-
Pytanie (16.04.2019)
Jesteś kroplą rosy ranną
pachnącą świeżości powiewem.
Jesteś źdźbłem trawy wyrosłym
pod marzenia drzewem.
Jesteś promykiem radosnym
gdy cienie pląsają.
Ptaka śpiewu trelem
w ciszy oniemiałej.
Jesteś zapachem poranka
wśród niesennej pustki.
Uśmiechem na szybie,
drgnięciem serca krótkim.
Pięknych - nieuchwytnych
jesteś uczuć zbiorem.
Powiedz mi kochanie:
Jak je pojmać zdołam?
-
Pytania (21.04.2019)
Gdzie jesteś mej duszy samotne westchnienie?
Czy kiedyś ukoisz czułości pragnienie?
Czy można bez Ciebie rozkosze poznawać?
Czy można nietęsknym rankiem z łóżka wstawać?
Gdzie jesteś źródło szalonej słodyczy?
Dlaczego Cię nie ma gdy ciało me krzyczy?
Czy wśród samotności i hormonów wrzasku
niespodzianie staniesz pełna pożądania blasku?
-
Spotkanie (6.05.2019) - coś innego
W pobliskiej kawiarni nad rumu szklaneczką
spotkała się szczepionka z bakterii laseczką.
- ''Rano trud włożywszy umyję się skrzętnie,
aby do wieczora brudną być doszczętnie.
Po co się tak męczyć, nad wanną wyginać.
Od brudu nikt nie umarł- to moja maksyma!''
Na to bakterii szczepionka tak odpowie:
- ''Masz rację ma duszko lecz tylko w połowie.
Gdy ja Cie dopadnę, powiem bez zazdrości,
od brudu nie umrzesz ale od czystości!''
-
Ułuda (10.05.2019)
Niezmierzonych pokłady nadziei
gdzieś widnieją nad horyzontem,
tych swojej wierni ideii
sypiącej zewsząd marnoszarym złotem.
Pozłacana ułuda mami i przyciąga
kładąc przed nimi półstopnie spróchniałe.
Żadna nie działa złowróżbna przestroga -
zostawia jedynie twarze oniemiałe.
-
Strach
Niewidocznego roju mgławice
tak piękne i rozpasane,
widziałem w pogoni dziewice
tak grzeszne i roześmiane.
Tam było słychać śmiechy,
tam było słychać płacze.
Nie chciałbyś wśród być tych -
gdzie tylko jest inaczej.
Byłem na wzgórzu gdzie jest przepięknie
Byłem w jaskiniach grozę budzących
Czy wreszcie ktoś się ulęknie
i odpowie za podróże złych?
-
To już był ostatni wiersz.
Zostałem usunięty z gry przez władze TSO, toteż dziękuję wszystkim i chociaż bezpośrednio brak możliwości grania nie skutkuje brakiem mozliwości umieszczania wierszy, jednakże definiuje moją postawę wobec TSO jako takiego.
Dziekuję wszystkim czytelnikom!