to wyglądać?
Ma ktoś pomysły?
Do suportu już wysłałem
https://zapodaj.net/074c873754f06.png.html
mam to samo :(
zadania wielkanocne są.
Jak je zrobić o to jest pytanie.......wiszą w oczekujących brak licznika))))))))))
Baaaaardzo słabe.
U mnie pojawiło się zadanie "Odzyskaj Wspomnienia", ale nie ma żadnego licznika.
Zadanie jest oczekujące, a jak najeżdżam kursorem na pierwszą część "Napitek na pamięć", pokazuje
"Aby odblokować zadanie, należy spełnić następujące warunki: [undefined text]".
Kiedy więc to zadanie się rozpocznie?
Jakieś rozwiązanie, propozycje???
https://forum.thesettlersonline.pl/t...l=1#post280906
Problem jest znany od poprzedniego roku i było trochę mało czasu żeby się tym zająć bo BB przez cały rok pracowało nad najwspanialszym budynkiem obecnych świąt tytanową kurą
Witam serdecznie!
Skierowaliśmy już tę sprawę do programistów gry. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy zostanie to naprawione. Mam nadzieję, że stanie się to stosunkowo szybko i że następne zadania się pojawią, umożliwiając Wam dokończenie zmagań w wydarzeniu wielkanocnym.
Z góry bardzo dziękuję za cierpliwość.
Pozdrawiam,
BB_Penelopa
W zeszłym roku miałem to samo i niestety nie zdążyli naprawić... Może w tym roku nie zrobią ze mnie głupka, bo i pisanki mi przepadną i nagrody i punkty za osiągnięcia :(
Mi wisi nie rozpoczęty łańcuch zadań "Pomocnik wielkanocnego zajączka".
rok temu osiagniecia nie zaliczone, po roku ta sama historia, niezla amatorszczyzna
@ up. A czego wy oczekujecie po wydawcy, które ma takie problemy, że swoje tytuły ostatnio rozdaje za ułamek ceny, bądź zamyka serwery i wygasza stare tytuły on-line żeby słupki w excelu się zgadzały. A do tego jest tak zdziwiony, dlaczego tak się dzieje, co robimy nie tak? Moim szyderczym zdaniem pewnie marketing :). Za mało reklamy albo promocji :). Nie liczcie na poprawki, prędzej będzie kilka akcji zakupowych na diamenty żeby tylko głowa była ponad powierzchnią, niż to że ktoś będzie poprawiał błędy, bo przecież trzeba byłoby zapłacić jakiemuś człowiekowi z odpowiednią wiedzą. A to są koszty!
Może małe sprostowanie z naszej strony my w studiu skupiliśmy się na dostarczeniu najwspanialszego budynku w grze tytanooowej kuuury więdz wybacz nam kolego te małe niedociągnięcie w tych zadaniach wielkanocnych no sry nie daliśmy rady albo kura albo zadania chyba wybór jest oczywisty postawiliśmy na kurę. Zdradzę ci małą tajemnicę jak ta kura została zrobiona pierwszy raz przez naszego programistę to my tydzień z radości tańczyliśmy trzymając się za ręce. Dalibyśmy ci w ramach rekompensaty tytanową kurę ale 4 tygodnie tańca to chyba za dużo.
Ciekawe, czy twórcy gry doceniają dzieła wojtka w równym stopniu co gracze :D
Mam ten sam problem, pliki cookies and tymczasowe usunięte, karta zamknięta i ponownie otwarta, otworzone w innej przeglądarce. To samo.
Znajoma ma to samo. Nie zdążyła wykonać wcześniejszego zadania wielkanocnego, nowe wskoczyło na oczekujące i już nie może z niego wyskoczyć. W moim przypadku miałem skończone zadanie wcześniejsze i chyba dzięki temu problem mnie nie dotknął.
Co do wcześniejszych wypowiedzi, to osobiście nie do końca je rozumiem. Z jednej strony narzekania na promocje z klejnotami, że są, a z drugiej, że niektóre tytuły wydawca wyprzedaje za grosze. Moim zdaniem fajnie, że są promocje i jeszcze fajniej, że ktoś wtedy decyduje się na ich zakup wspierając tym samym twórców gry. TSO jest, moim zdaniem, jedną z fajniejszych gier przegladarkowych w jakie grałem, a mam ich w życiorysie sporo. Błędy zdarzają się we wszystkich. Muszę powiedzieć, że twórcy TSO podchodzą do nich najuczciwiej.
Po pierwsze przyznają, że błędy są. W innej grze po zgłoszeniu ewidentnego błędu usłyszałem, że to ja coś źle kliknąłem. Innym razem usłyszałem, że to "zamierzone działanie gry". Za każdym razem "nieistniejący" błąd został naprawiony raz po miesiącu, a raz po blisko roku. Po drugie, wszelkie błędy są zawsze hojnie rekompensowane. TSO jest jedyną znaną mi grą gdzie takie coś funkcjonuje. Co więcej, jeśli w wyniku błędu niektórzy gracze skorzystali na nim, rekompensaty dostają pozostali, których błąd nie dotknął. Sporo ilość błędów jest nawet przeze mnie nie zauważana, a o ich istnieniu dowiaduję się w momencie dostania prezentu/rekompensaty.
W TSO gram od 2013 lub 2014 z przerwą. Uważam, że gra ma swoje dobre i złe strony, ale wysoko cenię relaks i rozrywkę jaką mi ona zapewnia. Warto widzieć sprawę całościowo, a nie tylko krytykować i siać ferment.
No i przybył na ratunek błędny rycerz gregor7pl których świetnie rozumie jak to trudno jest wynaleźć takie wspaniałości jak tytanowa kura czy zakapturzony generał. Kolejny ciekawy przykład to nieudany całkowicie generał borys który wybrał się w prawie roczną samotną podróż w nieznane regiony aby uzyskać eliksir otumanienia mas i wmówienia wszystkim jaki to on wspaniały niby jest. Teraz wszyscy go pragną a przecież to całkowity niewypał nie wiem jak to się stało ja mam go u siebie na wyspie ale stoi w rogu wstydu i nie wpuszczam go nigdzie indziej. Ostatnio był u mnie gnom i powiedział mi, że ostatnie rekompensaty to on rozsyła jak wszyscy tańczyli z radości przy tytanowej kurze. Szanowny rycerzu gregor7pl podziękowania ślij do gnoma.
Wystarczy sobie zajrzeć tutaj https://forum.thesettlersonline.pl/forums/245-Gra aby zobaczyć z kim mamy do czynienie. jakby tak wprowadzić wszystko to co chce ta masa to jakby tu grać.
Brak wielokrotnego bezsensownego klikania przecież to esencja tej gry.
Budynki by się budowały od razu cooooooooo? ja jak sobie siądę na wyspie i patrzę jak te budynki się budują i budują a ten koleś wali tym młotem w ten budynek przecież to najpiękniejszy widok w tej grze.
Kolejna wspaniała sprawa to odprawianie odkrywców każdy stoi w długiej kolejce i czeka aż ja kliknę i dam mu zgodę też to chcą zabrać.
Jak tu grać po tych wszystkich zmianach gdzie znaleźć sens dobrze. że ci heretycy tego nie przepchnęli.
Mam Borysa i jestem b. zadowolony. Kwestia przygód jakie robisz. Ja wykorzystuje często.
Kura dla mnie nie jest przydatna. Nie kupiłem. Nie narzekam. Wyobrażam sobie, że ktoś mógłby uznać ja za ciekawy budynek, może ktoś na niskim lvl?
Zakapturzony jest całkiem spoko. W kilku przypadkach już wiem, że się sprawdzi. Mam jednego, zbieram na drugiego. Gdyby był "bardziej udany" czyli jak rozumiem silniejszy, to inni generałowie straciliby sens. A tak jest ciekawie, bo mamy kilka gen z których każdy w danej sytuacji może być optymalny.
Dzięki za uznanie mnie za rycerza :) Doceniam dowcip wypowiedzi. Uważam, że nie ma co przesadzać w krytyce, ani w zachwytach. Ja mam porównanie, więc może jestem bardziej obiektywny wobec TSO.
gregor7pl pozdrawiam i doceniam wyważone podejście do gry i nie tylko
uszanowanie,
czuje się wywołany do tablicy, bo strasznie drażnią mnie argumenty (ale to mój problem) w różnych dziedzinach życia, wytykające krytykę nie na miejscu albo sianie fermentu. Trochę już żyję na tym świecie i zawsze takie głosy były podnoszone w momencie kiedy kończyły się rzeczowe argumenty. Szczególnie modne spolszczone określenie "hejt", które wykorzystywane jest wszędzie gdzie czyjaś duma nie pozwala na przyjęcie krytyki, słusznej lub też nie. Krytyka, konstruktywna czy też nie, jest potrzebna. Wskazuje błędy, niewłaściwy kierunek zmian a finalnie oczekiwania np. klienta. Filtrowaniem tego, co jest śmieciem a co jest merytoryczne, niech zajmie się adresat - twórca gry. (Prymitywna walka polegająca na oczernianiu konkurencji to osobna bajka). Konkludując. Bez klienta nie ma produktu. Bez produktu nie ma przedsiębiorstwa. Związek przyczynowo skutkowy. Idąc dalej, przytaczając jeszcze raz ostatnie problemy (porażki) wydawcy, uważam że powinien właśnie jeszcze mocniej słuchać nie tylko głosów zachwytu ale i krytyki, bo może dzięki temu zapobiegnie odpływowi klientów. Co przecież ma miejsce. Grywałem w różne gry i wcale nie uważam żeby poziom obsługi produktu jakim jest settlers on-line (od strony technicznej) był w czołówce. A tak poza tym, to co to właściwie jest za argument? "Nie możemy powiedzieć że jest źle, bo u innych jest jeszcze gorzej" !?
Bardzo cieszy mnie fakt, że czerpiesz Szanowny Panie radość i satysfakcję wynikającą z chwil pełnych relaksu przy grze, jednakże trzeba przyjąć że są głosy przeciwne. Osobiście uważam też, że głosy nawet prześmiewcze, satyryczne, względem zaistniałej sytuacji problemu są budujące. Pomagają podnieść rangę problemu, utrudniając próbę jego zamiecenia pod dywan. Efektem ignorancji twórców względem błędu kodu gry, jest chociażby wątek w którym właśnie piszemy te nasze elaboraty. Błędu, który zafunkcjonował rok kalendarzowy temu...
Pozdrawiam i życzę niezmiennej pogody ducha.
Czego nie rozumiesz ? :)
Dostajesz za darmo gniota w ktorym co rusz cos nie dziala, tworca czuje sie tak odpowiedzialny za tego gniota, że nie kwapi się żeby problemy naprawic nawet przez rok od ich wystąpienia, ludzie sie coraz bardziej orientują w sytuacji (patrzac na reakcje na forum, gdzie rok-dwa lata temu tylko ja i garstka innych osob narzekalismy na problemy) a jednoczesnie ilosc promocji sie nasila tak jakby cynicznie zakladali, ze niezaleznie od stanu produktu nabierzesz sie na to, zeby wydac na niego pieniadze, i bedziesz wydawac tym czesciej im sie bardziej pogrąża.
Cos tu jest nie teges ;)
Problem w tym, ze nawet jesli, tak jak wedle pewnego powiedzenia, czego oczy nie widza tego sercu nie żal, to nadal nie oznacza to ze tego nie ma.Cytat:
Po pierwsze przyznają, że błędy są. W innej grze po zgłoszeniu ewidentnego błędu usłyszałem, że to ja coś źle kliknąłem. Innym razem usłyszałem, że to "zamierzone działanie gry". Za każdym razem "nieistniejący" błąd został naprawiony raz po miesiącu, a raz po blisko roku. Po drugie, wszelkie błędy są zawsze hojnie rekompensowane. TSO jest jedyną znaną mi grą gdzie takie coś funkcjonuje. Co więcej, jeśli w wyniku błędu niektórzy gracze skorzystali na nim, rekompensaty dostają pozostali, których błąd nie dotknął. Sporo ilość błędów jest nawet przeze mnie nie zauważana, a o ich istnieniu dowiaduję się w momencie dostania prezentu/rekompensaty.
Jest tutaj cale sporo bledow ktore wisza latami i nikt ich nie rusza. Jest pare bledow ktore nawracaja wielokrotnie pomimo tego, ze byly "naprawiane". Jest cala masa bledow na ktore jesli ktos kompetentny patrzy, to sie powaznie zastanawia jak one sa w ogole mozliwe, bo wydaje sie to niewykonalne (tak jakby wyprodukowac młotek który nie działa). Moze Cie to ominelo, ale juz mielismy precedens gdzie ludziom ktorzy w wyniku bledu 'cos uzyskali' BB pokasowalo konta za korzystanie z exploitow. Sugerowanie ze to jest jedna z lepszych gier ktore miales okazje widziec jest dosc dziwne, bo ja widzialem duzo, a zaskakuje mnie, ze bywaja jeszcze gorsze :D
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e93bcfa87e23.jpg
to tym razem suchy fakt gra straciła od grudnia 33% ruchu
Nie rozumiem dlaczego jeszcze grasz w tę grę. Serio. Skoro trudno Tobie wyobrazić sobie gorszą grę, to w nią nie graj.
Ja nie uważam, że nie należy krytykować, wręcz przeciwnie, bez reakcji od graczy Twórcy nawet nie będą wiedzieli, że coś nie tak. Dowcip i dystans też zawsze w cenie. Ale ograniczenie się TYLKO do krytyki wszystkiego nic wnosi. Gram długo w TSO, mógłbym wypisywać długa listę bezsensów gry, bo ją dobrze znam, tylko po co? Jak są błędy, to je zgłaszam. Jak jakiś element gry mi się nie podoba to ..., to z niego nie korzystam (np. przez długi czas nie robiłem ekspedycji). Jak nie widzę sensu jakiegoś budynku lub specjalisty to go nie kupuje. Może dlatego nadal gra sprawia mi przyjemność i radość? I tej radości życzę wszystkim innym.
Gram okazyjnie, jak pokaze sie cos wartego ogrania, co mi sie wydaje calkowicie racjonalne.
I widzisz, w tym wlasnie jest sedno problemu. W kazdej powaznej fimie za jakosc odpowiadaja ludzie zatrudnieni do tej jakosci utrzymania, ktorzy z zalozenia sa kompetentni w obszarze do ktorego sie ich zatrudnia. To ze gracz ma zglaszac bledy nie jest normą, tylko groteskową aberracją, bo te bledy powinny byc naprawione na dlugo przed tym az finalny produkt bedzie w rękach konsumenta.Cytat:
Ja nie uważam, że nie należy krytykować, wręcz przeciwnie, bez reakcji od graczy Twórcy nawet nie będą wiedzieli, że coś nie tak.
Jesli jakas firma produkujaca software bez informacji od klientow nie bedzie wiedziala ze z jej produktem cos jest nie tak, to od tej firmy i jej produktow trzeba sie trzymac z daleka, jak od tredowatego.
Alez wnosi, bo pokazuje ze klient oprocz tego, ze jest w stanie karnie łyknąć cokolwiek co mu sie rzuci może też mieć oczekiwania, ktorym trzeba wyjsc naprzeciw zeby klientowi produkt sprzedac, a to jest glownym motorem napedowym jakosci tego produktu.Cytat:
Ale ograniczenie się TYLKO do krytyki wszystkiego nic wnosi
A wymienisz te gry?
Obecny blad z ostatnim zadaniem wielkanocnym byl juz rok temu. Blad z poczta, na ktora trzeba klikac dwa razy, trwa od dawna. Blad z grafika z poprzedniego eventu na wyspie na srodku przy poczatku nowego eventu, jesli sie nie logowalo pomiedzy eventami, tez nie powstal w tym roku. Blad z prestizem i odkrywcami jest od poczatku eventu. Na zglaszany blad o niezmienianiu miejsc znajdek po rzuceniu odpowiedniej premki, na poczatku Penelopa odpisywala, ze "przepraszaja i pracuja nad tym", a potem gracze sami doczytali, ze w opisie premki stoi, ze znajdki eventowe nie zmieniaja miejsca.
SOA nr 1 (Standardowa Odpowiedz Administratora) to "wyczysc ciastka", nawet jak napiszesz w wiadomosci do supportu, ze juz to zrobiles. SOA nr 2 to "pracujemy nad tym".
Again, wymien prosze te gry.
Bo ja gram w 2-3 inne, gdzie nie tylko rekomenpensuja bledy, ale i daja prezenty. A ilosc bugow jest minimalna.
Tak, za tworcow blad z magazynami w nagrode zbanowano ze 20% graczy.
Za bledy w lancuchu przygod z kuzni, zwracaja tylko przygode, a nie koszty wojska ktore sie zdążylo stracic czy czasu/premki.
Co dowodzi niestety tego, ze grasz troche nieuwaznie, bo nawet jesli masz szczescie i zaden z licznych bugow Cie nie dotknal, to wystarczy czytac czaty/gildie, zeby sie o nich dowiedziec :)
Piszesz jak z biura PR :)
Np. The-West, ale też parę innych gier od inno, i też parę innych w które już nie gram. Jak znacie jakąś fajną grę, gdzie nie zdarzają się bugi itp, to chętnie usłyszę i sprawdzę.
A zgłaszałaś jakiś bug do Microsoftu, albo na jakimś forum? Wszędzie to samo. Wkurzające. Pomoc Microsoftu nigdy nie była dla mnie pomocna. Mało osób musi ogarnąć mnóstwo pytań, do tego nie znając się merytorycznie, a jest rozliczana i ma płacone za ilość odpowiedzi.
Nie, nie jestem z PR. Wkurzyło mnie tylko to ciągłe narzekanie. Też lubię narzekać, ale bez przesady.
A mnie irytuje, jak sie ktos powoluje sie na liczne gry, a potem wymienia tylko jedna gre oraz forum Microsoftu, ignoruje argumenty, ktore przecza jego tezie, oraz automatycznie traktuje ewidentnie zenskie nicki po mesku :P Narzekasz na narzekanie, cos mi sie wydaje :)
wiadomo kiedy będzie odblokowany ostatni łańcuch zadań ?
może ten łańcuch zadań jest na kwarantannie z wiadomego ostatnio powodu??? ;P
u mnie też go izolują ;P
Kolejna fajna sprawa pojawia się nowa oferta w zakładce gildia wcześniej piękne głosowanie co sobie wybierzesz wspaniale nowocześnie cudownie społeczność decyduje co pragnie. Malutki naprawdę drobniutki błąd nie możesz kupić tego wybranego przedmiotu no bo ktoś nie ustawił automatycznego zwiększania limitu wybranego przedmiotu. BB trzyma stały poziom dna
wszyscy tak mają czy tylko nieliczni ?
Zadanie wielkanocne "Zaginione pisanki" jest drugi dzień w sekcji Zadania oczekujące, pomimo tego, że nie mam żadnych zadań wielkanocnych.
znany problem
https://forum.thesettlersonline.pl/t...ocne-zwieszone
"Witam serdecznie!
Skierowaliśmy już tę sprawę do programistów gry. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy zostanie to naprawione. Mam nadzieję, że stanie się to stosunkowo szybko i że następne zadania się pojawią, umożliwiając Wam dokończenie zmagań w wydarzeniu wielkanocnym.
Z góry bardzo dziękuję za cierpliwość.
Pozdrawiam,
BB_Penelopa "
Ej za dwa dni event się skończy a mi nie zaliczy tego zadania i osiągnięcia z nim związanego nie z mojej winy. Czym prędzej to musi być naprawione albo od razu zaliczyć ludziom to i dać wszystkie nagrody.
Słuchajcie ja w drugi dzień eventu miałem skończony pierwszy ciąg zadań głównych lecz nie miałem tzw licznika.. zgłoszone to zostało do supportu i przez tydzień czasu się z nimi użerałem.. (zdjęcia oraz zakładanie tysiąc zgłoszeń bo oni potrafią zamknąć temat nawet nie rozwiązując problemu ale pisząc że problem został rozwiązany) i po tygodniu w końcu dostałem informacje że jest ten problem zgłoszony już przez duża ilość ludzi i nie wiedzą kiedy to zostanie naprawione ale zostało wysłane do techników. Jest koniec eventu a ja jedyne co miałem z zadań to pierwszy ciąg reszty ciągów zadań nie dostałem do tej pory. Więc co za tym idzie skończyłem jeden ciąg zadan z czterech (a logowany każdego dnia). Więc szykujcie się że nie zostanie to naprawione...
mam to samo i moi znajomi tez . w oczekujacych mam zaginione pisanki juz 4 dzien........
Ja mam w oczekujących pisankowy zakład i nic nie mogę zrobić.