1 faza dobiega konca i tak ... lancuch zadan nie naprawiony , targowisko gildii to samo , premie w regionach nie naprawione ...
Wersja do druku
1 faza dobiega konca i tak ... lancuch zadan nie naprawiony , targowisko gildii to samo , premie w regionach nie naprawione ...
a kto pamięta o świątecznej piekarni i wyłączaniu silosów przez nia? Od grudnia nie naprawione...
A to moja opinia o evencie:
Plusy:
- przygody wybrane do dropa x2 bardzo mi się podobały, najczęściej robiłam na końskim grzbiecie, młodego drwala, a na obserwatorium latało się na groby i buki, poza tym na skarb przy jeziorze, wir i atak na łupieżców. Ze wszystkich leciało dużo pisanek, dlatego uważam event za ogólnie łatwy.
- zadania eventowe, podoba mi się, że są dodawane łańcuchy co parę dni, nagrody z nich też były spoko. Wolę taką formę zadań, niż jak na początku eventu dostaję łańcuch zadań, zrobię w jeden dzień i później już nic do końca.
- uniwersytet z zadań, który ulepsza się wykonując osiągnięcia, w tym roku zielony, za rok poproszę o żółty ;)
- osiągnięcia pozwalające na ulepszenie uniwersytetu na najwyższy lvl robiły się same, przy czym nagrody nawet spoko, pisanki, jakieś premki, skórki retro dla kolekcjonerów.
- pisanki z poszukiwań skarbów, ja mam już 54 odkrywców i mi całkiem sporo tych pisanek przynosili.
- nieproszeni goście, mały koszt pokonania, a sporo pisanek :)
- zadania gildii, jak dla mnie w każdym evencie można zastąpić monety gildii surowcem eventowym.
- kalendarz eventowy, super, dużo premii, jak toczenie pisanek, strzały, dzień premium czy łapki zawsze przydatne. Pojawiły się też tokeny, co mnie bardzo cieszy :), sporo pisanek, książki, 3 budynki i tu się też bardzo ucieszyłam. Moment wypadnięcia dworku z kalendarza był idealny, akurat już miałam wszystko co chciałam wykupione od kupca i zastanawiałam się co dalej robić z pisankami, dzięki temu na wadzę zaraz pojawiły się oferty handlowe z dworkami. Medyk, na pewno cieszył początkującego gracza co ma same tawerniaki, dla mnie zbędny generał, 3 już w sumie mam, użyłam może raz czy dwa, ale nie wszystko co fajne dla początkującego jest przydatne dla graczy z wysokim lvl i odwrotnie. Kryształy, 2x po 25 kryształów dało mi 400 klejnotów z listów :D . Kalendarz coraz lepszy jak dla mnie.
- kupiec, więcej rzeczy na plus niż na minus dlatego tutaj o nim piszę mimo braku czegoś co pozytywnie zaskoczyłoby graczy z wysokimi lvl, którzy w zasadzie mają już wszystko. Sporo pozycji, z roku na rok coraz więcej do kupienia, każdy coś dla siebie wybierze, a bardzo wybrednym pozostaje handel, ja znalazłam dla siebie kilka rzeczy. Mniejsze lvl pewnie miały duży dylemat co kupować. Zakapturzonemu dam szanse, może się okazać niezbyt celnym generałem, ale za to szybko biega, co przy włączonym obserwatorium i odpowiednim szkoleniu może być całkiem spoko wyborem przy maratonie przygód w eventy.
- wygląd Tytanowej kury i garnizonu Zakapturzonego generała.
- kórliczki bwahahaha!!!
Minusy:
- kilka osiągnięć: "Ukończ przygodę „Skąd Się Biorą Pisanki?” raz, 3 i 5 razy, "przejdź raz przygodę Traper Garrun", brak motywacji do ich robienia, nie mają ciakawych nagród, a koszt zrobienia są spore.
- Tytanowa kura, pomimo ładnego wyglądu nie kupiłam. Dopiero co były świąteczne piekarnie działające na kopalnie tytanu, mam 3 przemysłowe kopalnie tytanu ( jedna z nich ma wydobycie 100% szybsze), robię na 12 h 4662 rudy tytanu przy małym zużyciu surowca do wyrobu, zamieniać jej na kury nie ma sensu, wspomóc nimi produkcję rudy tytanu też nie ma sensu, bo to strata miejsca na wyspie, które i tak jest ograniczone mocno. Szczerze mówiąc nie wiem, komu miałaby się ta kura przydać. Mając niższy lvl też nie pamiętam problemów z barkiem rudy tytanu. Teraz nie wiem jak dużo małe lvl zbierają nasion oleistych, żeby zacząć je przerabiać na rude gdy z pewnością korzystniej nadmiar byłoby sprzedać na wadze. Szczerze zastanawiam się jaki sens w tym budynku widzieli autorzy, czy mogliby swój punkt widzenia przedstawić?
- brak mistrza sztuk walki, brakuje mi 2 szt. szkoda, że jednak się nie pojawił, brak drugiego borysa nawet mnie tak nie zawiódł jak brak msw, no ale przeżyje bez nich ;).
Cały event łatwy, trochę przydługi, ale bez większych problemów technicznych, przycięcia gry standardowe.
Przy znikomym wystawianiu ofert handlowych na pisanki udało się kupić wszystko co chciałam u kupca, czyli:
3x Zakapturzony generał
1x Geolog o Złotym Sercu
1x Księżniczka Zoe
2x Dzielna odkrywczyni
2x Nieustraszona odkrywczyni
2x Wiosenny Park
3x Cudowny dom mieszkalny
2x Pływający dom
oraz na handlu:
2x Duży domek nad rzeką
5x Wieża magazynowa
7x Dwór nad wodą
Bez szaleństw, ale jestem zadowolona :D
a gdzie dopisek o tym że tekst zawiera lokowanie produktu? :D
to może w skrócie, oferta sklepu tak przeładowana towarem że skutecznie odbierała chęć by dłużej stukać przygody w wolnym czasie
ale na Borysa dało się uzbierać-jak ktoś miał opcję kupienia, na jednego ślepego kapturnika też by sobie stał i zbierał szacun na dzielnicy za groźnie wyglądający obóz
o grandzie z niewystawieniem Borysa w ofercie (nie piątego, dziesiątego a tylko drugiego!), ale wstawieniu generała nieprzydatnego do niczego poza lotami, albo bzdurnym pomyśle z tytanowa kurą, która otwiera nowy łańcuch zakupów-kosztów (uprawy, nawóz!) - to szkoda dłużej pisać bo i tak uwag graczy chyba się nie słucha :p
ogólnie plus za to ze event był i drugi plus oraz ulga że się skończy jak zawsze w terminie ;)
dodatkowy plusik bo czas zleciał bez problemów technicznych, może poza lagami na przepełnionym serwerze
hehehe Aruzus tak mogłabym napisać jedynie tyle ile zacytowałeś, jednak jaki z tego wniosek wyciągnęliby twórcy na przyszły rok? :D uprzedzając twoje pytanie, odpowiem... tak, wierzę, że nasze opinie trafiają do kogo trzeba.
Król-Grzegorz6 hehe i w przyszły event będą frytki zamiast kurki? :D
W związku z tym że trwa 2 faza eventu taka myśl mi się nasunęła, a raczej pytanie.
W eventach wielkanocnych 2016 i 2019 dostaliśmy "pojemne magazyny", które mogliśmy podnieść na kolejne poziomy dzięki osiągnięciom, tak jak teraz podnosiliśmy "uniwersytet".
Czy jeśli zburzę pojemny magazyn i będę go chciał przestawić w inne miejsce będę miał możliwość jego podniesienia na następne poziomy ? Może ktoś będzie wiedział :)
EDIT:
jednak da się, sprawdziłem :)
Witam serdecznie!
Bardzo dziękuję za opinie na temat wydarzenia - i czekam na kolejne! :)
Milego dnia!
BB_Penelopa
Moja opinia o evencie.
PLUSY
1. Duży wybór premiowanych przygód. Było w czym przebierać, każdy znalazł coś dla siebie. Zarówno niskie levele jak i starzy wyjadacze. Dobrze, że te premiowane przygody nie były tylko do dropa ale również expa, co jest cholernie ważne dla graczy, gdyż każdy chce wskoczyć trochę do góry :)
2. Osiągnięcia eventowe zaliczę jako plus. Trochę jajek za nie, trochę pierdół. Ujdzie.
3. Kalendarz eventowy. Nagrody zacne. Trochę szkoda kolejnego Medyka do kolekcji ,no ale ...
4. Jajka za misje gildyjne. To jest duży plus, niby to symboliczna ilość w porównaniu z dropieniem jajek na przygodach ale przydatna. Jak już ktoś wspomniał wcześniej - na każdym evencie tak powinno być, by za zadania gildyjne wpadała eventowa waluta.
5. Sporo rzeczy u kupca. Było w czym przebierać.
6. Duża ilość jajek do zdobycia dała nam w gildii możliwość zorganizowania kolejnej zbiórki dla tych słabszych graczy, dzięki czemu mogli zdobyć upragnionych Borysów i innych mieszańców :)
MINUSY
1. Brak zdobycia drugiego Borysa. Nie będę się tu rozpisywał, bo to największa bolączka tego eventu.
2. Brak szczegółowego opisu Tytanowej Kury. Trafiło nam się w gildii kilka sytuacji, gdzie ktoś nie wiedział, że Tytanowa Kura pobiera Nasienie Oleiste do produkcji i BUM - rozczarowanie po zakupie. Taka informacja widniała owszem w Pamiętniku Developera ale już BRAKOWAŁO jej w opisie u Kupca. Jak widać nie wszyscy czytają Pamiętniczki. Przy okazji dodam tu, żeby nie robić kolejnego punktu, że ta Tytanowa Kura to największy "szit" na tym evencie. Projektanci tu się nie popisali.
3. Jak już ktoś wcześniej wspomniał: durne osiągnięcia do "Skąd się biorą pisanki" , "Traper Garrun" .... zrób kilka razy. Cena nieadekwatna do tego typu osiągnięcia.
To by było na tyle. Jak coś mi się przypomni to edytuję posta.