-
Kolonie
Cześć,
Chciałem rozbudować zamek na wodzie. Ale niestety kolonie nie działają do końca.
nie można stawiać swoich budynków na kolonii. Nie można też zmieniać wojska. Wszystkie ataki są na czuja.
Używam przeglądarki chrome. Czy są jakieś plany na zrobienie tej części gry?
-
przecież w expedycjach idzie zmieniać wojo , w trakcie ataku.
tu więcej info:
https://settlersonlinewiki.eu/eksped...wanie-kolonii/
-
Kiedyś mogłem zmieniać cały czas. Od kiedy jest unity nie mogę nic z tym zrobić. Wysyłam w ciemno.
-
Nie widać animacji walczącego wojska i nie można zmienić wojska w odpowiednim momencie. Naprawcie to.
-
Mało tego ze nie widać... brak możliwości zmiany wojska podczas ataku to jeszcze nie można postawić obozów z wojskiem po zdobyciu ,jeden dzień i po kolonii.
Nie podoba nam się to...:(
-
podobno rezygnacja z unity robi wrażenie jakby taki problem nigdy nie istniał
-
dla mnie starego weterana to system walki w koloniach jest całkowicie pomylony a to że różni się od walk na wszystkich wyprawach ale to wszystkich to wiemy ico robi się aby przyciągać czy zachęcać nowych graczy ,,nic więcej ,, osobiście tylko zacząłem kolonie i na tym koniec ,, sustem walk mnie dobija i dalej mnie kolonie nie interesuja
pozdrawiam wszystkich kolonistów
-
Przejdź na klienta i będziesz mógł normalnie zmieniać wojo podczas ataku.
-
System walki był zaplanowany specjalnie jako odmiana od nudnego i banalnego systemu walk na normalnych wyprawach. Robienie kolejny raz tej samej przygody/wyprawy wg scenariusza jest nudne do zygu a kolnie bardzo lubiłem robić bo można było aktywnie na bieżąco zaplanować trasę generała i aktywnie BEZ scenariusza dobierać wojsko. W zależności czy na czas czy na PD zupełnie inaczej planowana była walka. Pisze w czasie przeszłym bo poza satysfakcją (i wpisem rankingowym za najlepszy wynik miesiąca w Europie ;D) ilość nagród jest żałosna i popostawienu zamku na wodzie jest to strata czasu niestety tylko.
-
Dla mnie to ciekawa odskocznia. Tyle że sama gra tak daje czesto eventy że w sumie mało kto sobie głowe zawraca koloniami. Nie ma żadnych specjalnych zysków w tych walkach o kolonie poza samą zabawą w coś troszke innego. Są do tego ciekawe poradniki pisane przez mądrych graczy co ładnie wyjasniają. Żeby do tego zamku ostatniego dojśc to jednak trzeba tysiące bitew chyba, wiele dni i morze surowców stracić na bronie (stal, żelazo) co przy takim średnim podejściu powinno zająć lata i nie ma co się spinać, bo może nigdy nie nastapić. Mnie ktoś ostrzegł aby tego nie próbowac na przeglądarkach bo cos tam nie działa więc testowałem z klienta zewnetrznego na flashu i sie udało. Kiedyś jeszcze spróbuje.