Samuel wybudził się rankiem, czknął czosnkiem. Następnie podrapał kotkę leżącą na piersi ciupagą. Kotka zamruczała cichutko i podniosła zdechłą mysz, mówiąc: To nie jest cymes śniadaniowy! Dlaczego?! Kto
Wersja do druku
Samuel wybudził się rankiem, czknął czosnkiem. Następnie podrapał kotkę leżącą na piersi ciupagą. Kotka zamruczała cichutko i podniosła zdechłą mysz, mówiąc: To nie jest cymes śniadaniowy! Dlaczego?! Kto
Samuel wybudził się rankiem, czknął czosnkiem. Następnie podrapał kotkę leżącą na piersi ciupagą. Kotka zamruczała cichutko i podniosła zdechłą mysz, mówiąc: To nie jest cymes śniadaniowy! Dlaczego?! Kto poczuje
Samuel wybudził się rankiem, czknął czosnkiem. Następnie podrapał kotkę leżącą na piersi ciupagą. Kotka zamruczała cichutko i podniosła zdechłą mysz, mówiąc: To nie jest cymes śniadaniowy! Dlaczego?! Kto poczuje zapach
Samuel wybudził się rankiem, czknął czosnkiem. Następnie podrapał kotkę leżącą na piersi ciupagą. Kotka zamruczała cichutko i podniosła zdechłą mysz, mówiąc: To nie jest cymes śniadaniowy! Dlaczego?! Kto poczuje zapach konserwacji?
Samuel wybudził się rankiem, czknął czosnkiem. Następnie podrapał kotkę leżącą na piersi ciupagą. Kotka zamruczała cichutko i podniosła zdechłą mysz, mówiąc: To nie jest cymes śniadaniowy! Dlaczego?! Kto poczuje zapach konserwacji? No
Samuel wybudził się rankiem, czknął czosnkiem. Następnie podrapał kotkę leżącą na piersi ciupagą. Kotka zamruczała cichutko i podniosła zdechłą mysz, mówiąc: To nie jest cymes śniadaniowy! Dlaczego?! Kto poczuje zapach konserwacji? No cóż
Samuel wybudził się rankiem, czknął czosnkiem. Następnie podrapał kotkę leżącą na piersi ciupagą. Kotka zamruczała cichutko i podniosła zdechłą mysz, mówiąc: To nie jest cymes śniadaniowy! Dlaczego?! Kto poczuje zapach konserwacji? No cóż począć
Samuel wybudził się rankiem, czknął czosnkiem. Następnie podrapał kotkę leżącą na piersi ciupagą. Kotka zamruczała cichutko i podniosła zdechłą mysz, mówiąc: To nie jest cymes śniadaniowy! Dlaczego?! Kto poczuje zapach konserwacji? No cóż począć kiedy
Samuel wybudził się rankiem, czknął czosnkiem. Następnie podrapał kotkę leżącą na piersi ciupagą. Kotka zamruczała cichutko i podniosła zdechłą mysz, mówiąc: To nie jest cymes śniadaniowy! Dlaczego?! Kto poczuje zapach konserwacji? No cóż począć kiedy swędzi
Samuel wybudził się rankiem, czknął czosnkiem. Następnie podrapał kotkę leżącą na piersi ciupagą. Kotka zamruczała cichutko i podniosła zdechłą mysz, mówiąc: To nie jest cymes śniadaniowy! Dlaczego?! Kto poczuje zapach konserwacji? No cóż począć kiedy swędzi nos